Jak zostałam wiedźmą, reż. Ewelina Pietrowiak, Teatr Lalek Arlekin im. Henryka Ryla w Łodzi

Hokus-chaos Masłowskiej

Zrealizowany przez Ewelinę Pietrowiak spektakl w oczywisty sposób wychodzi naprzeciw zasadom pisarstwa Doroty Masłowskiej.
AnderSEN O TEATRZE, reż. SKUTR (Martin Kukučka i Lukáš Trpišovský), Wrocławski Teatr Lalek

Baśnie na czas pandemii

Czeski duet SKUTR (Martin Kukučka i Lukáš Trpišovský) wybrał do adaptacji we Wrocławskim Teatrze Lalek jedne z najsmutniejszych bajek Andersena.
Planeta Einsteina, reż. Robert Drobniuch, Teatr Lalki i Aktora „Kubuś” w Kielcach, Teatr Animacji w Poznaniu

Animacje, narracyjka i filozofijka

Mam nadzieję, że młodzi widzowie wyniosą z Planety Einsteina może niezbyt spójny, ale wyrazisty i „estetycznie nasycony” zestaw przyjemnych, oryginalnych impresji, które rozszerzą ich wrażliwość.
Miejskie ziółka, reż. Natasza Sołtanowicz, Teatr im. Jana Kochanowskiego w Opolu

Byłem człowiekiem – nie polecam!

Powstał skromny, kameralny spektakl o poważnych i globalnych trendach, mający szanse spodobać się nie tylko publiczności młodzieżowej.
Nad Niemnem, reż. Jędrzej Piaskowski, Teatr im. Juliusza Osterwy w Lublinie

Miękka melancholia

Jest baśniowo i romantycznie. Delikatnie i czule. Konwencjonalnie. I albo tę konwencję kupimy, albo Nad Niemnem w adaptacji Huberta Sulimy i w reżyserii Jędrzeja Piaskowskiego objawi się jako przeestetyzowany i zamulony staw.
Ronja, córka zbójnika, reż. Anna Ilczuk, Teatr Powszechny im. Zygmunta Hübnera w Warszawie

Pryzmat

Anna Ilczuk odczytała Ronję Astrid Lindgren jako opowieść o konfliktach starego pokolenia.
Kimberly Akimbo, reż. Aleksandra Popławska, Teatr Stary w Lublinie

No trudno

Kimberly Akimbo posłuszne tajemniczym teatralnym siłom, których rozpoznanie i okiełznanie jest z reguły zadaniem reżysera, ciąży ku komedii i dramatycznym przerysowaniom.
Starożytny teatr i dramat w świetle pism scholiastów, Wydawnictwo Uniwersytetu Łódzkiego

Rozszyfrowywanie antyku

Bardzo polecam leksykon łódzkich badaczek antyku. Studiowanie starożytnego teatru wcale nie musi być nudne. Nauka bywa fascynująca.

Nur für Deutsche?

Przez dwie godziny mieszkańcy Berlina z klasy średniej śmiali się z samych siebie, oglądając spektakl, w którym Maja Zade i Thomas Ostermeier ukazywali pustkę ich drobnomieszczańskiego żywota.

(Nie) do opowiedzenia

Zmęczone Darii Sobik ubrane przez Joannę Drozdę w kostium kabaretu są rodzajem eksperymentu. Twórczynie mówią „sprawdzam”: na ile da się opowiedzieć szerszej niż środowiskowa widowni o wyczerpaniu czymś, co w oczach ogółu wciąż nie wydaje się pracą, ale rodzajem hobby, przygrywką do prawdziwego życia.