AKCEPTUJĘ
  • Strona używa plików cookies, korzystanie z niej oznacza, że pliki te zostaną zamieszczone na Twoim urządzeniu. więcej »

Oświadczenie ws. spektaklu „Klątwa” w reż. Olivera Frljicia

 

W związku z kontrowersjami wokół spektaklu Klątwa w reżyserii Olivera Frljicia oraz  manipulacjami medialnymi i licznymi wypowiedziami osób, które nie widziały spektaklu, Teatr Powszechny im. Zygmunta Hübnera w Warszawie apeluje o zaprzestanie medialnych manipulacji i mowy nienawiści.

1. Za kształt artystyczny spektaklu odpowiadają jego realizatorzy oraz dyrekcja teatru, która spektakl zaakceptowała i wprowadziła do repertuaru. Niedopuszczalne są wszelkie ataki na aktorów, którzy w spektaklu wykonują jedynie swoje role. Oczywistym jest, że nie można utożsamiać zachowania granych przez nich postaci z ich prywatnymi poglądami. Zwracamy uwagę, że osoby dokonujące ataków na aktorów oraz innych pracowników teatru mogą zostać pociągnięte do odpowiedzialności zarówno cywilnej, jak i karnej. Informujemy, że zgodnie z art. 190 kodeksu karnego grożenie innej osobie popełnieniem przestępstwa na jej szkodę lub szkodę osoby najbliższej, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. Ponadto, kodeks karny przewiduje przestępstwa zniesławienia (art. 212 kodeksu karnego) i zniewagi (art. 216 kodeksu karnego). Prosimy również pamiętać, że w świetle art. 23 kodeksu cywilnego i art. 47 Konstytucji Rzeczpospolitej Polskiej cześć, dobre imię i prawo do prywatności stanowią chronione dobra osobiste każdego z aktorów.

2. Pragniemy podkreślić, że niczym nieuzasadnione są również ataki na naszych partnerów medialnych. Partnerzy medialni teatru nie mają żadnego wpływu na repertuar i treść przedstawień wystawianych w Teatrze Powszechnym.

3. Teatr Powszechny jako instytucja ustawowo posiadająca autonomię artystyczną, samodzielnie kształtuje swój repertuar. Stanowczo protestujemy przeciwko wykorzystywaniu spektaklu Klątwa w rozgrywkach politycznych, wymierzonych w szczególności we władze Warszawy. Docenić należy, że władze Warszawy nie zamierzają cenzurować wypowiedzi artystycznych, pozostawiając ocenę potencjalnego naruszenia przepisów niezawisłym sądom powszechnym.

4. W spektaklu Klątwa nikt nie nawołuje do popełnienia zabójstwa ani jakiegokolwiek innego przestępstwa, w czasie spektaklu cytowany jest przepis kodeksu karnego, który nie zezwala na tego typu zdarzenie. Spektakl nie ma również na celu obrazy uczuć religijnych i zniewagi przedmiotów kultu religijnego. Widzowie spektaklu otrzymują wyraźny komunikat następującej treści: „Spektakl przeznaczony tylko dla widzów dorosłych. Zawiera sceny odnoszące się do zachowań seksualnych i przemocy, a także tematyki religijnej, które pomimo ich satyrycznego charakteru mogą być uznane za kontrowersyjne. Wszelkie sceny przedstawione w spektaklu są odzwierciedleniem wyłącznie wizji artystycznej”. Zakup biletu na Klątwę musi zatem wiązać się ze świadomym wyborem.

5. Teatr Powszechny ponownie stanowczo protestuje przeciw wykorzystywaniu w mediach nielegalnych nagrań spektaklu, które naruszają - chronione ustawą o prawie autorskim i prawach pokrewnych - prawa teatru. W celu ochrony praw autorskich teatr może korzystać w szczególności z roszczeń wskazanych w art. 79 ustawy.

6. Z przykrością stwierdzamy, że nagonka medialna odwraca uwagę od głównych tematów spektaklu, jakimi są w szczególności: wieloletni problem tolerowania i ukrywania pedofilii, krytyka nadużyć władzy Kościoła katolickiego i społeczna hipokryzja wobec nich, a także wolność stanowienia o własnym ciele oraz mechanizmy przemocy i dyskryminacji. Spektakl równie bezkompromisowo atakuje inne postawy, niezwiązane z religią, w tym zaangażowanie społeczne współczesnych artystów i środki, których używa tworzony przez nich teatr. Chcielibyśmy, aby nasze przedstawienie stało się elementem publicznej dyskusji na wszystkie poruszane w nim tematy, a nie skupiło się wyłącznie na ocenie odważnych środków artystycznych, które zostały użyte wyłącznie w celu uświadomienia i nagłośnienia cierpienia ofiar.

7. Zagwarantowana każdemu w art. 73 Konstytucji Rzeczpospolitej Polskiej wolność twórczości artystycznej oraz zapewniona każdemu w art. 54 Konstytucji wolność wyrażania poglądów, nawet w obliczu tak trudnych tematów i mocnych środków wyrazu, nie powinna być kwestionowana. Przypominamy i podkreślamy, że obraz świata przedstawiony na scenie jest fikcją stworzoną przez twórców na potrzeby spektaklu, a teatr od wieków jest grą znaków i konwencji, której nie można traktować jako realnej sytuacji rozgrywanej w miejscu publicznym. Uważamy, że rolą teatru jest stawianie trudnych pytań, dotykanie bolesnych tematów i publiczne mówienie o ważnych problemach społecznych.  Wolność wypowiedzi artystycznej, dotycząca nawet tak trudnych kwestii jak te poruszane w spektaklu, nie może być kwestionowana.

Spektakl Klątwa od premiery 18 lutego 2017 r. spotkał się z bardzo dobrą oceną ze strony widzów oraz wielu krytyków, którzy obejrzeli go w całości. Wszystkie dotychczas zagrane spektakle zakończyły się długimi owacjami. Dziękujemy widzom i wielu instytucjom, od których otrzymaliśmy głosy wsparcia.

Dyrekcja Teatru Powszechnego im. Zygmunta Hübnera w Warszawie
Warszawa, 24.02.2017

27-02-2017

skomentuj

Aby potwierdzić, że nie jesteś robotem, wpisz wynik działania:
trzy plus dziesięć jako liczbę:
komentarze (4)
  • Użytkownik niezalogowany Piotr Bałtroczy
    Piotr Bałtroczy 2017-03-04   16:21:08
    Cytuj

    Nie trzeba być wyznawcą PISu czy nawet wyznawcą jakiejś wiary aby widzieć brak treści. Mnie osobiście zwisa wiara ale ten gniot uderza w moje uczucia i wielu innych ludzi. dlatego niech sobie wystawiają sztukę w prywatnych teatrach za swoje pieniądze, a w państwowych czy opłaconych z budżetu teatrach, przedstawienia maja być dedykowane dla wszystkich a nie dla śmieci bez idei. Autor przedstawienia jeśli ma jakieś zaburzenia, niech idzie do psychologa, a nie rzyga na ludzi

  • Użytkownik niezalogowany ja1
    ja1 2017-02-28   17:46:46
    Cytuj

    Pokazanajest pedofilia w Kosciele i inne tego tytpu rzeczy dlatego Kosciół i PIS taki wrzask podniósł

  • Użytkownik niezalogowany Janusz
    Janusz 2017-02-28   07:59:39
    Cytuj

    Panie Tadeuszu a to pierwszy raz gdy na deskach teatru przedstawiana jest tegotypu sztuka? Teraz wyznańcy pisu wszystko zrobią aby wszelką sztuke zakneblowac ktora im nie pasuje. Pisze Pan o godnosci, wolnosci i honorze. Na codzień rząd pis i Jaroslaw to nam zabierają i jakoś nie oburzył się Pan. To co, prawdziwe życie jest dla Pana mniej warte a boli Pana ta sztuka ???. PiSem trzeba sie zająć a nie teatrem bo to prawdziwe życie które jest nam demolowane . Przesłania sztuki nie trzeba rozumieć natomiast życie warto szanować i tu walczyć i się obużać a nie słodzić jak jest wspaniale .

  • Użytkownik niezalogowany Tadeusz
    Tadeusz 2017-02-27   22:55:33
    Cytuj

    Czyli, że Pan Marian Opania powinien zagrać Pana Prezydenta w "Smoleńsku" a nie strzelać fochy. Rozumiem, że Pani Krystyna Janda nie miała by nic przeciwko zrobieniu loda figurze JP2. W imię wolności sztuki, oczywiście. A gdzie wolność człowieka? Gdzie jego godność i honor. Scena jako nobilitacja miernota, czy miejsce wyniesienia i prezentacji dzieła? Mam milczeć jak ktoś mówi mi: "kurwa twoja mać"?