Jungle People, reż. Mateusz Pakuła, Teatr Animacji w Poznaniu

Ziemia jest płaska

Spektakl Pakuły sprawia wrażenie, że pomimo kampowo-ironicznej formy chce skłonić jednak młodych ludzi do namysłu nad światem.
40. Przegląd Piosenki Aktorskiej, 22-41 marca 2019, Wrocław

Wściekłość i wrzask

Ponura diagnoza zakończyła tegoroczny Przegląd Piosenki Aktorskiej. Czy to już koniec świata?
Wyzwolenia, reż. Piotr Cieplak, Teatr im. Heleny Modrzejewskiej w Legnicy

Pomiędzy kciukiem a palcem wskazującym

Cieplak opowiada wielkie tematy w charakterystyczny dla siebie sposób. To teatr, w którym śmiech nie przykrywa, a odsłania głębokie problemy.
Zaczarowana królewna, reż. Michał Derlatka, Teatr Wybrzeże w Gdańsku

Lekcja niegrzeczności

Zaczarowana królewna to kolejna autorska lekcja „niegrzeczności” Michała Derlatki.
40. Przegląd Piosenki Aktorskiej, 22-31 marca 2019, Wrocław

Przesłuchanie

Spektakl Libera, rzetelnie przemyślany i sprawnie skonstruowany, podobnie jak głośny gest Sinéad O’Connor nawołuje do przebudzenia.
Dead Girls Wanted, reż. Wiktor Rubin, Teatr Zagłębia w Sosnowcu

Śmiercionośne

„W jaki sposób raz na zawsze położyć kres męskiej, toksycznej hegemonii i dominacji medialnej?” – pyta w tekście programowym współautor sztuki Grzegorz Stępniak.
Zmowa milczenia, reż. Marcin Liber, Teatr Ludowy w Krakowie

Zmowa kobiet

W przedstawieniu Marcina Libera świat, w którym przyszło funkcjonować bohaterom, nie jest przerażający, ale dziwny.
Filadelfijska opowieść, reż. Stanisław Melski, Teatr Polski we Wrocławiu

Everybody start to swing

Everybody start to swing
Komedia Philipa Barry’ego jest komedią charakterów, którym warto się przyglądać przez dwie godziny z przerwą.

Ani mi się śni

Ani mi się śni
Alicja uwodzi formą, czaruje piosenkami, ale tym, którzy oczekują morału i jasnego przesłania, pokazuje figę z makiem. Daje do rozgryzienia zagadkę bez instrukcji obsługi, zmusza do wysiłku interpretacji bez taryfy ulgowej.

Zmysł udziału

Zmysł udziału
Noc Walpurgi nie jest przedstawieniem przyjemnym – i to nie ze względu na tematykę. Tę mamy w polskim teatrze na tyle oswojoną, że coraz trudniej uruchomić tkwiący w niej ładunek emocjonalny.