K/270: Wyjątkowo krótki Kołonotatnik, ale jednak z bardzo długim tytułem, nadanym w czystym akcie desperacji i z nadzieją, że czytelnik się nie zorientuje, że tym razem jest krócej i ten odcinek czyta się szybciej
Istnieje teoretyczna możliwość, że w Lublinie ktoś mocno chciał zainspirować się opowieścią Italo Calvino o rycerzu nieistniejącym, wielkim wojowniku z czasów Karola Wielkiego, który w środku zbroi był pusty, był tylko głosem z nicości, osobą niedefiniowaną ciałem, tylko działaniem i wiarą w potrzebę…