AKCEPTUJĘ
  • Strona używa plików cookies, korzystanie z niej oznacza, że pliki te zostaną zamieszczone na Twoim urządzeniu. więcej »
premiery tygodnia

Kosmos

Data premiery: 2005-10-16

Spektakl pochodzi z otwartych zasobów Ninateki.

Adaptacja i reżyseria: Jerzy Jarocki
Scenografia: Jerzy Juk Kowarski
Muzyka: Stanisław Radwan
Konsultacja ruchowa: Leszek Bzdyl
Realizacja dźwięku: Maciej Rybicki, Marek Wojtulanis
Realizacja światła: Krzysztof Trzaskowski, Zbigniew
Magdziarski, Andrzej Szwaczyk.

Według Witolda Gombrowicza Kosmos był powieścią o kształtowaniu się rzeczywistości, percepcji czy też relacji zawartej miedzy świadomością a rzeczywistością. Kosmos odnosił się też do samego słowa i języka, do narracji o rzeczywistości. W pozornie nieskładnych grach językowych przewija się w tle filozofia europejska, którą zresztą Gombrowicz bardzo dobrze znał. Akcja zaczyna się kiedy dwaj młodzi mężczyźni wyjeżdżają do górskiej miejscowości (Zakopane); Witold postanawia odpocząć przed egzaminami, a Fuks chce oderwać się od męki pracy z niemiłym szefem. Ich uwagę i zmysły pochłania córka właścicieli pensjonatu, piękna i młoda mężatka Lena. Bohaterowie odkrywają wokół siebie dziwne ślady (powieszonego na drucie wróbla, strzałki na suficie prowadzące do powieszonego na nitce patyczka) i postanawiają przeprowadzić śledztwo. Im bardziej pragną uporządkować rzeczywistość, tym bardziej im się ona wymyka.

Spektakl Kosmos zdobył wiele nagród: Nagrodę im. Tadeusza Żeleńskiego Boya (2006), przyznawana przez polską sekcję AICT dla Zbigniewa Zapasiewicza; Nagrodę im. Cypriana Kamila Norwida (2006), przyznawaną przez Samorząd Województwa Mazowieckiego, „w kategorii teatr”, dla Zbigniewa Zapasiewicza za rolę Leona; Nagrodę Dyrekcji Festiwalu Bałtyjski Dom w Sankt Petersburgu (2006); Feliksa Warszawskiego (2006) dla Jerzego Jarockiego za oraz dla Zbigniewa Zapasiewicza w kategorii „pierwszoplanowa rola męska” za rolę Leona.

„Przecież patrzyłem na tego wisielca akurat tak samo, jak w tamtych krzakach patrzyłem na wróbla. I pum, pum, pum, pum! Raz, dwa, trzy, cztery! Wróbel powieszony, patyk wiszący, kot uduszony-powieszony, Ludwik powieszony. Jak składnie! Jaka konsekwencja! Trup idiotyczny stawał się trupem logicznym – tylko że logika była i ciężka... i zanadto moja... osobista... taka... osobna... prywatna. Nic mi nie pozostawało, prócz myślenia. Myślałem.”

Kosmos, rozdział X