K/124: Alfabet rozrzucony, czyli Artyści
K/124: Alfabet rozrzucony, czyli Artyści
Szybciej, niż to sobie obliczyłem, bo jeszcze w październiku, skończył się serial Artyści. I mam takie wrażenie, że skończył się za szybko. Jeszcze byśmy sobie w tym dziadowskim teatrze pobyli, pośmiali się, ponarzekali na niego.
K/123: Trzy przedstawienia, o których jeszcze nie słyszeliście
Zawsze lubiłem off. Choć parę razy w życiu wydawało mi się, że „umarł, umarł i leży na desce”. Dziś ma różne oblicza, ciężko wrzucić opisane poniżej spektakle do jednego worka, ale warto szukać ich na małych festiwalach, połazić za nimi po piwnicach i strychach.
K/100: Stary człowiek i morze
Jeleniogórski spektakl Aleksandry Popławskiej i Marka Kality sporo zawdzięcza obrazom z teatru Warlikowskiego sprzed dwudziestu lat.
K/99: Tehom
K/99: Tehom
Jezioro nie udaje spektaklu walczącego, politycznego, publicystycznego. Nawet migawka z Majdanu służy tylko dopowiedzeniu kontekstu.
K/98: Słynni Litwini: Minetti, Pirosmani, Kafka
Jest Nekrošius, będzie Koršunovas, była i przyjedzie na dłużej Yana Ross. Wiosną 2016 roku będziemy zajmować się w polskim teatrze głównie Litwinami.
K/97: To nie jest fajka. Dyslokacja
Proponuję, żeby w parze z posłem Krzysztofem Mieszkowskim w konkursie na dyrektora Teatru Polskiego wystartował jego szef, lider .Nowoczesnej – Ryszard Petru.