K/152: Prasówka
Nuta niepokoju, maleńka i właściwie nieważna, wiąże się z tym, że żaden twór typu „pospolite ruszenie” nie przetrwał ostatnio w polskim teatrze dłużej niż parę miesięcy.
K/151: Dół
Teatralna magia w spektaklu Paivy polega na nieoczywistości uruchomienia lalki, znaku, obrazu. Jest przeistoczeniem bez tajemnicy, ale i bez szablonu.
K/150: Wespół zespół
Co ja na to poradzę, że właśnie w sile spokoju widzę bezdyskusyjny ratunek w każdych niespokojnych czasach? Cierpliwość i chronienie substancji, czyli zespołu.
K/149: Czarna flaga, biała flaga
Czy Kraków ma siłę na powtórkę z rozrywki? Naprawdę wierzymy, że minister Gliński się cofnie? Ja nie wierzę.
K/148: O gwiazdach. Chyba
Mimo kilku wad Garderobiany z Narodowego to kawał solidnego teatru z kilkoma dobrymi rolami epizodycznymi, z frapującym zderzeniem dwóch wielkich osobowości aktorskich, z niegłupią tezą.
K/147: Ogniu krocz za mną
Pod warszawski Teatr Powszechny przyjechała w zeszły piątek straż pożarna, a przed nią policja. A jeszcze wcześniej przyszli prawicowi bojówkarze z Młodzieży Wszechpolskiej i ONR.
K/146: Dyrektura. Dyktatura
Istnieje pojęcie zwłoki celowej. Skoro nie ma decyzji o przyznaniu lub nieprzyznaniu dofinansowania, projekty leżą w zamrażarce.
K/145: Łzy Anny Ilczuk
Chcę być dobrze zrozumiany: popieram protest wrocławski, kibicuję zespołowi. Morawski musi odejść. Aktorów nie wolno zwalniać z pracy.
K/318: Dramatyczny zwrot akcji
Jak widać, zastanawiam się w tym tekście, jaką dynamikę zmian uruchomi przyjście Moniki Strzępki do Dramatycznego. Co się stanie ze starą widownią, zespołem aktorskim, jak zareagują na jej dyrekcję inne sceny.
K/317: Dopiski po Dziadach
Skoro krakowskie Dziady przeszły już do historii polskiego teatru, nie tylko z kronikarskiego obowiązku warto przyjrzeć się kilku zdarzeniom, które zabrały się tam wraz z nimi.
K/316: Przyszłość, która już jest
Jeszcze do niedawna polscy twórcy wyśmiewali lata dziewięćdziesiąte jako punkt odniesienia dziaderskiej nostalgii i epokę społecznych niesprawiedliwości, przegranej i źle pomyślanej transformacji.
K/315: Bez powrotu, bez odwrotu
TR już jest na Placu Defilad. Choć nie ma jeszcze budynku, obu sal, przestrzeni rezydencyjnych, studia audio i wideo. Ale jest idea.