Miłość w Ku Klux Klanie
Wydany dwa lata temu reportaż Katarzyny Surmiak-Domańskiej o współczesnym Ku Klux Klanie jest opisem świata, w którym mnożą się paradoksy. Szerzenie nienawiści poprzez miłość to tylko jedna z taktyk działania obrońców białej rasy. W spektaklu Macieja Podstawnego, stanowiącego adaptację książki, rzeczywistość prowincjonalnego Harrison – miasteczka w południowo-wschodnim rejonie USA – staje się niepokojąco bliska i znajoma.
Scena Teatru Nowego w Zabrzu odzwierciedla klimat małego amerykańskiego miasteczka – jest fragment śnieżnobiałego domu, idealnie przycięta trawa, ogrodowy stół, bawiące się beztrosko dzieci i życzliwi sąsiedzi dookoła. Jest muzyka na żywo, śpiew i miłość. „Save our land” – głosi ogromny neon, zawieszony ponad sceną i rozświetlający ów miniraj. To miejsce, w którym odruchowo chce się przystanąć na dłuższą chwilę, porozmawiać z mieszkańcami, napawać się ich spokojem i radosnym usposobieniem. Jaka jest tajemnica idyllicznego Harrison? W tym mieście żyją tylko biali – dzięki temu na ulicach jest bezpiecznie, a przestępczość spada do zera – wyjaśnia Cheryl (Danuta Lewandowska), jedna z bohaterek spektaklu. Wiara w Boga i miłosierdzie to klucze do szczęścia – zdają się przekonywać mieszkańcy Harrison, którym przoduje pastor Robb (Marcin Gaweł). Właśnie mamy okazję wysłuchać jednego z jego kazań, w którym z krasomówczym talentem przekonuje on, że biały kolor skóry to największy powód do dumy. Podczas kazania mieszkańcy śpiewają pokojowe pieśni, przytulają się do siebie, dzielą się posiłkami i radosną nowiną. W Harisson nie ma przecież złych ludzi, a tym bardziej rasistów – są tylko obrońcy białej rasy, walczący o jej przetrwanie rycerze Ku Klux Klanu. Mimo bezkonfliktowej atmosfery w mieście, o której zapewniają jego mieszkańcy, niemal każdy posiada tutaj broń i w razie zagrożenia (czytaj: w przypadku napaści ze strony „czarnych”) wie, jak jej użyć.
Reportaż Katarzyny Surmiak-Domańskiej stanowi obszerną relację z wizyty dziennikarki w tak zwanym „miasteczku doskonałym”, jak zwykli określać je członkowie klanu. Wspólnota, którą wytworzyli mieszkańcy Harrisom, nie jest jednak odosobniona. Jak podaje autorka, w USA istnieje dziś ponad dwadzieścia organizacji z hasłem „Ku-Klux-Klan” w tytule. Większość z nich działa legalnie, promując „białą” kulturę i tradycję. Spektakl Macieja Podstawnego jest rodzajem eseju na temat jednej z tych społeczności. Reżyser, podążając za retoryką Surmiak-Domańskiej, nie stawia gotowych diagnoz, nie ironizuje ani też nie ocenia. Oddaje głos mieszkańcom miasta: liderowi klanu oraz jego członkom. Nie tworzą oni jednolitej grupy – są wśród nich młode małżeństwa z dziećmi, chroniące purytańską obyczajowość matki, młodzi amerykańscy żołnierze, którzy wrócili z frontu, a także ci, którzy nie kryją swoich rasistowskich poglądów, jak tutejszy szeryf (Jarosław Karpuk). Wszyscy snują indywidualne opowieści, szukając odmiennych uzasadnień dla swych przekonań. Łączy ich wiara w white power i bezwzględna niechęć do obcych.
Ich wynurzeniom przysłuchuje się Kate – dziennikarka z Polski (w domyśle sama Domańska-Surmiak). Tę postać gra Anna Konieczna – z jednej strony zachowuje ona dystans do opowiadanych jej historii, z drugiej zaś wchodzi w dialog z członkami klanu, spokojnie wysłuchuje ich stanowisk i zadaje pytania. Kate pozostaje na pozycji obserwatora nawet w mocnej finałowej scenie „rozpalenia” krzyża (a właściwie sloganu „Heart of Jesus”), podczas której uczestnicy klanu zakładają charakterystyczne białe kaptury.
Choć spektakl osnuty jest na kilku różnych narracjach, układają się one w zręby fabuły – odrębne monologi członków klanu zazębiają się ze sobą, kreśląc obraz całej społeczności oraz zależności między jej obywatelami. Wraz z aktorami wnikamy w strukturę klanu, poznajemy intencje jego członków. Nie ma tu miejsca na konfrontacje punktów widzenia – widz dostaje portret konkretnej grupy ludzi, od niego zależy natomiast to, jakiej ocenie go podda. Ten reporterski i na wskroś obiektywny charakter przedstawienia wydaje się dużym atutem, przekładającym się na siłę jego oddziaływania.
Świetnie spisuje się zabrzański zespół – aktorzy unikają zarówno przerysowania, jak i ironizowania na temat autentycznych pierwowzorów swych postaci. To czyni ich kreacje bardziej wiarygodnymi, a widzowi pozwala na podjęcie samodzielnej, niewymuszonej teatralnym gestem refleksji. Nie ma tu słabych ról, choć najbardziej wyrazista jest bez wątpienia Danuta Lewandowska w roli zdeterminowanej i wojowniczej Cheryl. Groteskowego ducha wnoszą do spektaklu Marcin Gaweł jako nawiedzony pastor oraz Jarosław Karpuk jako ociężały i rubaszny szeryf miasta. Charyzmatyczna jest także Kasia Łacisz-Kubacka, która po raz kolejny daje się poznać nie tylko jako dobra aktorka, ale i znakomita wokalistka. To ona i Dariusz Czajkowski wykonują na żywo większość muzycznych aranżacji Anny Steli do tekstów Łukasza Zaleskiego.
Ku Klux Klan. W krainie miłości jest w pewnym sensie kontynuacją amerykańskiego wątku, eksplorowanego już przez Podstawnego w poprzednim spektaklu zrealizowanym na zabrzańskiej scenie. Był nim spektakl Jasiu albo Polish Joke z 2014 roku. Choć tematy obu przedstawień są zgoła odmienne, to jednak zauważyć można wiele podobieństw w zakresie aranżacji przestrzeni (w obu spektaklach tworzyła ją Kaja Migdałek), a także obranej konwencji przedstawiania (oscylującej między fabularnością a reporterską relacją). W dużej części powtórzona została także obsada. Te repetycje wydają się jednak uzasadnione. Po pierwsze daje się tu wyczuć szczególną linię porozumienia między zespołem realizatorskim a aktorami Teatru Nowego (w przypadku Ku Klux Klanu manifestuje się ona szczególnie mocno). Po drugie zaś interesujące okazało się zestawienie dwóch różnych perspektyw dotyczących funkcjonowania podobnych amerykańskich prowincji: spojrzenia obcego (czyli pragnącego asymilacji z amerykańską społecznością Jasia) oraz argumentów tych, którzy w ową asymilację nie wierzą i nie są skłonni jej zaakceptować.
07-06-2017
Teatr Nowy w Zabrzu
Katarzyna Surmiak-Domańska
Ku Klux Klan. W krainie miłości
adaptacja i reżyseria: Maciej Podstawny
scenografia i kostiumy: Kaja Migdałek
muzyka i aranżacje: Anna Stela
przygotowanie wokalne: Ewa Gądek
projekcje video: Amadeusz Nosal
teksty piosenek: Łukasz Zaleski
obsada: Danuta Lewandowska, Anna Konieczna, Katarzyna Łacisz-Kubacka, Marcin Gaweł (gościnnie), Andrzej Kroczyński, Dariusz Czajkowski, Jarosław Karpuk, Jakub Piwowarczyk
premiera: 25.03.2017
Oglądasz zdjęcie 4 z 5
Powiązane Teatry
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit. Suspendisse varius enim in eros elementum tristique. Duis cursus, mi quis viverra ornare, eros dolor interdum nulla, ut commodo diam libero vitae erat. Aenean faucibus nibh et justo cursus id rutrum lorem imperdiet. Nunc ut sem vitae risus tristique posuere.