Umarłe miasto nareszcie w Warszawie
Czy warto było czekać na obecną premierę? Z pewnością tak, dobrze, że wreszcie mogliśmy poznać to prawdziwie fascynujące dzieło, choć szkoda, że poziom wykonawczy nie spełnił wszystkich oczekiwań…
Turek w Warszawie
Bardzo dobrze, że wreszcie Rossini znalazł się na afiszach Teatru Wielkiego – bo go tu wciąż za mało.
Goplana scenie przywrócona
Zarówno tytuł ostatniej premiery, która pojawiła się na afiszu Teatru Wielkiego, jak i nazwisko jej kompozytora, mogły być dla przeciętnych bywalców opery niespodzianką.
Tristan i Izolda, reż. Mariusz Treliński, Teatr Wielki – Opera Narodowa w Warszawie, Metropolitan Opera w Nowym Jorku, Festspielhaus Baden-Baden
Tristanów dwóch
To wydarzenie było wyczekiwane z napięciem – bo wystawienie Tristana i Izoldy Ryszarda Wagnera jest czymś zupełnie wyjątkowym, to nie jest premiera jak inne.
Burza prawie bez słów
Hołd nieco zaskakujący dla genialnego dramaturga – Festiwal Szekspirowski złożony ze spektakli… baletowych!
Salome, reż. Mariusz Treliński, Teatr Wielki – Opera Narodowa w Warszawie oraz Národní Divadlo, Praha
Salome, czyli portret rodzinny w kuchni
Największe wrażenie wywarła na mnie gra orkiestry, doskonale przygotowanej przez Stefana Soltesza, kierownika muzycznego inscenizacji, któremu należą się wielkie pochwały.
Szwajcaria wśród lodów, czyli Wilhelm Tell
Od miesięcy z wielkim zaciekawieniem oczekiwałem tej premiery, bo Wilhelm Tell Gioacchina Rossiniego to opera wyjątkowa.
Powder her face
Muzyka Thomasa Adèsa czerpie z wielu różnych źródeł, jako całość jest mimo to spójna i silnie naznaczona jego osobowością.
Krakowiaki i górale odmłodzeni
Otrzymaliśmy bardzo atrakcyjną inscenizację klasycznego dzieła. Jako spektakl muzyczny Krakowiaki nie utraciły niczego ze swej pierwotnej wartości.
Maria Stuart bez gwiazd
Z wielką nadzieją oczekiwałem pojawienia się na scenie warszawskiego Teatru Wielkiego Marii Stuart Gaetana Donizettiego.