Zabić prezydenta, reż. Piotr Ratajczak, Teatr Mały w Szczecinie

Opowieść o zwyczajnym człowieku

Zabić prezydenta pokazuje, że nie można ciszą przykrywać manipulacji i nienawiści, której używa się w życiu politycznym.
Dług, reż. Jan Klata, Teatr Nowy Proxima w Krakowie

Czyja wina? czyj dług?

Najciekawsi w krakowskim Długu okazują się właśnie aktorzy.
Wycinanki. List z morza, reż. Yojiro Ichikawa, Teatr Polski w Bydgoszczy

Tam, gdzie rosną stokrotki

Największą wartością bydgoskiego przedstawienia jest to, że widzowie od początku do końca spektaklu są włączeni w niemal wszystkie sceniczne działania.
3. Festiwal Dolnośląskich Teatrów Offowych ZWROT, 13-15 września 2019, Wrocław

ZWROT III: Andersen, Fallaci, Karski

Trzecia edycja Festiwalu Dolnośląskich Teatrów Offowych ZWROT. Znowu na dobre rozpoczęcie sezonu. Znowu we Wrocławiu.
Złota skała. Opowieść o Robercie Brylewskim, reż. Grzegorz Laszuk, Teatr Studio im. Stanisława Ignacego Witkiewicza w Warszawie

Szczęśliwy, czy tylko zmęczony?

Złota skała. Opowieść o Robercie Brylewskim z Teatrgalerii Studio to szczere i proste zdarzenie teatralne, wyrosłe z fascynacji jego twórcy punk rockiem i polską kulturą alternatywną.
Więcej niż jedno zwierzę, reż. Robert Wasiewicz, Teatr Studio im. Stanisława Ignacego Witkiewicza w Warszawie

Cudaki

Spektakl prezentowany w Modelatorni Teatru Studio opiera się na bardzo prostym pomyśle: harmonijny świat zwierząt jest w nim wyidealizowany jak w disneyowskiej baśni.
Wszystko dobrze. Jesteśmy szczęśliwi, reż. Natalia Sołtysik, Teatr Współczesny w Szcztecinie

Wiadomość od Marzeny

Wszystko dobrze. Jesteśmy szczęśliwi powinno stać się elementem edukacji antydyskryminacyjnej dla młodych ludzi.
Koniec wielkiej wojny!, reż. Leszek Bzdyl i Katarzyna Chmielewska, Teatr Dada von Bzdülöw, Teatr Wybrzeże w Gdańsku

To już chyba koniec

Dada, jak to ma w zwyczaju, dobrze wie, gdzie nas dźgnąć.

Z niektórych bajek warto wyrosnąć

Z niektórych bajek warto wyrosnąć
W spektaklu prezentowanym na scenie krakowskiego Teatru Ludowego performerzy nie tylko tworzą interesujące i wyraziste postaci, ale też z wyczuciem rytmu i wrażliwością wobec reakcji publiczności napędzają teatralną maszynerię.

Czy chcemy być wolni?

Czy chcemy być wolni?
Przełamując fale Any Nowickiej wybrzmiewa inaczej niż film von Triera. Owszem, nadal istotne okazuje się pytanie o granice poświęcenia „w imię miłości”, ale mnie zainteresowała inna kwestia, najważniejsza w krakowskim przedstawieniu

Czarny róż

Czarny róż
Teatr O.de.la jest teatrem tańca, choć jego założycielka i choreografka wszystkich spektakli, Marta Bury, proponuje inny termin na to, co zwykliśmy nazywać przedstawieniem, mianowicie – obraz choreograficzny.