AKCEPTUJĘ
  • Strona używa plików cookies, korzystanie z niej oznacza, że pliki te zostaną zamieszczone na Twoim urządzeniu. więcej »

Obelisk

The Employees, reż. Łukasz Twarkowski, teatrgaleria STUDIO im. S. I. Witkiewicza w Warszawie
fot. Natalia Kabanow  

Wydarzenia na statku kosmicznym przybierają niepokojący obrót… Znacie? To posłuchajcie. Duńska pisarka Olga Ravn w skromnych rozmiarów powieści The Employees (w polskich księgarniach znanej jako Załoga. Protokół z przyszłości) porusza tematy bliskie wszystkim fanom science fiction. Granice człowieczeństwa, podmiotowość sztucznej inteligencji, samotność ludzi poza Ziemią, ich relacje z androidami. Łukasz Twarkowski zebrał to wszystko i wyreżyserował multimedialne widowisko – oszałamiające, spektakularne i oferujące nieczęstą w polskim teatrze szansę immersji. Ale zanim zachwyty nad formą, słowo o treści.

Znajdujemy się na „sześciotysięczniku”, który krąży po orbicie Nowoodkrytej – planety przypominającej Ziemię, ale nienadającej się do życia. Niekiedy statek cumuje, a pracownicy schodzą w Dolinę, gdzie zbierają tajemnicze obiekty. Przyniesione na pokład stają się przedmiotem badań prowadzonych przez władającą statkiem organizację. Jej szefów interesuje wpływ artefaktów na załogę. „Dla nas obiekty są jak sztuczna pocztówka z Ziemi. Dla nich to pocztówka z przyszłości” – tak jeden z pracowników zwanych kadetami opisuje różnicę między percepcją ludzi i nieurodzonych. To fabularna podstawa powieści, ale dla spektaklu właściwie nieistotna. Twarkowski oraz odpowiedzialna za adaptację i dramaturgię Joanna Bednarczyk nie dążą do odtworzenia świata z książki, na jego motywach budują własny. Zachowują fragmentaryczność narracji, ale dopisują obszerne dialogi. Powieść składa się bowiem z niepoukładanych wypowiedzi kadetów adresowanych do obecnej na statku komisji. Tymczasem w spektaklu adresaci przebywają w innym, nieznanym miejscu i komunikują się z bohaterami poprzez świecący panel – coś w rodzaju połączenia obelisku i komputera pokładowego z Odysei kosmicznej Kubricka. W książce mamy więc jednostronne komunikaty i na ich podstawie rekonstruujemy historię. Tymczasem w teatrze, jak to w teatrze, bohaterowie muszą ze sobą gadać. Gdyby twórcy skoncentrowali się na ontologii obiektów, a więc na konfrontacji z materialnym Nieznanym, mielibyśmy do czynienia z jeszcze jednym wariantem Solaris Stanisława Lema. Akcent kładą jednak na coś innego i w efekcie otrzymujemy… jeszcze jeden wariant Solaris.

Kluczowy zabieg polega na uczynieniu sobowtórami „tych, którzy się urodzili” i „tych, których wykonano”. Kadetkę 12 (człowieka) i Kadetkę b-12 (humanoida) gra ta sama Maja Pankiewicz. Dla wygody widza twórcy przedstawiają bohaterów imionami aktorów. A zatem: Maja zajmuje się komunikacją, Rob (Wasiewicz) pracuje nad makietą, Domi(nika Biernat) dogląda owych tajemniczych obiektów, Paweł (Smagała) przygotowuje posiłki, Daniel (Dobosz) siedzi i próbuje się skupić, a Sonia (Roszczuk) prezentuje ich wszystkich, prowadząc za sobą kamerzystę. Wideo w teatrze. Znacie? No właśnie… Tak dobrego mogliście jeszcze nie oglądać.

Nie jestem specjalistą od twórczości Twarkowskiego, czego zdążyłem już pożałować, ale stawiam duże pieniądze, że jego poprzednie spektakle z podobnych, co The Employees technik korzystają. Nie sposób wykonać tak precyzyjnej roboty na zasadzie eksperymentu i skoku w bok. Na ciągłość wskazuje także lista stałych współpracowników: scenograf Fabien Lédé, odpowiedzialny za wideo Jakub Lech i zajmujący się światłem Bartosz Nalazek. Bez ścisłego połączenia tych elementów rzecz byłaby niemożliwa. Swoje robi także muzyka Lubomira Grzelaka. Intensywne elektroniczne bity, ambientowe plamy i kilka utworów z innych światów (na przykład Godstar Psychic TV), które podkreślają filmowy charakter całości. Wszystko nasycone i głośne (widzowie przed wejściem otrzymują stopery). Chcieliście kiedyś znaleźć się w środku filmu Gaspara Noé? Jest okazja. Przesadzam? Poczekajcie, aż Wasiewicz i Roszczuk zaczną tańczyć.

Wszystko jest tu zarazem epickie i kameralne. Na dużej scenie teatru Studio postawiono kubik o powierzchni trzydziestu sześciu metrów kwadratowych. Aktorzy grają zarówno na zewnątrz, jak i w środku, do którego nie mamy wstępu. Zaglądamy doń przez zasłaniane i odsłaniane ściany-okna. Naszymi oczami wewnątrz jest dwóch kamerzystów, których pracę oglądamy na ekranach pokrywających wyższe partie ścian. Poza materiałami live pojawiają się też kadry przygotowane uprzednio. Niekiedy trudno rozsądzić, które są które. Montaż jest wirtuozerski, a na dodatek mamy na niego bezpośredni wpływ. Sami bowiem decydujemy, z jakiej perspektywy patrzymy na kubik. Możemy usiąść przy samych niemal ścianach (z dowolnej strony) lub zająć miejsce na fotelach widowni i cieszyć się panoramiczną perspektywą. A co najważniejsze – możemy swoją decyzję zmienić. W dowolnej chwili, ale najwygodniej w trakcie trzyminutowych przerw, w których akcja zamiera, a widzowie ośmieleni pauzą migrują.

Na nic byłyby jednak te technologiczne fajerwerki, gdyby nie poczciwy i wysłużony silnik opowieści. The Employees wciąga. Intrygują chronologiczne zmyłki, tajemnicze obiekty animowane w sensualnych choreografiach i postępująca emancypacja humanoidów. Ten główny bodaj temat przedstawienia uruchamia pierwsza rozegrana w kubiku scena. Kadetka b-12 funduje Kadetowi Pawłowi psychoanalizę, ten zaś w przypływie irytacji wyłącza interlokutorkę. Ważny to moment i fundamentalny dla całości problem – co się dzieje z wyłączonym? Uruchomieni ponownie twierdzą, że ich świadomość wcale nie zgasła. Tymczasem ludzie zdają się traktować tę procedurę ambiwalentnie, jak coś w rodzaju prozaicznego, ale jednak zabijania (i wskrzeszania). Ten, kto wyznacza granice przemocy, może jej bezkarnie używać. Poza tym restart wydaje się czymś niewinnym, jeśli pamiętać, że nieurodzeni mogą powrócić w innym ciele z zachowaniem dotychczasowego doświadczenia – to tylko kwestia skopiowania danych. Historia załogi jest więc jeszcze jednym wariantem pytania o możliwość przekroczenia jednostkowego losu. Może lepiej być częścią programu napisanego przez naukowców niż ślepego mechanizmu naturalnej reprodukcji?

W powieści idealna jednostka przyszłości to posłuszny ograniczeniom wykonawca obowiązków, a nie oświeceniowy odkrywca tajemnic wszechświata. Na scenie istotniejszy jest jednak wątek rozwijania podmiotowości, co w oczywisty sposób wiąże się z nabywaniem wiedzy i rozumieniem zjawisk. Odkrycia są tyleż intelektualne, co fizyczne. Odnoszą się zarówno do psychologii, jak i seksualności. Kadetów dręczą ziemskie sny lub rodzące się poczucie autonomii, którego nie gasi świadomość bycia skonstruowanym. Te indywidualne rysy oddalają nas od dystopijnej wizji bezimiennej jednostki w korporacji. A jeśli już w te regiony zaglądamy, to dla zabawy, jak w komicznej scenie rozmowy reflektorów ze starym żyrandolem. Urządzenia obgadują blaski i cienie teatralnej roboty. Jeśli z czegoś czynić The Employees zarzut, to właśnie ze spłaszczenia niektórych powieściowych wątków. Ale – mogą na to odpowiedzieć twórcy – wcale tak dużo nie redukujemy, to ty, widzu, nie nadążasz, kręcąc się wokół gęstego od bodźców kubika-panelu-obelisku. To możliwe. Przydałyby się kolejne seanse i badania wpływu obiektu na kade… widzów.

15-03-2023

teatrgaleria STUDIO im. S. I. Witkiewicza w Warszawie
Olga Ravn
The Employees
przekład: Bogna Sochańska
reżyseria: Łukasz Twarkowski
adaptacja, dramaturgia: Joanna Bednarczyk
scenografia: Fabien Lédé
kostiumy: Svenja Gassen
muzyka: Lubomir Grzelak
światła: Bartosz Nalazek
video: Jakub Lech
operatorzy kamer: Iwo Jabłoński, Gloria Grünig
obsada: Małgorzata Hajewska-Krzysztofik (gościnnie nagranie audio), Dominika Biernat, Daniel Dobosz, Maja Pankiewicz, Sonia Roszczuk, Paweł Smagała, Rob Wasiewicz
premiera: 21.01.2023

galeria zdjęć The Employees, reż. Łukasz Twarkowski, teatrgaleria STUDIO im. S. I. Witkiewicza w Warszawie The Employees, reż. Łukasz Twarkowski, teatrgaleria STUDIO im. S. I. Witkiewicza w Warszawie The Employees, reż. Łukasz Twarkowski, teatrgaleria STUDIO im. S. I. Witkiewicza w Warszawie The Employees, reż. Łukasz Twarkowski, teatrgaleria STUDIO im. S. I. Witkiewicza w Warszawie ZOBACZ WIĘCEJ
 

skomentuj

Aby potwierdzić, że nie jesteś robotem, wpisz wynik działania:
jeden razy osiem jako liczbę:
komentarze (5)
  • Użytkownik niezalogowany timmy666
    timmy666 2024-04-05   14:08:50
    Cytuj

    https://www.wy88bet-th.com/ ทีมงานมืออาชีพ คอยให้บริการ 24 ชั่วโมง ตอบคำถาม แก้ไขปัญหา รวดเร็วทันใจ ทีมงานมืออาชีพ คอยให้บริการ 24 ชั่วโมง ตอบคำถาม แก้ไขปัญหา รวดเร็วทันใจ มั่นใจได้ทุกครั้งที่ใช้งาน

  • Użytkownik niezalogowany Judo Master
    Judo Master 2024-04-03   03:01:56
    Cytuj

    มอบโบนัสและโปรโมชั่นสุดคุ้มมากมาย สำหรับสมาชิกใหม่และสมาชิกเก่า บน https://the88me.com/ เว็บสล็อตออนไลน์ที่ให้มากกว่า เข้าร่วมกิจกรรมพิเศษมากมาย ลุ้นรับรางวัลสุดพิเศษ บน The88thai เว็บสล็อตออนไลน์ที่แจกโบนัสและโปรโมชั่นสุดคุ้ม

  • Użytkownik niezalogowany SAFETOTO
    SAFETOTO 2024-03-27   08:50:47
    Cytuj

    It's a game. Five dollars is free. Try it It's not an easy game ->-> 온라인카지노.COM

  • Użytkownik niezalogowany SAFETOTO
    SAFETOTO 2024-03-27   08:50:26
    Cytuj

    It's a game. Five dollars is free. Try it It's not an easy game ->-> 온라인카지노.COM

  • Użytkownik niezalogowany SAFETOTO
    SAFETOTO 2024-03-04   09:42:22
    Cytuj

    It's a game. Five dollars is free. Try it It's not an easy game ->-> 온라인카지노.com