Niczym feniks z popiołów…
Władze instytucji już teraz zapowiadają bowiem w pewnym sensie kontynuację działań Śląskiego Teatru Tańca, łącznie z organizacją Międzynarodowej Konferencji Tańca Współczesnego i Festiwalu Sztuki Tanecznej, choć oczywiście nie nazywają tego w ten sposób, a nawet pragną uniknąć takich skojarzeń.
Nieobecny temat
Wygląda na to, że po klęsce Pocztu królów polskich Krzysztofa Garbaczewskiego Stary Teatr nie wróci już do idei odbywających się pod tym samym tytułem spotkań młodych reżyserów z historykami, których efektem były minispektakle laboratoryjne próbujące pokazać jakiś fragment z naszych dziejów, również tych przedmickiewiczowskich.
Zrzędność i przekora: Wartość mosiądzu
W gronie Akademików Teatralnych z ulicy Miodowej spożywamy obiad przy vipowskim stole i przyjaźnie omawiamy przypadki z życia stołecznych scen. Mowę trzyma A.S., który obejrzał był właśnie głośną premierę i nie może wyjść z podziwu: „Toż to trzeba by mieć dwie dupy, żeby na tym wysiedzieć!”
Kołonotatnik 76: Kałasznikow i woda
Dziwny i niezwykły ten rumuński Sen… w Petersubrgu. Chwilami mocny i polityczny, innym razem manifestacyjnie estetyczny.
Kołonotatnik 75: Wiele hałasu o nic, czyli teatralne i sądowe przygody Jeżycjady
Kołonotatnik 75: Wiele hałasu o nic, czyli teatralne i sądowe przygody Jeżycjady
W sporze „prawnicy Małgorzaty Musierowicz kontra Weronika Szczawińska i przyjaciele Sztuki Krytycznej” nie chodzi o cenzurę. Nie chodzi chyba nawet o prawa autorskie.
Kołonotatnik 74: Historia kolarstwa górskiego na Kefalonii
W żadnym zestawieniu czy rankingu minionego sezonu nie pojawia się ku mojemu ubolewaniu kategoria Najśmieszniejsza scena. Gdyby jednak taka była, pierwsza trójka moich ulubionych scenicznych gagów wyglądałaby następująco.
Kołonotatnik 73: Völkerwanderung, czyli wędrówka ludów
Kołonotatnik 73: Völkerwanderung, czyli wędrówka ludów
Konferencja ptaków nie jest opowieścią o metamorfozach, jest traktatem o wędrowaniu. O szukaniu niemożliwego, o ściganiu marzenia o idealnym porządku świata.