W jesiennych oparach opery
Od czasu gdy dźwięk rozbitej o podłogę szklanki, zarejestrowany i przetwarzany, wypełniał salę koncertową Warszawskiej Jesieni długim jękiem nieszczęsnego szkła i kiedy na estradzie stawała sokowirówka, robiąc surówkę z marchewki, a pianista leżał pod fortepianem i dłońmi spod spodu gmerał po klawiszach – nie było tak szalonego i ciekawego Festiwalu.
O szczytach rozpaczy i uśmiechu stewardessy, czyli found footage o chorobie, reż. Agata Baumgart, Teatr Nowy w Poznaniu

Przy drzwiach otwartych – rzecz o chorobie
Teatr Nowy w Poznaniu stawia ostatnio na minimalizm – nowe premiery pojawiają się głównie na obu małych scenach, są małoobsadowe i przygotowywane głównie przez debiutantów.
Kto wolałby nie żyć
Kto wolałby nie żyć
Maria Spiss we współpracy z odpowiadającą za dramaturgię Patrycją Kowańską i zespołem artystycznym zrealizowała spektakl czytelny i intrygujący, zaskakujący, ale i spójny.
O stawaniu się sobą
O stawaniu się sobą
Wrocławski Teatr Pantomimy w najnowszej premierze odważnie podjął jeden z najważniejszych dziś i najtrudniejszych problemów: traumy rozwojowej.
Żałoba po miejscu
Żałoba po miejscu
Jak przywrócić pamięć o miejscu, po którym nie ma już żadnego śladu? O sosnowieckim getcie w dzielnicy Środula przypomina jedynie skromny, usytuowany między blokami pomnik na placu Braci Kożuchów.
Obelisk
Obelisk
The Employees wciąga. Intrygują chronologiczne zmyłki, tajemnicze obiekty animowane w sensualnych choreografiach i postępująca emancypacja humanoidów.