K/211: Tak zwane „przejęcie po angielsku”
Oczywiście mam świadomość, że wołanie o solidarność środowiskową to już pieśń przeszłości, teraz niech rozmawia ten, kto ma dojście, możliwości, argumenty. Dorota Buchwald była nie do uratowania, ale gdybyśmy się troszkę postarali, walka w jej obronie miałaby moc symbolu. A tak, wszystko kończy się jak zwykle – kacem.
K/274: Kącik recenzenta
Dawno nie było w Kołonotatniku żadnych przedstawień. A dziś będą dwa: Kazik z Proximy i Burza z Żydowskiego.
K/273: Elegia na odejście
Zespół krakowskiego Starego Teatru zaakceptował Waldemara Raźniaka na stanowisku nowego dyrektora.
Kreacja zbiorowa – gdzie tu logika?
Kreacja zbiorowa wydaje się dziś być w powszechnym mniemaniu ludzi teatru, krytyków i teatrologów hasłem przebrzmiałym, przestarzałym.
K/272: Buffo
Polski teatr wygląda tak, jak wygląda. Buffo pożarło w nim serio. Tylko że od rozmiarów tego buffo chce się już naprawdę płakać.