Wszyscy jesteśmy królikami

Piotr Soroka przenosi na scenę Lubuskiego Teatru graficzną opowieść Anny Höglund.

Balkon Ordona, reż. Katarzyna Dworak, Paweł Wolak, Teatr Lubuski w Zielonej Górze

W strasznych mieszkaniach straszni mieszczanie

W strasznych mieszkaniach straszni mieszczanie
Balkon jest czarną komedią, satyrą na polski ciemnogród, wywiedzioną z jednej strony z tradycji polskiego dramatu, z drugiej – z inspiracji filmowymi komediodramatami.
Balladyna, reż. Paweł Paszta, Teatr im. Juliusza Osterwy w Gorzowie Wielkopolskim

Dobrze, czyli nowocześnie

Dobrze, czyli nowocześnie
Czyli można: nowocześnie, a zarazem klarownie, bez reżyserskich ekstremalnych nadużyć wobec tekstu, a jednak, jak trzeba (a nawet czasem jak nie trzeba), umownie i dystansująco.
Marzenie Nataszy, reż. Magdalena Drab, Teatr Lubuski w Zielonej Górze

Uwaga, leci Banina!

Uwaga, leci Banina!
Magdalena Drab na scenie Lubuskiego Teatru reżyseruje Marzenie Nataszy. Monodram o dziewczynie z bidula, którą pragnienie miłości prowadzi do tragicznej w skutkach obsesji.
Samolub, reż. Michał Wnuk, Lubuski Teatr w Zielonej Górze, koprodukcja z Teatrem im. Andreasa Gryphiusa w Głogowie

Raper w ogrodzie

Raper w ogrodzie
A Samolubowi jakkolwiek łatwo poszło z morałem, to z rzuceniem uroku na publiczność było cokolwiek ciężko.
Gwałtu, co się dzieje!, reż. Jacek Głomb, Teatr im. Juliusza Osterwy w Gorzowie Wielkopolskim

Po mieczu i po kądzieli

Po mieczu i po kądzieli
W swojej najnowszej premierze, Fredrowskiej komedii Gwałtu, co się dzieje!, opowiada, jak to nasz kraj, piąty już rok „mądrością rządzony doznaje niezaprzeczonych, że tak się wyrażę, korzyści”.
W labiryncie babiego lata, reż. Lena Kowalska, Lubuski Teatr w Zielonej Górze

Lajf is not brutal

Co zatem przeżywamy w Sali Stańczyka, na pierwszym piętrze Lubuskiego Teatru?
Aktor-reaktor, reż. Cezary Żołyński, Teatr im. Juliusza Osterwy w Gorzowie Wielkopolskim

Spektakl z długą siwą brodą

Cóż, wszędzie zdarzają się repertuarowe pomyłki, więc i nienagannemu dotąd w tej mierze Teatrowi im. Osterwy w końcu się takowa przydarzyła.
Sami, reż. Paweł Wolak i Katarzyna Dworak (PiK), Teatr im. Osterwy w Gorzowie Wielkopolskim

Sami nie-swoi

Sami przypomina obyczajową tragifarsę i tak też jest przedstawiona na gorzowskiej scenie, tyle że umieszczono ją w dość umownej przestrzeni.
Związek otwarty, Romana Filipowska i Wojciech Romańczyk, Teatr Lubuski w Zielonej Górze

Pozytywny kryzys

Materiał stworzony przez Dario Fo i Francę Rame, dwoje aktorów wprawionych w improwizacji, daje duże pole do aktorskiego popisu.