Patriotyzm w czasach zarazy
Raz na tydzień należy przeprowadzić manewry patriotyczne dotyczące samego siebie, a raz na miesiąc akcję grupową, miejską lub wiejską pod tym samym tytułem.
Nienawiść
Nienawiść to za duże słowo. Nienawiść zakłada, że się nie wybaczy, a trzeba wybaczać, jeśli nie z chrześcijańskiego obowiązku, to dla higieny psychicznej. Więc nie nienawidzę, ale nie lubię.
Wreszcie – Ogólnopolska Offensywa Teatralna!
W Łodzi 1 czerwca odbył się nieformalny ogólnopolski zjazd przedstawicieli i liderów teatru niezależnego.
Szczęśliwe dni: 19 czerwca
Tematem felietonu może być albo nagość w teatrze, albo policja w teatrze (ewentualnie jedno i drugie). W którą stronę pójść? Zacznijmy od nagości.
Szczęśliwe dni: 5 czerwca
Że istnieje teatr jednego aktora, wiadomo. Koenig mawiał, że gorszy od niego jest tylko teatr jednej aktorki, ale Jurek, jak Woody Allen, za stosunek do kobiet mógł był dostać nagrodę imienia Strindberga.
Miażdżąc i ogarniając
Opisywany w wielu podręcznikach psychologii mechanizm trwałego uprzedzenia to jedna z najtrudniejszych do zwalczenia przypadłości.
Szczęśliwe dni: 22 maja
Zwierzę się Pani, że od najmłodszych lat jestem wielkim miłośnikiem Sienkiewicza i czynię to wyznanie najzupełniej serio.
O brzęczeniu
Co one sobie myślą? Skąd wiedzą, co myśleć? Kto im powiedział? Co to za świat alternatywny? W dodatku zupełnie im się nie nudzi. Buzują, brzęczą, kłębią się z kwiatka na kwiatek.
Archiwum publiczne: Odpowiedzialność
Notatka w sprawie Teatru Polskiego we Wrocławiu zainspirowana powołaniem nowych dyrektorów tej instytucji.
Archiwum publiczne: Za co?
Najważniejszym powodem, dla którego redaktor Wojciech Majcherek pracować w kanale kulturalnym nie może, jest ten, że reprezentuje kulturę, która jest kulturowo obca dla środowiska „Woroniczej”.
Szczęśliwe dni: 20 stycznia
Leszkowe trzy tomy pism, manifestów, scenariuszy, Para-ra-ra, patrzące na mnie z półki – trzeba będzie wrócić do lektury. Trzeba będzie: osobliwy tryb czasu przyszłego, który właśnie przeszedł do przeszłości. Ilu jeszcze zostało takich, co do końca gotowi są krzyczeć no pasarán?
– Cześć, redaktorze.
– Cześć, Leszku.