AKCEPTUJĘ
  • Strona używa plików cookies, korzystanie z niej oznacza, że pliki te zostaną zamieszczone na Twoim urządzeniu. więcej »

Don Kichot dla każdego

Fot. Ewa Krasucka  

Polski Balet Narodowy przedstawił ostatnią premierę swojego bardzo aktywnego sezonu – Don Kichota Petipy i Gorskiego w nowej choreografii Aleksieja Fadiejeczewa. Trzeba gorąco przyklasnąć pomysłowi, by ten znakomity balet powrócił do repertuaru Teatru Wielkiego.

Don Kichot to dzieło słynnego Mariusa Petipy, zaprezentowane po raz pierwszy w 1869 roku w moskiewskim Teatrze Bolszoj, a dwa lata później, w zmienionej wersji, w Sankt Petersburgu. W postaci udoskonalonej w pierwszych latach XX wieku przez Aleksandra Gorskiego, który zmodyfikował i dodał niektóre sceny, Don Kichot wszedł do żelaznego repertuaru baletowego. Stało się to najpierw w Rosji i Związku Radzieckim, a znacznie później, bo właściwie dopiero po II wojnie światowej – już na całym świecie. Polska premiera miała miejsce dopiero w 1964 roku w Operze Warszawskiej, i od tego czasu wystawiano go wielokrotnie także na innych naszych scenach.

Don Kichot – to więcej niż balet. To barwne i porywające widowisko z udziałem baletu klasycznego, olśniewające różnorodnością tańców i bogactwem kostiumów, frapujące pomysłową i dowcipną narracją, opatrzone efektowną, ściśle dopasowaną do sceny muzyką, a wszystko silnie naznaczone kolorytem hiszpańskim, co zapewnia mu szczególną atrakcyjność. Jeśli chodzi o sam balet, to jego poszczególne sceny dają okazję do wirtuozowskiego popisu całej plejadzie solistów, nie tylko wykonawcom głównych ról, choć o nich oczywiście twórcy choreografii zadbali szczególnie.

Wszyscy choreografowie, bazując na oryginale, wprowadzają w Don Kichocie własne pomysły, dzięki czemu widowisko wciąż się aktualizuje. Podobnie czyni także Fadiejeczew, który zrealizował ten balet w Tokio, Moskwie, Tbilisi i Neapolu. To, co widzimy w Warszawie, nie jest jednak kopią tamtych przedstawień – choreograf zmienia swą wizję, zawsze biorąc pod uwagę specyficzne cechy zespołu, z którym pracuje. A ponieważ warszawski balet reprezentuje bardzo wysoki poziom techniczny, mógł postawić mu wyższe niż gdzie indziej wymagania. Świetnie wykorzystał też predyspozycje poszczególnych solistów, podkreślając ich indywidualności.

Wszyscy choreografowie, bazując na oryginale, wprowadzają w Don Kichocie własne pomysły, dzięki czemu widowisko wciąż się aktualizuje. Warto przypomnieć, że adaptacja powieści Cervantesa dla potrzeb baletu jest bardzo swobodna. Don Kichot i Sancho Pansa są i tu najważniejsi, ale to nie oni tańczą – sceny z ich udziałem to raczej epizody aktorsko-mimiczne, odwołujące się do głównych wątków i kilku pamiętnych scen z powieści – takich jak rozgromienie teatrzyku marionetek czy walka z wiatrakiem. Zarówno Siergiej Basałajew w roli tytułowej, jak i Paweł Koncewoj jako wierny giermek wywarli swoimi kreacjami duże wrażenie. Była i niespodzianka – Don Kichot wjechał na scenę na… metalowym koniu na kółkach, ciągnionym przez Sancho Pansę. Wątek zainspirowany powieścią to jednak w tym balecie tylko pretekst, by odmalować sceny z życia ulicy czy w tawernie w Barcelonie i stworzyć szereg barwnych obrazów tanecznych, niemających ścisłego związku z akcją. Sama akcja jest dość wątła – córka oberżysty, Kitri, jest zakochana z wzajemnością w przystojnym cyruliku Basiliu, za którym szaleją wszystkie dziewczęta. Ojciec chciałby ją wydać za bogatego, podstarzałego Gamache’a, jednak dziewczyna potrafi go przechytrzyć. A Don Kichot bierze ją za wyśnioną Dulcyneę… Taka właśnie akcja stanowi świetną ramę dla swobodnej kompozycji scen czysto tanecznych. Kitri i Basilio to role niezwykle efektowne, które po mistrzowsku, a przy tym z wdziękiem i z radosną energią wykonali Aleksandra Liaszenko i Maksim Woitiul. Ich wariacje budziły niemal sportowe emocje, a słynne finałowe pas de deux, ozdoba każdej gali baletowej, zachwyciło pięknem i precyzją wykonania. Największy podziw wzbudziła ostania wariacja, w której Kitri popisuje się sekwencją 32 piruetów – a Aleksandra Liaszenko wykonała ją w imponującym stylu. Trzeba podkreślić, że wszystkie pozostałe – bardzo liczne – partie solowe oraz sceny zespołowe zostały wykonane z równą maestrią. Od ogólnego nastroju spektaklu odbiega „sen Don Kichota”: w czarodziejskim świecie bohaterowi objawia się dama jego serca, Dulcynea, w otoczeniu driad i wróżek. Nie ma w tej scenie realiów hiszpańskich, podziwiamy za to przepięknie skomponowany, pełen poezji układ, tańczony w tradycyjnych białych „paczkach” i na pointach, przywołujący czyste piękno baletu klasycznego.

Bogate, utrzymane w żywych, radosnych barwach kostiumy oraz oszczędna, wysmakowana scenografia Thomasa Miki sugestywnie oddają hiszpański i zarazem baśniowy klimat spektaklu.

Ludwig Minkus wyspecjalizował się w tworzeniu muzyki do baletów, głównie dla teatrów carskich, i osiągnął w tej dziedzinie prawdziwe mistrzostwo. W Don Kichocie są to przede wszystkim tańce - galopy, walce, marsze, polki, a także charakterystyczne tańce hiszpańskie, jak seguidilla czy bolero, nadające całości specyficzny klimat. Aleksiej Bakłan, doświadczony dyrygent baletowy z Kijowa, prowadził Orkiestrę Teatru Wielkiego z pasją i z wielkim wyczuciem każdego kroku i gestu, idealnie towarzysząc tancerzom.

Don Kichot jest widowiskiem, które sprawi satysfakcję każdemu – koneserom sztuki baletowej, dorosłym i dzieciom oraz wszystkim spragnionym dobrej rozrywki. Może być też świetnym wprowadzeniem dla młodych widzów w świat baletu klasycznego, który – jak dowodzi inscenizacja – nie jest przeżytkiem, ale czerpiąc z wielkiej tradycji może być wciąż żywy i atrakcyjny. Kilka przygotowanych obsad wskazuje, że przedstawienie przez długi czas pozostanie na scenie – a to bardzo dobra wiadomość!

25-06-2014

galeria zdjęć Don Kichot, chor. Marius Petipa, Aleksandr Gorski, Teatr Wielki Opera Narodowa w Warszawie Don Kichot, chor. Marius Petipa, Aleksandr Gorski, Teatr Wielki Opera Narodowa w Warszawie Don Kichot, chor. Marius Petipa, Aleksandr Gorski, Teatr Wielki Opera Narodowa w Warszawie Don Kichot, chor. Marius Petipa, Aleksandr Gorski, Teatr Wielki Opera Narodowa w Warszawie ZOBACZ WIĘCEJ
 

Teatr Wielki – Opera Narodowa w Warszawie, Królewski Balet Flandryjski w Antwerpii
Don Kichot
balet w trzech aktach według Miguela de Cervantesa
choreografia: Marius Petipa, Aleksandr Gorski, Aleksiej Fadiejeczew
muzyka: Ludwig Minkus
dyrygent: Aleksiej Bakłan
scenografia i kostiumy: Thomas Mika
soliści baletu: Aleksandra Liaszenko, Maksim Woitiul, Siergiej Basałajew, Paweł Koncewoj, Carlos Martín Pérez, Yuka Ebihara, Emilia Stachurska, Władimir Jaroszenko, Marta Fiedler, Maria Żuk, Ewa Nowak
Polski Balet Narodowy
Orkiestra Teatru Wielkiego – Opery Narodowej
Uczniowie Ogólnokształcącej Szkoły Baletowej im. R. Turczynowicza, statyści
premiera: 29.05.2014  

skomentuj

Aby potwierdzić, że nie jesteś robotem, wpisz wynik działania:
siedem minus cztery jako liczbę: