Burdel na kółkach, reż. Maciej Masztalski, Ad Spectatores we Wrocławiu

Pieprzny kabarecik

Maciej Masztalski ze swoją trupą jak zawsze stąpa po cienkiej linii pomiędzy żywiołowym humorem a kompletnym głupstwem.
Asymilacja, reż. Piotr Kruszczyński, Teatr Nowy w Poznaniu

Teatr dla wszystkich

„Teatr dla wszystkich” to hasło, jakie Teatr Nowy umieścił na swoim kalendarzu na 2019 rok. Ostatnia premiera z poprzedniego roku udowodniła, że to nie jest deklaracja bez pokrycia.
Malala. Dziewczyna z kulą w głowie, reż. Robert Drobniuch, Teatr Współczesny w Szczecinie

Z kulą w głowie i nadzieją w sercu

Malala. Dziewczyna z kulą w głowie jest spektaklem o nadziei.
Zorro, reż. Jacek Bończyk, Teatr Rozrywki w Chorzowie

Nowy, bajkowy, kolorowy

Twórcy chorzowskiego Zorro wygrywają pojedynek, a widz dostaje dokładnie to, po co przyszedł – znakomitą rozrywkę i mądre przesłanie.
Smutek i melancholia, reż. Piotr Waligórski, Teatr Dramatyczny w Warszawie

Stand-up na smutno

Dlaczego nie może istnieć teatr dla widzów 70+? W mijającym roku powstało kilka przedstawień pasujących dla tej kategorii wiekowej, Smutek i melancholia bardzo dobrze sprawdza się jako jedno z nich.
Grotowski non-fiction, koncepcja: Katarzyna Kalwat i Zbigniew Libera, Teatr Dramatyczny im. Jana Kochanowskiego w Opolu, Wrocławski Teatr Współczesny

Błoto Grota

Spektakl Grotowski non-fiction, chwilami pełen humoru, sprawnie dekonstruuje patos mitologii Grotowskiego.
Król Roger, reż. Mariusz Treliński, Teatr Wielki – Opera Narodowa

Krwawe sny Króla Rogera

Spektakl Mariusza Trelińskiego trudno byłoby określić jako interpretację wizji autorów opery – jest to raczej własna opowieść reżysera, w której gubi się sens tej oryginalnej.
Mistrz i Małgorzata, Gabriel Gietzky, Teatr im. Wojciecha Bogusławskiego w Kaliszu

Ateizm? Fuj!

Mistrz i Małgorzata w kaliskim teatrze jest poprawnie zaadaptowaną, wyraziście zainscenizowaną, nieźle zagraną „lekturą na żywo”.

Wojna ołowianych żołnierzyków

Wojna ołowianych żołnierzyków
Jacek Bunsch, inscenizując Księdza Marka, ugrzązł na artystycznej mieliźnie. I nawet jeśli tytułową rolę Macieja Tomaszewskiego uznamy za popis aktorskiego kunsztu, nie ma w reżyserskiej interpretacji poematu dramatycznego Juliusza Słowackiego ni krzty pięknej katastrofy.

Sen mara…

Sen mara…
Małgorzata Sikorska-Miszczuk i Wawrzyniec Kostrzewski stworzyli teatralny scenariusz, w którym pojawiają się Carollowskie postaci i motywy, ale dość gruntownie przetworzone.

Tragifarsa?

Tragifarsa?
Niestety, 3 grudnia 2022 roku widownia na Scenie Nowej nie zareagowała, dowodząc – zapewne nie po raz pierwszy i nie ostatni – że to jednak autor miał rację.