Larva, Marta Ziółek, Komuna// Warszawa

De Mysteriis Femina

Marta Ziółek w swoim nowym spektaklu obiecuje transgresję i obietnicy nie dotrzymuje. Deklaruje feministyczny manifest „czerpiący z kultury punka i hip hopu” – i to się zgadza.
Głosy nowej Białorusi, reż. Łukasz Kos, Teatr im. Heleny Modrzejewskiej w Legnicy

Zdejmujemy bezpieczną zasłonę

Początek Głosów nowej Białorusi, premierowej produkcji Teatru im. Heleny Modrzejewskiej, brzmi przekornie wobec polityki legnickiej sceny i w kontekście samego spektaklu.
Chłopaki. Prawo głosu, reż. Weronika Fibich, Kolektyw Kobietostan

Piździelce śpiewają

Twórczynie „anamorficznego koncertu performatywnego” pod tytułem Chłopaki. Prawo głosu zadbały o to, by dać widz(k)om-słuchacz(k)om-świadkom chwilę wytchnienia i zaaranżowały na scenie grę dla więziennych strażników.
Erazm, reż. Anna Smolar, Teatr Nowy w Warszawie

Konserwowanie Europy

Erazm rozbija konwencje, jest dowcipny i szarga świętości. Nawet nieumiejący śpiewać aktorzy przechodzą niezauważeni w tym parodystycznym świecie.
Sen nocy letniej, reż. Rafał Szumski, Teatr Miejski w Gdyni

Insta stories

Szumskiemu udaje się wyciągnąć ze Snu… jego potencjał komediowy i obok tonów serio, które zmuszają do refleksji, ustanowić bardzo udaną warstwę humorystyczno-rozrywkową.
Pułapka, reż. Wojciech Urbański, Teatr Dramatyczny w Warszawie

Psycho-pułapka

Na małej scenie Teatru Dramatycznego pozostała historia neurotyka z nieprzepracowanymi traumami dzieciństwa i młodości.
Madagaskar, reż. Gosia Dębska, Teatr Żydowski im. Estery Rachel i Idy Kamińskich w Warszawie

Trójkąt warszawski

Kooperacja Żydowskiego i Papahemy to propozycja dla widza środka. Przyzwoicie zrealizowana, nie wytycza nowych szlaków ani formalnych, ani tematycznych, ale przecież nie ma takiego obowiązku.
Klub, reż. Weronika Szczawińska, Teatr Collegium Nobilium Akademii Teatralnej / TR Warszawa

One też

Przygotowany przez studentki Wydziału Aktorskiego warszawskiej Akademii Teatralnej pod przewodnictwem Weroniki Szczawińskiej Klub jest nie tylko osobistym komentarzem ruchu #MeToo.

Nur für Deutsche?

Przez dwie godziny mieszkańcy Berlina z klasy średniej śmiali się z samych siebie, oglądając spektakl, w którym Maja Zade i Thomas Ostermeier ukazywali pustkę ich drobnomieszczańskiego żywota.

(Nie) do opowiedzenia

Zmęczone Darii Sobik ubrane przez Joannę Drozdę w kostium kabaretu są rodzajem eksperymentu. Twórczynie mówią „sprawdzam”: na ile da się opowiedzieć szerszej niż środowiskowa widowni o wyczerpaniu czymś, co w oczach ogółu wciąż nie wydaje się pracą, ale rodzajem hobby, przygrywką do prawdziwego życia.