Upadek w cieniu palm
Przedstawienie Michała Kotańskiego nie jest muzealnym tworem. Ma wszelkie atrybuty nowoczesności.
Rothko na niedobór
Na małej scenie Teatru Dramatycznego jako Rothko wylewa z siebie potoki słów Janusz R. Nowicki.
Godzina skeczów (czegoś) męczących
Ani mnie dziś Quo vadis Sienkiewicza ziębi, ani grzeje, nicowanie tej mocno zetlałej już powieści jest czynem nieprzesadnej odwagi.
Synowie wrócili
Przedstawienie Wawrzyńca Kostrzewskiego wyszło zdecydowanie poza slogan o ludziach zrobionych z dolarów.
Ryk wyliniałego albatrosa
Taniec albatrosa we Współczesnym – mimo że i tekst zabawny, i przedstawienie „gadane” na scenie z równą maestrią – jest wieczorem przeraźliwie smutnym.
Trzy godziny borowiny
Wybrał się człowiek do teatru i wpadł na błoto. Że trafiło na Rewizora – bywa. Że to kompletnie nie ma sensu – to już gorzej.
Pasja dla agnostyków
Inscenizacja Zbigniewa Maciasa jest logiczna, niesłychanie konsekwentna – i bardzo urodziwa teatralnie.
Szwarccharakter na opak
Uwodziciel z Teatru Powszechnego, dzieło niezalecające się skalą zalicza się do pewnej specyficznej kategorii bytów.
Elegia radomska
Minęło z górą 30 lat od czasu gdy Janusz Wiśniewski święcił swe największe tryumfy. Czy zadzieje się po radomskim Dybuku, czyli demonie z Marianpola?
Awangarda mimo woli?
Monodram Dzisiaj ani Hamleta pióra Rainera Lewandowskiego, przetłumaczony i zagrany przez Zbigniewa Cieślara, jest miłym odstępstwem od reguły.