K/193: Pestka
Krystian Pesta ma warunki, żeby zagrać złego Hamleta i złego Gustawa-Konrada. W idealnym świecie szaloną Ofelią i uciemiężoną Polską byłaby wtedy Alicia Vikander.
K/192: Kleczewska: kobieta i wahadło
Póki co nie sklejają mi się w żadną całość te dwie premiery, a przecież wszystkie znaki na ziemi i niebie wskazują, że są całością.
K/191: Pojawienia
Przemysław Pilarski zdobył Gdyńską Nagrodę Dramaturgiczną za utwór Wracaj. Okrutnie mi się człowiek spodobał. Jego tekst – również.
K/190: Zdania i uwagi. Raczej luźne.
Powtarzam nieśmiało: w zawodzie dyrektora prędzej czy później za pychę się płaci, za arogancję również, za elastyczność nigdy.
K/188: Laszuk: laufer, luka, laurka
Była Komuna Otwock. Potem nastała Komuna Warszawa. Teraz podobno już na dniach będzie Kapitalizm Warszawa. Pytajcie Laszuka, czy to tylko żart, czy nowy manifest.
K/187: Nieważne
Sto osiemdziesiąty siódmy odcinek Kołonotatnika zacznie się na sali plenarnej sejmu RP, a skończy nie wiadomo gdzie, czyli najprawdopodobniej w teatrze.
K/186: Dwie sytuacje
Widać dożyliśmy czasów, w których każdy może być ekspertem od teatru. Każdy, byle nie teatrolog.
K/344: Opowiedzialność
Takie spektakle jak Odpowiedzialność są po to, żeby nie zapomnieć. Uciec od automatycznej procedury zasłaniania mniej istotnych problemów w naszej pamięci.
K/343: Hamletyczne zdejmowanie
Kiedy dyrekcji teatru wolno zdjąć spektakl z afisza? – to pytanie napędza dziś najbardziej burzliwą debatę środowiskową.
K/342: Dwa krakowskie spektakle z końcem w tle
Kuba Kowalski czyta Wilde’a jako utwór o kobiecej emancypacji. O upokorzeniu, niezgodzie, zemście i wolnej woli.
K/341: Postulaty raczej niebezpieczne
Nie lubię określenia „polityka kulturalna państwa”. Wolę państwa bez polityki kulturalnej. Przynajmniej tej narzuconej odgórnie.