“Klikając „Akceptuj”, wyrażasz zgodę na przechowywanie plików cookie na Twoim urządzeniu w celu usprawnienia nawigacji na stronie, analizy jej użytkowania. Zapoznaj się z naszą Polityką Prywatności, aby uzyskać więcej informacji.”
Pod koniec dnia trzeciego festiwal zrobił swoisty obrót na pięcie i, odłożywszy na bok poezję oraz sprawy pozaziemskie, zajął się prozą życia codziennego.
Liczę na to, że uda mi się stworzyć teatr, który zbuduje wspólnotę. Rozmowa z Norbertem Rakowskim, nowym dyrektorem Teatru im. Jana Kochanowskiego w Opolu.
Nikt z czołowych moralistów i rewolucjonistów teatralnych nie chce pomóc scenie, która ma kłopoty, nie może na parę lat wyhamować gonitwy po krajowych festiwalach, chwilę popracować dla innych, uratować teatr z piękną kartą?
Niniejsza recenzja, dotycząca Snu nocy letniej Pawła Świątka, składa się z jednego wyznania osobistego, opisu czterech chwytów reżyserskich, krótkiego rozważania na marginesie oraz jeszcze krótszego postscriptum.
Późnym wieczorem w niedzielę 17 maja zakończyły się XXVI Gliwickie Spotkania Teatralne. Programową różnorodność najstarszego przeglądu w regionie udało się zachować, mimo że wszystkiego było mniej niż w zeszłym roku.
W Teatrze im. Witkacego byłem tylko raz, na początku 1987 roku. Pojechałem w okolice Zakopanego na sylwestra, a oni akurat w sylwestrowy wieczór mieli premierę legendarnego dziś spektaklu Cabaret Voltaire.
Opolski spektakl spotęgował moje ambiwalentne odczucia wobec tureckiego noblisty, a nawet znacznie je zradykalizował, bowiem w Pamuk – Pamięć autor wychodzi na najzwyklejszego w świecie grafomana.
Coraz częściej artyści zaczynają narzucać dyskurs wykraczający poza ich kompetencje i mandat. Mandatem jest robić spektakle, a nie wpływać na politykę mediów opisujących teatr. Rozmowa z aktorem i tłumaczem, Jackiem Poniedziałkiem.