AKCEPTUJĘ
  • Strona używa plików cookies, korzystanie z niej oznacza, że pliki te zostaną zamieszczone na Twoim urządzeniu. więcej »

Strategia krakowska, bitwa warszawska

fot. materiał miesięcznika "Dialog"  

Jako kandydatka na redaktorkę naczelną podpadłam srodze, zamieszczając krótką notkę o sytuacji na granicy z Białorusią, to się nazywało Pozdrowienia z Białowieży. Napisałam to, co powszechnie wiadomo, ale podobno „podważyłam polską rację stanu”.


Magda Piekarska: Wiecie już, jak będzie wyglądał kolejny numer „Dialogu”?

Ewa Hevelke: Nie do końca. Zostało nam zakomunikowane, że tryb naszej pracy ma być zgodny z poleceniami służbowymi, a ostateczny kształt numeru będzie akceptował Antoni Winch.

Justyna Jaworska: Antoni Winch przeczytał sztuki, które mają iść do druku w najbliższych numerach. Nie wyraził entuzjazmu, zaznaczył, że on inną dramaturgię ceni, ale też żadnej ze sztuk nie oprotestował. Wobec tego rozumiem, że dostaliśmy wolną rękę?

Ewa Hevelke: Od końca kwietnia wiemy, kto jest redaktorem naczelnym „Dialogu”. W czasie kolegiów staramy się rozmawiać, poruszając problemy związane z merytoryką pisma. Redaktor dostał plany kolejnych numerów, które mamy zarysowane do października, bo tryb pracy w miesięczniku wymaga tak długiej perspektywy programowania tematów. Stoimy w pomieszaniu, niepewności.

Justyna Jaworska: I nie mamy gwarancji, że zaproszeni do współpracy autorzy będą chcieli drukować swoje teksty w „Dialogu”.

Jak sobie wyobrażacie dalsze funkcjonowanie w redakcji?

Justyna Jaworska: To bardzo trudne pytanie, nie ułożyłam sobie jeszcze emocji po tym, co się stało.

Ewa Hevelke: To niełatwa sytuacja. Wiedziałam, że ten proces nie będzie łatwy i harmonijny, ale spodziewać się, a radzić sobie z nim, to dwie różne kwestie. Trzeba mieć w sobie dużo spokoju i być świadomym pracownikiem, żeby napięcie związane z tą sytuacją udźwignąć. Widzę teraz najwyraźniej wartość trybu pracy, w którym działaliśmy dotychczas. Staram się wciąż o tym pamiętać, co w codziennej pracy, w trybie życia pod dyktat poleceń służbowych, jest trudne.

Braliście taki scenariusz pod uwagę?

Ewa Hevelke: Kiedy Jacek Sieradzki zaczął mówić o odejściu na emeryturę, traktowaliśmy tę okoliczność jako pretekst do namysłu nad formułą „Dialogu”. Zastanawialiśmy się, co można zmienić, by to, co się dzieje we współczesnej humanistyce, znalazło odbicie na łamach pisma. Założyliśmy Fundację „Dialogu” im. Konstantego Puzyny, której celem było pozyskiwanie dodatkowych środków na naszą działalność. Od kilku miesięcy nasz zespół się poszerza, zapraszamy nowe osoby i robimy to z ciekawości, co myślą o świecie, jak o nim opowiadają. Teraz nasze plany trzeba zmodyfikować, biorąc też pod uwagę najczarniejszy scenariusz, w którym „Dialog” byłby zmuszony kontynuować pracę w innej formie.

Justyna Jaworska: Fundacja została zarejestrowana pod koniec 2022 roku.

Czyli był plan ratunkowy?

Justyna Jaworska: Powiedzmy, że się asekurowaliśmy.

Ewa Hevelke: Nasze funkcjonowanie w ostatnim półroczu polegało na projektowaniu opcji rozwoju sytuacji. Zrealizowała się najgorsza z nich, ale mieliśmy różne pomysły, jak przeprowadzić zmianę. Zaczęło się od próby porozumienia z dyrektorem Instytutu Książki, Dariuszem Jaworskim. Kiedy Jacek Sieradzki zakomunikował mu chęć odejścia, wskazał Justynę jako swoją kandydatkę na redaktorkę naczelną i zaznaczył, że wszyscy pozostali mają potencjał przejęcia tej odpowiedzialności. Ten scenariusz mógł się rozwinąć w rozmowie, szkoda, że dyrekcja Instytutu nie sięgnęła po to narzędzie.

Justyna Jaworska: I nie odniosła się wcale do propozycji Jacka. Gdybyśmy usłyszeli wcześniej zdecydowane „nie” dyrektora IK, moglibyśmy negocjować inne kandydatury i walczyć o to, żeby rozmowy na temat „Dialogu” toczyły się w sposób jawny. Stało się jednak tak, jak napisał Jacek w swoim oświadczeniu. Dyrektor powiedział: „oddzwonimy”, ale nie oddzwaniał przez ponad rok. Tymczasem jako kandydatka podpadłam srodze, zamieszczając na redakcyjnym blogu krótką notkę o sytuacji na granicy z Białorusią, to się nazywało Pozdrowienia z Białowieży. Napisałam to, co przecież powszechnie wiadomo, ale podobno „podważyłam polską rację stanu”...

Ewa Hevelke: Telefon zadzwonił dosłownie na kilka dni przed przejściem Jacka Sieradzkiego na emeryturę i spotkaniem, w trakcie którego wręczono mu pożegnalne kwiaty. Wtedy było już wiadomo, że kontakt z dyrekcją Instytutu i rozmowa stoją pod znakiem zapytania. Podkreślam, jak to jest ważne, nie tylko z merytorycznego, ideologicznego punktu widzenia, ale ze względu na czysto ludzki porządek. Redakcja „Dialogu” to przecież miejsce pracy, na którym opierają się rozmaite, niezwiązane z polityką kwestie, dotyczące nie tylko nas, ale i naszych rodzin. Wielokrotnie zadawałam sobie pytanie: czy już mam szukać innej pracy?

Justyna Jaworska: Dodam, że dyrektora zobaczyliśmy wtedy po raz pierwszy (wcześniej się z nami nie spotkał). Zostaliśmy przez niego poinformowani, że za kilka miesięcy poznamy nazwisko nowego naczelnego. Na nasze pytania, czy Instytut weźmie pod uwagę stanowisko redakcji w tej sprawie (a stanowisko było jasne – prosiliśmy, by był to ktoś z zespołu), usłyszeliśmy tylko: „to nie zależy ode mnie”. Więc od kogo, skoro także nie od nas?

Przez ostatnie lata obserwowaliście, jak walec władzy rozjeżdża kolejne instytucje, przede wszystkim teatry – zaczęło się od Teatru Polskiego we Wrocławiu, potem dotknęło to krakowskiego Starego, łódzkiego Jaracza… Widzieliście też rozmaite strategie podejmowane przez zespoły. Jaka jest wasza?

Justyna Jaworska: Bardziej „krakowska” niż „wrocławska”, czyli powtarzamy, że jesteśmy u siebie. Nie zmieniamy stanowiska, domagamy się rezygnacji Antoniego Wincha, ale pracujemy dalej, tak spokojnie jak się da i gramy w otwarte karty.

Ewa Hevelke: Pierwszym i podstawowym punktem naszej strategii jest to, że nie zamierzamy składać rezygnacji z pracy. Każda i każdy z nas ma swoje zakresy obowiązków, które realizujemy. Po drugie chcemy, by było wiadomo powszechnie, co się dzieje w redakcji. Jawność, szczerość i absolutna merytoryka. Nie chcemy wejść w tryb emocji. W czasie spotkań kolegialnych dyskutowaliśmy zgłaszane przez redaktora naczelnego propozycje, mając świadomość, że w obecnej sytuacji ostatnie słowo należy do niego.

Justyna Jaworska: Staramy się zachowywać spokój, choć oczywiście Internet huczy od komentarzy, dostajemy mnóstwo wyrazów wsparcia i trudno wyłączyć emocje. Te nowe zasady pracy są dla nas wyzwaniem, bo chociaż na kolegiach zdarzało się nam kłócić, co było naturalne – w redakcji są przedstawiciele różnych opcji światopoglądowych – to spieraliśmy się jak w rodzinie. Przy różnicach zapatrywań i gustów szanowaliśmy się, walczyliśmy o kompromis, mieliśmy poczucie, że gramy do jednej bramki: że chodzi nam o to, by wydać dobry numer. I że nie pracujemy w korporacji, gdzie szefa się nie wybiera, a stosunki są hierarchiczne, tylko w miejscu, w którym redaktor naczelny komponuje ten numer razem z nami. Na czele pisma stał przez trzydzieści lat konserwatywny liberał, sama mam poglądy dalekie od radykalnych, naprawdę jesteśmy różni, a przecież mieliśmy do siebie zaufanie. Tego się nie da stworzyć na siłę. Owszem, można nami kierować trybem poleceń służbowych, ale relacji opartej na zaufaniu tak nie zbudujemy.

Ewa Hevelke: Dotychczasowe relacje w pracy w redakcji nazywam raczej serdecznie profesjonalnymi, nie chcę mieszać tu porządku rodzinnego. W takim właśnie przyjaznym miejscu pracy wciąż jest miejsce na burzliwe spory. Jednak, by wejść w otwarty i merytoryczny spór, trzeba stworzyć bezpieczną przestrzeń, gdzie uczestnicy nie boją się wyrażać opinii. W „Dialogu”, co ważne, pracujemy według zasady „po pierwsze nie szkodzić autorom i autorkom”, na rzecz klarowności i efektowności ich wypowiedzi. Nie pracujemy z martwymi kartkami, które składają się na nakład pisma, ale z ludźmi: ich emocjami, wrażliwością, artystycznym ego i wizerunkiem. Zaufanie do pisma konkretni redaktorzy i redaktorki budowali przez wiele lat swojej pracy. Trudno utrzymać dotychczasowe relacje, kiedy znika poczucie bezpieczeństwa. To „nie szkodzić” w kontekście zmiany na stanowisku redaktora naczelnego, wymaga ponownego namysłu. Co to oznacza?  

Musicie liczyć się z perspektywą, w której trzeba będzie pracować z tekstami, które dotychczas nie miałyby szans na publikację. Co wtedy?

Justyna Jaworska: Zawsze mieliśmy świętą zasadę, że nie wchodzimy powtórnie do tej samej rzeki i nie publikujemy tekstów raz przez nas odrzuconych. Pewnie czasem myliliśmy się w ocenie, trudno, ale nie podważaliśmy już własnych kolegialnych decyzji, raczej prosiliśmy autora czy autorkę o kolejną sztukę. Teraz zaproponowano nam teksty, które już znamy: nowy naczelny wysunął pomysł cyklu „wykluczeni-przywróceni”. No cóż, mamy z czego wybierać...

Ewa Hevelke: Nie wiem, co zrobię, widząc moje nazwisko obok autorki czy autora reprezentujących odległą światopoglądowo i merytorycznie wizję świata. Myślę, że każdy z nas zadaje sobie pytanie: w którym momencie dojdę do ściany?

A gdzie siebie i „Dialog” widzicie za rok?

Ewa Hevelke: Chciałabym, żeby „Dialog” był tam, gdzie jesteśmy my, ludzie, którzy chcą ze sobą pracować i zapraszać osoby ciekawie i wrażliwie mówiące o rzeczywistości.

Justyna Jaworska: Nie chcę być Kasandrą, ale nie wyobrażam sobie, że będziemy za rok w tym składzie co obecnie, że to jakoś się „dotrze”. Podkreślamy wartość zespołu i redagowania kolektywnego, w które mocno wierzę, ale niezależnie od tej wiary widzę też wielką wartość w być może przestarzałej, czeladniczej relacji mistrz-uczeń. Ten typ relacji jest mi bardzo bliski, bo wszystkiego, co umiem, nauczyłam się w „Dialogu” od naturalnych autorytetów. I jeśli instytucja redaktora naczelnego ma przetrwać, jeśli już mam mieć w ogóle kogoś nad sobą, niech to będzie ktoś, przy kim będę miała poczucie, że moje wasalstwo nie zostało wymuszone. Nie jest dla mnie kimś takim Antoni Winch i nie sądzę, żeby mógł kimś takim się stać.

24-05-2023

Ewa Hevelke – absolwentka Szkoły Głównej Handlowej oraz Wiedzy o Teatrze w Akademii Teatralnej w Warszawie. Redaktorka Encyklopedii Teatru Polskiego. Współpracuje z Instytutem Teatralnym im. Zbigniewa Raszewskiego, Teatrem 21, Muzeum Teatralnym. W zespole redakcyjnym „Dialogu” od 2019 roku, jest sekretarzynią redakcji.

Justyna Jaworska – wykładowczyni Instytutu Kultury Polskiej UW, adiunkt w Zakładzie Filmu i Kultury Wizualnej w Instytucie Kultury Polskiej UW. Wydała książkę Cywilizacja Przekroju. Misja obyczajowa w magazynie ilustrowanym (WUW, 2008). Jest w jury Gdyńskiej Nagrody Dramaturgicznej. W redakcji „Dialogu” od 2007 roku, prowadzi tam dział dramaturgii polskiej.

skomentuj

Aby potwierdzić, że nie jesteś robotem, wpisz wynik działania:
dwa plus trzy jako liczbę:
komentarze (15)
  • Użytkownik niezalogowany Muhammad Anas
    Muhammad Anas 2024-04-02   15:07:16
    Cytuj

    I might suggest solely beneficial in addition to trusted facts, and so find it: Rose Bouquet

  • Użytkownik niezalogowany Lori Porter
    Lori Porter 2024-03-01   12:05:33
    Cytuj

    Looking for professional assistance? We can do my economics assignment for me stress-free. Get top grades!

  •  Amelia Willson
    2024-01-18   11:45:08
    Cytuj

    As a nursing student, I can't stress enough how crucial a reliable dissertation writing service is, and myassignmenthelp has been my absolute go-to. Their nursing dissertation writing service is a game-changer! The expert writers not only understand the intricacies of nursing topics but also excel in delivering comprehensive, well-researched dissertations. With myassignmenthelp, I've experienced a seamless process from topic selection to the final submission. Their commitment to quality and timely delivery is unmatched. If you're looking for top-notch nursing dissertation assistance, I highly recommend myassignmenthelp – your key to academic success in the nursing field!

  • Użytkownik niezalogowany Isabella
    Isabella 2023-12-09   22:23:35
    Cytuj

    "Seize academic success with ease – explore the convenience of our 'buy assignment' services at buy assignment. We understand the challenges of tight deadlines and complex topics, and our platform is designed to provide tailored solutions for students seeking quality assignments.

  • Użytkownik niezalogowany Iasbella
    Iasbella 2023-12-09   22:22:27
    Cytuj

    "Seize academic success with ease – explore the convenience of our 'buy assignment' services at https://www.criticalwriters.co.uk/writing/assignment-service. We understand the challenges of tight deadlines and complex topics, and our platform is designed to provide tailored solutions for students seeking quality assignments.

  • Użytkownik niezalogowany Conyjohn
    Conyjohn 2023-10-21   12:15:44
    Cytuj

    On all my sites I focus mainly on content. I do this because I know from my own experience that content is king. It’s no use if your site has thousands of traffic and if your content is crap. academic writing service

  • Użytkownik niezalogowany Audi RS7
    Audi RS7 2023-09-17   10:26:36
    Cytuj

    In this article, we'll take a deep dive into the Audi RS7 , exploring its history, design, performance, and features that make it a true beast on the road.

  • 2023-09-12   12:44:47
    Cytuj

    I read your article in which you explained how you published a short note and made a mistake by posting it. It is such a long and time-consuming article but somehow I managed my time to read it and understand what you wanted to convey. But anyway, now I have to write my CIPD assignment and have to submit it on time. Otherwise, I will be getting an F on my assignment.

  • 2023-08-20   17:26:02
    Cytuj

    The best write my assignment goes beyond just writing; it offers a range of benefits that will make every student's life easier. From providing plagiarism-free content to offering unlimited revisions until you are satisfied, these services prioritize customer satisfaction above all else. Moreover, they understand the importance of confidentiality and ensure that your personal information remains secure throughout the entire process. Additionally, they often have 24/7 customer support teams who are there to assist you with any queries or concerns you may have along the way.

  • Użytkownik niezalogowany SamuelsSam48
    SamuelsSam48 2023-07-11   09:28:21
    Cytuj

    BookCoverDesigners.co.uk is the go-to destination for authors seeking professional book cover design services. With their expertise, they can address concerns raised in the previous statement, ensuring that the cover design aligns with the author's vision while effectively captivating readers and reflecting the book's genre. Trust us to deliver outstanding designs that will elevate your book's visual appeal and leave a lasting impression on potential readers.

  • 2023-06-19   10:20:58
    Cytuj

    It is a very informational blog for humans but you know it is informational for the students because they didn't get a good topic for the dissertation and when hiring a writer for their dissertation so they charge more for choosing the topic but when you got the topic and send the topic to them so they can charge less so you can easily ask him to write my dissertation for me and give him the topic so they will give you the discount. Thank you.

  • 2023-06-06   13:18:56
    Cytuj

    It is really helpful, thank you for sharing it. Now students can easily avail the best services of lab report writing services by the help of expert professional writers.

  • Użytkownik niezalogowany william jack
    william jack 2023-06-02   09:15:26
    Cytuj

    As a professional proofreader from Canada, I love to read blogs on a daily basis to enhance my knowledge and information. I have carefully reviewed the post titled "Kraków Strategy, Battle of Warsaw" on teatralny.pl. I commend the author for their insightful discussion of this historical event. The article effectively captures the significance of the Krakowska Strategy and the Battle of Warsaw.

  • Użytkownik niezalogowany Jacek K Zembrzuski
    Jacek K Zembrzuski 2023-05-30   22:31:21
    Cytuj

    Winchu Antoś to k r e a t u r a o zlewaczałej mentalności na prawackich konfiturach... Wsławił się gostek promowaniem w IT anty-antropomorfizmu Kop(y)cińskiego Jacentego z "Teatra" (za obiecane publicznie frukta z przyrządowej redakcji), czyli ideologicznej pseudonauki RELATYWIZUJĄCEJ ustalony porządek w imię "tiepier kuźwa my"... co jest sposobem postępowania w s p ó l n y m dla obu stron politycznego konfliktu; na zwróconą uwagę ział nienawistnymi pomówieniam drukowanymi na stronie e-teatru. To przyczynek do stwierdzenia LEWICOWEGO UGRYZIENIA sporej części tzw. "prawicowego" środowiska, miłościwie panującej władzuchny nie wyłączając... Inna sprawa, że "Dialog" już dawno spsiał na lewo od rozumu za sprawą przede wszystkim Krakowskiej Joanny określonej - nie bez merytorycznego powodu - przez minister, ale i teatrolożkę, Wandę Zwinogrodzką, jako stosującą BOLSZEWICKIE metody polemiczne... Wart Pac pałaca, więc już o konflikcie interesów (Winchu ma być kier. literackim w łódzkim teatrze Jaracza, odzyskanym dla prawactwa i jednocześnie redaktorem pisma zajmującego się krytyką i dramaturgią). Przeciwko tej decyzji do końca maja na petycje.com protestuje 671 osób ze środowiska!

  • Użytkownik niezalogowany W teatrze
    W teatrze 2023-05-24   15:35:30
    Cytuj

    #pozostańmywdialogu. Pozostańmy!