Malowanie światłem
Ważne jest, czy ktoś dostrzega moją pracę, czy czyta funkcję światła w spektaklu. Dlatego upieram się, żeby przy liście realizatorów nie opisywać mojej funkcji jako „światło”, ale „reżyseria światła” – nie z powodów ambicjonalnych, ale właśnie po to, żeby widz to światło zobaczył, dostrzegł jego dramaturgię – nie odrębnie od reszty spektaklu, ale jako jego istotną część.