K/380: ChatGPT i ja
Tak, blisko jest już dzień, w którym krytyka teatralna z AI będzie bardzo podobna do krytyki analogowej.
K/379: Henryku! Henryku! Odpowiedź Waldemarowi Raźniakowi
Rozstrzygnięty w maju konkurs na nową dyrekcję przyniósł ważną zmianę nie tylko w Starym, ale i w całym polskim systemie teatralnym.
K/378: Waldemar Raźniak: Moje zasługi, moje zasługi
Od chwili ogłoszenia przez ministerstwo konkursu na nowe kierownictwo krakowskiej i narodowej sceny, a zwłaszcza już po jego rozstrzygnięciu, zapadła wokół teatru zdumiewająca cisza.
K/377: Same dobre opcje w sytuacji bez wyjścia
Konkurs w Dramatycznym nie przyniósł rozstrzygnięcia. Miasto zarzekało się, że w ciągu czterech-pięciu dni powie, co dalej.
K/376: Konkursy podwyższonego ryzyka
Nie wiem, kto wygra dyrekcję w warszawskim Teatrze Dramatycznym, nie wiem, kto zostanie nowym dyrektorem Narodowego Starego Teatru w Krakowie.
K/375: Kołonotatnik powrotny
Znikanie niekoniecznie jest wymazywaniem. I na pewno nie jest śmiercią cywilną.
K/374: Miotła niejedno ma imię
Nowa sytuacja w Teatrze Dramatycznym, z przywróconymi na etaty zwolnionymi pracownikami, to nie zwycięstwo ideologii, to zwycięstwo przyzwoitości.
K/373: Frljić i zwierzęta sceniczne
To nie Gregor Samsa został robakiem, to my zawsze byliśmy insektami.
K/290: Gombrowicz zschaeffrowany
Gombrowicz pisał Dziennik, Grabowski opatrzył swój monodram liczbą mnogą: Dzienniki, bo jest w nim zapisanych wielu Gombrowiczów, wiele masek i opowieści.
K/289: Kołonotatki o rewolucji (3)
Boję się, że wśród wszystkich głosów płynących dziś ze środowiska aktorskiego w ramach rewolucji godnościowej, nie trudno wyłowić tezę, że wszyscy aktorzy to zawsze dobrzy aktorzy.
K/288: Trzy opowieści o znikaniu
Dziś niechęć części krytyki do swoich przedstawień z przeszłości Demirski woli tłumaczyć systemowo i pokoleniowo, tymczasem mogła ona wynikać z dostrzeżenia świadomych niekonsekwencji w światopoglądzie twórcy.
Koniec żałoby, początek działania?
Głównym wartym dalszych rozważań i działań motywem styczniowego panelu jest propozycja, by w Poznaniu zorganizować Instytut imienia Lecha Raczaka.