K/160: Trzy wakacyjne lamentacje
Plany repertuarowe poznańskiego Polskiego i teatru Żeromskiego w Kielcach są zaiste mocarstwowe. Tak się nawet zastanawiam, czy nie za bardzo.
K/159: Wstrząsy wtórne
Co teraz zostało Mikosowi, skoro nie istnieje żaden cudowny rezerwuar reżyserów niezaangażowanych?
K/158: Tarabany
Nie ma czegoś takiego jak aktorstwo wiecowe. Choć to aktorki i aktorzy stali się twarzami lipcowych protestów.
K/157: Matematyka, humanistyka, Guignol
Cezary Morawski szuka tak zwanej pierwszej przyczyny wyniku matematycznego, jaki stale mu wychodzi. W świetle tych badań winna jest publiczność, która nie chodzi do jego teatru i nie dość, że nie chodzi, to jeszcze nie kupuje biletów.
K/156: Razem – o lepszy świat
Kapitalny, mądry, dorosły jest ten spektakl z Miniatury. Właściwie dla każdej widowni.
K/155: Pracownia dramatu zaniechanego
Irytujący chwyt dramaturgiczny nie ma wiele wspólnego z terminem „zły spektakl”, to nie ta konkurencja olimpijska.
K/154: Kedar
Do opisu spektakli Mądzika nadawałby się świetnie jakiś język z północy – norweski, szwedzki, innuicki. Krótki, rwany, chropawy, jakby z zimna zrodzony.
K/153: O cierpieniu
Spektakl Ratajczaka jest bardzo śmiesznym przedstawieniem o smutnych sprawach. O samopoczuciu i samorozpoznaniu narodowym.
K/340: Odwaga. Szkic o Jakubie Skrzywanku
Wolałbym, żeby Skrzywanek zabrał do swojego teatru młodego uzbeckiego reżysera lub reżyserkę na roczny staż, pokazał mu/jej, jak działa teatr zaangażowany.
K/339: Cena, jaką im zaśpiewali
8 sierpnia 2022 roku Prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak powołał nową radę programową Teatru Muzycznego w Poznaniu, której zadaniem będzie merytoryczne, ideowe, lobbystyczne i wizerunkowe wspieranie kolejnej kadencji dyrektora Przemysława Kieliszewskiego.
K/338: Czego aktor nie zrobi dla roli
Generalnie uważam, że są takie role, w których broda aktora jest tym samym co biała skarpeta w sandale. Więc dlaczego, ach czemu aktor, którego ciało jest instrumentem, który oddaje siebie w całości granej postaci, broni jak niepodległości prawa do posiadania brody w sytuacji scenicznej całkowicie brodzie niesprzyjającej.