Kołonotatnik 44: Same przedstawienia. I glosy. Zwłaszcza te syczące
Kołonotatnik 44: Same przedstawienia
Sekwencje z dziećmi i tłumem dorosłych pochłoniętych jakimś absurdalnym wirem niezrozumiałych zachowań są najlepsze w spektaklu Cieplaka, bo reżyserowi udaje się patrzeć na sceniczny świat okiem dziecka, które nie wszystko z tego wiru rozumie, dostrzega szczegóły, ale umyka mu zasada.
K/116: Zdradzeni
Czy da się wytłumaczyć, dlaczego akurat Cezary Morawski był najlepszym kandydatem na szefa Teatru Polskiego?
K/115: Koncert
Motyw złej muzyki, muzyki, do której przylepia się zło, muzyki, która od pewnego momentu kojarzy się tylko ze złem, jest jednym z głównych tematów monodramu Wiolety Komar.
K/114: Galilejczyku, zwyciężyłeś!
Wiktor Loga-Skarczewski zwolnił się ze Starego Teatru, przechodzi do warszawskiego Powszechnego. I daje się poznać jako spec od scenicznego anarchizmu.
K/113: Cienie moich czasów
Sztuki Szekspira okazują się pełne aluzji do polskiej rzeczywistości. Zwłaszcza Miarka za miarkę. Trzy realizacje w sezonie to absolutny rekord recepcji tego tekstu! Przyjrzyjmy się pokrótce, jaką diagnozę stawiają.