AKCEPTUJĘ
  • Strona używa plików cookies, korzystanie z niej oznacza, że pliki te zostaną zamieszczone na Twoim urządzeniu. więcej »

Trudna rozmowa Wielokropka z Cudzysłowem

 

Wielokropek: No co tam… co tam…
Cudzysłów: W porządku. Mogę powiedzieć, że mam „powodzenie”.
Wielokropek: Czyli…
Cudzysłów: Używają mnie, używają. Mało tego, kiwają paluszkami, aby mnie „pokazać”. Można powiedzieć – „popularność”.
Wielokropek: Popatrz, a ani w Biblii ani u Szekspira nas nie ma… chyba…
Cudzysłów: Ludzie byli bardziej domyślni. I mniej ironizowali. Po za tym, ty w teatrze jesteś uważany za „łatwiznę”.
Wielokropek: Bo…
Cudzysłów: Bo niby „coś” sugerujesz, ale nie bardzo wiadomo co.
Wielokropek: Ciekawe…
Cudzysłów: Niby co znowu takie „ciekawe” ?
Wielokropek: No, że nie wiadomo, co sugeruję…
Cudzysłów: „Mędrzec”! A wiadomo?
Wielokropek: Może rzeczywistość…
Cudzysłów: „Rzeczywistość”?
Wielokropek: A bo ja wiem…

To napisałem ja. A to…

ChatGPT
Wielokropek: (zamyślony) Wiesz, Cudzysłowie, czasem mam wrażenie, że ludzie mnie nie rozumieją...
Cudzysłów: (uśmiechając się) Co masz na myśli, Wielokropku?...
Wielokropek: No wiesz, moje trzy kropki... Ludzie zawsze myślą, że coś ukrywam...
Cudzysłów: (śmiejąc się) A może po prostu dajesz im do zrozumienia, że jest coś więcej do powiedzenia?
Wielokropek: (z przymrużeniem oka) Może... A ty, Cudzysłowie? Czego ci ludzie często nie rozumieją?
Cudzysłów: (z dumą) Czasem nie pojmują, dlaczego w ogóle istnieję. Ale wiesz co, Wielokropku? Ja przynajmniej zawsze „robię wrażenie”!
Wielokropek: (chichocząc) No cóż, masz rację. Ty zawsze wiesz, jak przyciągnąć uwagę...

Pomysł takiego dialogu wydał mi się (gdy stałem pod prysznicem) bardzo oryginalny i dający szansę na zabawny felieton o subtelnościach komunikacji międzyludzkiej.

Niestety diabeł mnie podkusił i zapytałem sztuczną inteligencję. Oczywiście, że na razie bardziej odpowiada mi moja wersja, ale też obiektywnie muszę powiedzieć, że polecenie, jakie wydałem, było dość ascetyczne: „Napisz krótki, żartobliwy dialog między Wielokropkiem i Cudzysłowem”. I tyle.

Nie wspominałem nic o teatrze, ani o historii kultury czy rozwoju piśmiennictwa, więc nie mam prawa liczyć na to, że system odczyta wszystkie moje półświadome intencje.

Tak czy inaczej to „coś” napisało dialog w zawrotnym tempie, podobnie jak w zawrotnym tempie udziela nie zawsze prawdziwych odpowiedzi na pytania o historię wojen polsko-tureckich w XVII wieku czy rodziców żony Adama Mickiewicza.

Trudno mu jednak odmówić zrozumienia sensu zadania, jakie zostało postawione, nawet jeśli napiszemy „zrozumienie” w formie powątpiewającej.

Gotowość do kreacji, modyfikacji, improwizacji i kombinacji wykazuje zdecydowanie ponad ludzką normę, nigdy się nie męczy i nie przeżywa kryzysów twórczych.

Poproszona o interpretację wiersza: „Szla dziewczyna obok młyna, bo swędziała ją cytryna” dokonała rzetelnej analizy filologicznej i nie popadła w depresję.

Cytuję fragment:
1.     Symbolika i eufemizmy: W literaturze, zwłaszcza poezji, często używa się eufemizmów i symboli do opisywania tematów związanych z ciałem czy seksualnością w sposób subtelny. Cytryna mogłaby być eufemizmem, który nawiązuje do intymnych części ciała dziewczyny.
2.    Humor i dwuznaczność: Wprowadzenie takiego elementu może nadawać wierszowi humorystyczny i dwuznaczny ton. Gra słów i podwójne znaczenia są częstym zabiegiem literackim mającym na celu zaskoczenie i rozbawienie czytelnika.

Świętej pamięci Maria Janion trafniej by tego nie ujęła.

Strajk scenarzystów w Ameryce zaczyna jawić się nie tylko jako protest w sprawie niższych stawek i braku docenienia pracy autorów dialogów, ale jako desperacki akt przeciw maszynom odbierającym autorom chleb.

Coś jak działania tak zwanych luddystów na początku XIX wieku.

Nie ma się co obrażać na maszyny.
Luddystom się nie udało, to i nam się nie uda. Pytaniem najważniejszym jest pytanie: jaki rodzaj symbiozy może być najkorzystniejszy dla obu stron?

Bo że symbioza nadchodzi wielkimi krokami, to pewne…

26-06-2024

skomentuj

Aby potwierdzić, że nie jesteś robotem, wpisz wynik działania:
dwa plus trzy jako liczbę: