K/356: Zabijanie dziecka
Dopiero teraz, kiedy odzywa się we mnie echo Trzech epizodów z życia rodziny, kiedy tragedia chłopca ze Szczecina nie daje mi spokoju, rozumiem odkryty przez Öhrna sposób opowiadania o wiecznej zmarzlinie.
K/355: Zwalniają, czyli będą przyjmować
Mam takie marzenie, żeby polscy twórcy bardzo poważnie pomyśleli o starcie we wszystkich trwających i spodziewanych konkursach.
K/354: Nowa nadzieja
Nie tylko dla Groteski, ale i dla wszystkich krakowskich teatrów wygrana młodego dyrektora oznacza nowe otwarcie.
K/353: Nieoceniony niedoceniony Radek Stępień
Radek Stępień czyni z ariergardyzmu narrację na trudne czasy dla polskiego teatru. Kończy dawne debaty, szuka ratunku w przeszłości.
K/352: TRRRRR…
Rezultat konkursu na dyrektora TR Warszawa nikogo nie zaskoczył i nie zasmucił za wyjątkiem tych, którzy i tak od paru miesięcy byli smutni. Wygrała kandydatka zespołu, Anna Rochowska.
K/351: Noworoczny zamęt: marzenia, oczekiwania, smuteczki
W Teatrze Wielkim stanowisko objął niechciany przez zespół Marcin Nałęcz-Niesiołowski, a szefem Jaracza został – uwaga! – Michał Chorosiński.
K/350: Połowa grudnia
Jestem generalnie za twórczością autorów emigracyjnych: Mickiewicz, Norwid, Słowacki i bardzo ciekawa w tym kontekście jest twórczość okołoteatralna londyńczyka Stanisława Skarżyńskiego.
K/349: Tekst ku pokrzepieniu serc
Wojewoda wydając tak zwane „rozstrzygnięcie nadzorcze” podważył wyniki konkursu dyrektorskiego i nominację Moniki Strzępki na szefową samorządowej sceny.
K/368: Hurra!
15 października zmienił nie tylko sytuację Teatru im. Juliusza Słowackiego. Zmieniły się generalnie okoliczności prowadzenia wszystkich teatrów w Polsce i przyszłość wszystkich ludzi żyjących z teatru.
K/367: Figliki przed i posezonowe
Przedstawiamy Państwu kilka absurdalnych drobiazgów wychwyconych w polskim teatrze i okolicach tuż przed wakacjami, na wakacjach i niestety po.
K/366: Long goodbyes make me so sad
Nikt tak nie żegna się ze stanowiskiem jak dyrektor Adolf Weltschek. Tak długo. Tak demonstracyjnie.
K/365: Czeski film o Słowaku
Jeśli pracownicy stoją murem za odchodzącym szefem, są jednomyślni, każdy niepolitycznie myślący organizator musiałby wziąć to pod uwagę.