1946, reż. Remigiusz Brzyk, Teatr im. Stefana Żeromskiego w Kielcach

Odpuść nam nasze winy

1946 to znakomity spektakl, mądry i chwalebnie erudycyjny, w którym każda myśl, także cudza, ma swoje uzasadnienie.
Mute, Janusz Orlik

Potęga scenicznego istnienia

Janusz Orlik zaproponował nam coś oryginalnego i „samoswojego”, coś, co w dodatku nas ciekawiło, wciągało, wręcz pochłaniało.
Zatoka Suma, reż. Agata Dyczko, Teatr Ochoty w Warszawie

Margines ryzyka

Zatokę Suma ogląda się jak zbiór dezorientujących etiud toczących się bezładnie od pomysłu do pomysłu, luźno połączonych tematem przewodnim.
Polka, reż. Igor Gorzkowski, Polski Teatr Tańca

W Polsce bez zmian

Jakie są kobiety żyjące w naszym kraju? O czym marzą, czego pragną? Co je martwi, a co złości? Zapowiedzi Polki sugerowały, że przynajmniej niektóre z tych pytań będą rozważane na scenie.
Café Panique, reż. Joanna Gerigk, Wrocławski Teatr Pantomimy im. Henryka Tomaszewskiego

Kabaret w poszukiwaniu Topora

Stylistyka komicznej pantomimy spod znaku Ireneusza Krosnego czy swoiście montypythonowski teatrzyk Mumio wyznaczają poziom estetyczny Café Panique.
Dwoje biednych Rumunów mówiących po polsku, reż. Paweł Świątek, Nowy Teatr im. Witkacego w Słupsku

„Zły sen, zły sen o tym, że wcale się nie śni”

Powstały już blisko dwanaście lat temu dramat Masłowskiej, jednocześnie najbardziej zabawny i najbardziej smutny w całej jej twórczości, doczekał się w końcu teatralnej adaptacji w rodzinnym mieście pisarki.
8 Kobiet, reż. Jerzy Bończak, Teatr im. Cypriana Kamila Norwida w Jeleniej Górze

O znakach i gniewie boskim

8 kobiet Bończaka jest klasyczną farsą w swym klasycznie gorszym z możliwych wydań.
Wiedźmy, reż. Krzysztof Jasiński, Krakowski Teatr Scena STU

Wytrzymałość materiałów

Mój niepokój wzbudził już tytuł spektaklu Krzysztofa Jasińskiego.

Duch opowieści

Duch opowieści
Uważam Opowieść wigilijną Krofty i Wojtyszko za spektakl warty uwagi, uroczy i doceniający inteligencję widza. Wysłuchanie w przedświątecznych tygodniach historii, która opowiada nie o tym, co w Bożym Narodzeniu powtarzalne i konwencjonalne, ale o tym, co może nas zmieniać.

To skomplikowane

To skomplikowane
Trochę zazdrościłem młodym twórcom, zaproszonym przez Michała Borczucha do udziału w Przemianach, tych wszystkich przygód, które musieli przeżyć na drodze do spektaklu wychodzącego od dzieła Owidiusza, a zmierzającego ku portretowi ich pokolenia.