Glińska&Masłowska dzieciom
jak lepy na muchy, przylepiają się do nich powiedzonka i idiomy z języka powszedniego, z kanonu literackiego, z wszelkiej maści gwar miejskich, korporacyjnych, dresiarskich, dziecięcych, młodzieżowych, supermarketowych, internetowych, fejsowych czy smartfonowych – i co tam jeszcze słychać na ulicy, w piaskownicy…