Książę Niezłomny, reż. Małgorzata Warsicka, Narodowy Stary Teatr im. H. Modrzejewskiej w Krakowie

Hymn dla pokoju, nie dla bohaterów

Hymn dla pokoju, nie dla bohaterów
Byłoby wspaniale, gdyby przedstawienie Warsickiej mogło dojrzewać w kontakcie z publicznością, a obecni na scenie artyści pozostali czujni wobec sensów jakie wytwarza tekst Słowackiego.
Miejsce, w którym nic nie jest stracone, reż. Katarzyna Baraniecka, Teatr Kombinat

Zamek Nadziei

Zamek Nadziei
Mam nadzieję, że „Impart Dzieciom” stanie się przestrzenią dla licznych inicjatyw offowych.
Sen srebrny Salomei, reż. Piotr Cieplak, Teatru Modrzejewskiej w Legnicy

Szarzy ludzie, krwawy los

Szarzy ludzie, krwawy los
Aktorzy Modrzejewskiej znakomicie wygrywają balans między dystansem wobec swoich postaci a zaangażowaniem, tak jakby wchodzili w swoich bohaterów połowicznie, jedną nogą, jednocześnie bacznie im się przyglądając.
Dekalog, reż. Wojciech Faruga, Teatr Narodowy w Warszawie

Dekalog bez metafizyki

Dekalog bez metafizyki
Dekalog pozbawiony metafizyki zamienia się w serię obyczajowych, publicystycznych historyjek.
Ślimak i Lew, czyli bajka o Niedźwiadku, Smoku, Pani Królik, Rycerzu, Mrówce, Dinozaurze, pięciu Jaszczurkach, Fenku, Stworkach i Magicznym Prostokącie, reż. Artur Romański, Teatr Animacji w Poznaniu

Najmłodsza dramaturgia nadchodzi!

Najmłodsza dramaturgia nadchodzi!
Obecne na widowni poznańskiego Teatru Animacji dzieci oraz ich opiekunowie i opiekunki obejrzeli prapremierową inscenizację tekstu Leonarda Delimaty pod tytułem Ślimak i Lew.
Marat/Sade, reż. Marcin Liber, Wrocławski Teatr Współczesny

Jet lag

Jet lag
Śmierć Marata w finale wrocławskiego spektaklu nie staje się wydarzeniem traumatycznym, a jest tylko banalnym i pustym, choć pięknie zainscenizowanym widowiskiem.
Aria di potenza, reż. Krystian Lada, Studio teatrgaleria w Warszawie

Opera, polityka, płeć

Opera, polityka, płeć
Aria di potenza Krystiana Lady to brawurowa mieszanka opery i performansu politycznego, która pokazuje, że związki między tymi dwiema sferami są nie tylko znacznie głębsze, niż nam się wydaje, ale też historycznie uwarunkowane.
Zemsta, reż. Krzysztof Jasiński, Teatr im. Stefana Jaracza w Łodzi

Teatr wypróbowany

Teatr wypróbowany
Satysfakcji publiczności ze spędzonego wieczoru upatrywałbym nie w tym, że Krzysztof Jasiński znalazł jakiś sposób, by dowieść, że Zemsta jest klasyką wiecznie żywą, ale w postawieniu przez niego na teatralny mechanizm oparty na stworzeniu w widzu przekonania, że owocnie spędził wieczór.

Czasem się wzruszam

Czasem się wzruszam
Wielką zasługą realizatorów przedstawienia Tak sobie w kosmosie pływam jest to, że pozwolili trzem tragicznym historiom po prostu wybrzmieć, nie wspomagając owego wybrzmienia inscenizacyjnymi podpórkami.