Baśniowa nie tylko z nazwy
Widzom podoba się, że nie ma tu bariery – „scena” znajduje się w samym środku, pomiędzy stolikami. Gdy zaczynamy grać, gramy dosłownie między widzami, animując lalki nie tylko w jednym kierunku, ale niejako dookoła, ponieważ wszędzie są widzowie. Rozmowa z Urszulą Binkowską, założycielką Baśniowej Kawiarenki.
Łączka
Sądzę, że teatr jest od opowiadania historii, którą każdy widz może sobie indywidualnie odczytać. Rozmowa z Błażejem Piotrowskim z Teatru Latarnia
Kłopot z określeniem „off”
Można działać na rzecz warszawskiej kultury z różnych pozycji. Rozmowa z Aliną Gałązką z Komuny//Warszawa
Warszawska kultura – kolejny rozdział
Warszawa musi mieć bogatą ofertę teatralną, nie tylko tę, dla której organizatorem jest miasto, ale także niepubliczną. Rozmowa z Arturem Jóźwikiem, nowym dyrektorem Biura Kultury Urzędu Miasta Stołecznego Warszawy.
Trzeba zabić ten spektakl
Kiedy zaczynałam pracę nad Leśnymi. Apokryfem, miałam w sobie dużo wiary, że w Teatrze Polskim coś się zmieniło i że możemy w spokoju pracować. Rozmowa z reżyserką Martą Streker.