Kołonotatnik 71: Postępowy środkowiec, czyli Karolak i Mieszkowski
Tyle dawnej IMKI. Nacieszyliśmy się nią, krótko, bo krótko, ale jednak. Co dalej? Doniesienia prasowe zabrzmiały naprawdę hiobowo, a oficjalne oświadczenie Karolaka miało w sobie coś z ultimatum: chcecie, by upadł fajny, ambitny, prywatny teatr?
Kołonotatnik 70: Zmyślenia i cytaty albo tak zwany tendencyjny przegląd prasy
Maciej Pieczyński rozmawia z Iwanem Wyrypajewem, a wielki rosyjski dramatopisarz, oprócz wielu mądrych rzeczy o Rosji, cenzurze i teatrze, mówi mu też, że: „nie myśli kategoriami »Putin – tyran«, »Europa, USA – demokracja«”.
K/274: Kącik recenzenta
Dawno nie było w Kołonotatniku żadnych przedstawień. A dziś będą dwa: Kazik z Proximy i Burza z Żydowskiego.
K/273: Elegia na odejście
Zespół krakowskiego Starego Teatru zaakceptował Waldemara Raźniaka na stanowisku nowego dyrektora.
Kreacja zbiorowa – gdzie tu logika?
Kreacja zbiorowa wydaje się dziś być w powszechnym mniemaniu ludzi teatru, krytyków i teatrologów hasłem przebrzmiałym, przestarzałym.
K/272: Buffo
Polski teatr wygląda tak, jak wygląda. Buffo pożarło w nim serio. Tylko że od rozmiarów tego buffo chce się już naprawdę płakać.