Rekreacja rowerowa, Susan Sontag i obsesja taneczna w tle
Niekiedy w tym letnim słońcu fantazjuję o tym, że nie jestem rowerzystą wybitnie okazjonalnym, i tak jak Piotr Cieplak wyruszam na te niewiarygodne rowerowe trasy, które z rekreacją nie mają nic wspólnego i w wielodniowym, samotnym pokonywaniu, zarówno własnego zmęczenia, jak i setek kilometrów, odkrywam najprostsze prawdy o życiu.
Dvd mpeg 2 wmv, czyli teatr w Polsce
Kto sprowadził pod dach organizatorów Teatru Polska tę antyteatralną perwersję? Kto ją karmi i pieści w ciasnych zakamarkach Instytutu Teatralnego?
Czapa i błękit nieba
Byłem „Młodym Twórcą” na początku lat 90. Myślę, że jestem szczęściarzem. Czapy ideologiczne i kulturotwórcze były dziurawe i prześwitywał błękit nieba.
Taniec. Oko jest szybsze od ucha
Książka o tańcu jest czymś w rodzaju popularnego podręcznika fizyki. Ruch zresztą to mechanika.
Grające pisuary
Bierze się takiego Hamleta czy innego Szekspira – i wystawia się go w ramach słusznej przecież, bo jakże ostatnio aktualnej walki w obronie kotów. Przeciwko psom. A co!?