Rękopis zagubiony w…Opolu
W porównaniu do poprzednich efektów współpracy duetu Świątek-Pakuła inscenizacja Rękopisu znalezionego w Saragossie rozczarowuje.
Straszna piątka, reż. Maria Żynel, Białostocki Teatr Lalek; Mała mysz i słoń do pary, reż. Agata Kucińska, Opolski Teatr Lalki i Aktora
5+
Zarówno Straszna piątka, jak i Mała mysz i słoń do pary szczególnie uwypuklają rolę bratnich dusz w procesie oswajania się z własną innością i unikatowością.
Innoświeckość
Opolski spektakl w całości należy do duetu Agnieszka Zyskowska-Biskup i Mariola Ordak-Świątkiewicz.
Czyń, czego pragniesz
Reżyser ani przez chwilę nie zapomina, że Niekończąca się historia to również wciągająca, pełna przygód i wyjątkowo barwnych postaci opowieść.
Ziemi pomóżcie!
Ja goryl, ty człowiek jest piękną i mądrą historią o przyjaźni przez całe życie. Przyjaźni nie zawsze łatwej, ale jakże inspirującej
Dostojewski (nie)zdyskredytowany
Zaletą opolskiej premiery jest przez lata kompletowany przez dyrektora teatru Norberta Rakowskiego, wykazujący się świetną formą wielopokoleniowy zespół Teatru Kochanowskiego.
Stare i nowe drogi
Prastare opowieści pozostają zadziwiająco spójne w swej estetyce i poetyce, którą współtworzy muzyka Piotra Nazaruka oraz obrazy rzucane na scenografię dzięki epidiaskopowi.
Oni
Pierwsza inscenizacja teatralna Instytutu, będąca jednocześnie debiutem reżyserskim Jędrzeja Wieleckiego, jest z założenia skromna i skupiona na aktorach.
Dopóki kula toczy się
Kuliści to kolejna, po Danse macabre, premiera Teatru im. Kochanowskiego w Opolu, podkreślająca nowy, mocno związany z choreografią rys instytucji.
Przyszłość ściśle niepewna
Badania ściśle tajne są pełne żywych emocji i nie brakuje im kryminalnej niemalże intrygi. Chciałbym, żeby takiego teatru było więcej, chociaż wiem, że nie każdemu przypadnie do gustu.
Uciec od rozpaczy. Życie romantyczne zamknięte w monodramie, reż. Dorota Bator i Anna Wieczorek, Teatr Lalki i Aktora im. Alojzego Smołki w Opolu
Romantyczne ucieczki
W Teatrze Lalki i Aktora w Opolu powstało przedstawienie oryginalne oraz niewątpliwie bardzo osobiste. Dzieło, które śmiało poleciłbym wszystkim tym, którzy chcieliby dowiedzieć się lub przypomnieć sobie, o co właściwie tym romantykom chodziło.
Byłem człowiekiem – nie polecam!
Powstał skromny, kameralny spektakl o poważnych i globalnych trendach, mający szanse spodobać się nie tylko publiczności młodzieżowej.
Król Lear, reż. Anna Augustynowicz, Teatr im. Heleny Modrzejewskiej w Legnicy / Teatr im. Jana Kochanowskiego w Opolu
Szerokość pazurów
Bohaterowie legnicko-opolskiej koprodukcji przez cały czas czują się obserwowani, a to przez siły wyższe, a to przez publiczność, a to przez pozostałych bohaterów.
Gargantua i Pantagruel, reż. Jakub Skrzywanek, Teatr im. Wilama Horzycy w Toruniu, koprodukcja z Teatrem im. Jana Kochanowskiego w Opolu
Grówno (nasze powszednie)
Jakub Skrzywanek czyta Gargantuę i Pantagruela jak przypowieść, w której losy bohaterów metaforycznie splatają się z dziejami świata.
Cacany
Wielkie mi coś to wspaniały przykład eklektyzmu, który nie sprawia wrażenia pstrokatego patchworku.
Tożsamość ruiny
Kiedy po raz pierwszy uświadomiłeś/aś sobie, że nie jesteś czarny/a? – prowokacyjnie zapytują nas twórcy Czarnej skóry, białych masek.
Witajcie w Klubie Anonimowych Rasistów
Gdyby rasizm był marginalnym zjawiskiem, gdybyśmy mieli do czynienia z pojedynczymi aktami wandalizmu, brutalności, nie byłoby o czym rozmawiać. Rozmowa z Wiktorem Bagińskim, studentem Wydziału Reżyserii AST w Krakowie
Poszukując pary
W trwającym ciut ponad godzinę spektaklu odpowiedzialnej za adaptację Malinie Prześludze udało się zakręcić iście szekspirowską intrygę, tu i ówdzie puszczając oczko do dorosłej publiczności.
K/233: Motyl Mikroport
Podejrzewam, że wyrosło już całe pokolenie widzów, które nie umie sobie wyobrazić aktora mówiącego na scenie bez mikroportu.
Forever Young
Spektaklem Podróż za jeden uśmiech Piotr Ratajczak próbuje przebić się do najbardziej, jak głosi powszechna opinia, wybrednego i najmniej zagospodarowanego przez teatr widza, czyli nastolatków.
Zemsta klasyki
Mickiewicz wielkim poetą był. Prawda to najprawdziwsza. Ktoś by mógł powiedzieć, że zwykły truizm czy wręcz komunał.
…znowu będziemy ludźmi...
W Opolskim Teatrze Lalki i Aktora Pecko wybrał takie fragmenty Dzienników..., które pozwalają mu opowiedzieć o zwykłej nastolatce w strasznych czasach.
Reality Show(s). Kabaret o rzeczach strasznych, reż. Jan Hussakowski, Teatr im. Jana Kochanowskiego w Opolu
Straszne rzeczy
Zasiadając na widowni sceny Bunkier w opolskim Teatrze im. Jana Kochanowskiego, siadamy przed teatralnym telewizorem.
Grotowski non-fiction, koncepcja: Katarzyna Kalwat i Zbigniew Libera, Teatr Dramatyczny im. Jana Kochanowskiego w Opolu, Wrocławski Teatr Współczesny
Błoto Grota
Spektakl Grotowski non-fiction, chwilami pełen humoru, sprawnie dekonstruuje patos mitologii Grotowskiego.
Zwykłego chodzenia niezwykłe uroki
Szczególność spektaklu Chodzi o to polega też na tym, że właściwie spektaklem jakby nie jest, lub inaczej – jest nie tylko spektaklem.
Och, Wendy…
Konsekwencji zabrakło mi w opolskim podejściu do jakże dobrze znanego tekstu Stratfordczyka.
K/207: Dwa przedstawienia - chyba o kobietach
Bez wątpienia Grzegorz Jaremko nawiązuje do tradycji wielkich polskich debiutów reżyserskich z Gombrowiczowską Iwoną w tle.
Kapitał poetycki
Można by nazwać opolskie przedstawienie swoistym hołdem wybitnego Katalończyka złożonym wybitnemu Andaluzyjczykowi.
Prawda o (P/p)rawdzie
Książę i prawda chętnie i zdecydowanie znosi czwartą ścianę i na różne sposoby bawi się konwencjami teatru w teatrze.
K/195: Chłopiec Passini. Sny o innych ludziach
Zagubiony chłopiec jest bombą na miarę Morisona, Śmiercisyna firmowanego również przez duet Passini-Pałyga.
Tak dokładnie wiedzieć, że się umrze…
Andrzej Czernik opowiada o poecie pokolenia Kolumbów jak o swoim starym dobrym przyjacielu. Być może rzeczywiście nim jest.
Po jasnej stronie mocy
„Konkurs wrósł już w życie polskich teatrów, a logo «Klasyki Żywej», eksponowane przy okazji prezentacji zgłoszonych spektakli, stało się rozpoznawalne i w pewien sposób – pożądane”. Zgadzam się w pełni z tą diagnozą Jarosława Gajewskiego.
Masz, łotrze, za Polskę!
Dla opolskiego teatru to świetna kontynuacja sezonu eksperymentów i nieoczywistych rozwiązań, dzięki którym cały zespół nabiera coraz lepszej aktorskiej formy.
Atak klonów
Odczytywać Zagubionego chłopca jako ostrzeżenie przed niebezpieczeństwem gier komputerowych byłoby wielkim uproszczeniem.
Mała draka o zwierzakach, reż. Ewa Piotrowska oraz Marvin, reż. Paweł Aigner, Teatr Lalki i Aktora w Opolu
Marvin i zwierzaki
W lutym Teatr Lalki i Aktora w Opolu postanowił nieco „zaszaleć”. Trzy prapremiery w ciągu trzech tygodni!
Poezja zdziczenia
Reżyserka w Zdziczeniu… proponuje widzom rolę świadków. Każe trójce młodych aktorów grać tak, jakby w półmroku sali dostrzegali nasze twarze.
Czeskie Himalaje
Podążając za brzydkim, lecz wszechobecnym językiem komercji, Rozkład jazdy należy uznać za produkt o trudnej do określenia docelowej grupie konsumenckiej.
Karta seniora
Tancerka Marioli Ordak-Świątkiewicz jest spektaklem o starzeniu się, powolnym zaniku i stopniowym odchodzeniu.
Oby nie Amen
Nie tak dawno wyremontowana Modelatornia w Teatrze Kochanowskiego ma swoją ascetyczną, surową wręcz i jakże pasującą do najnowszego spektaklu atmosferę.
Siedmioro klasycznych
Siedmioro z Komisji Artystycznej na czele z Dariuszem Kosińskim, uzbrojonych po zęby w najlepsze chęci, jeździło po całej Polsce „odstrzeliwując” kandydatów do nagród.
Zdarzyło się życie
Przedstawienie Grzegorza Wiśniewskiego, w tym wypadku zarazem reżysera i scenografa, nikogo straszyć nie zamierza. Nie ma tu brutalnych, „mięsistych” scen.
Lego Hitler
W każdym z nas drzemie mniejszy lub większy dyktator bezwzględny i okrutny – mniej więcej tak brzmi główne przesłanie przedstawienia Ty, Hitler Tomasza Kaczorowskiego.
Grotowskiego Studium o Hamlecie, czyli polski chłop szarpie Żyda
Spektakl Studium o Hamlecie w rekonstrukcji zaproponowanej teraz przez Świątkowską wydaje się jeszcze odważniejszy i oryginalniejszy niż dotąd sądzono.
Rzućmy hasło!
Przedstawienie Śmierć przyjeżdża w środę Agaty Dudy-Gracz okazało się przedsięwzięciem o jeszcze większym rozmachu niż Uroczystość Norberta Rakowskiego.
K/129: Trudna sztuka eliminacji
Spektakl Dudy-Gracz ma oszałamiający rozmach. Wizualny, narracyjny, realizacyjny. Jakby reżyserka chciała zbudować w teatrze symboliczny analogon świata. Pokazać w jeden wieczór wszystkie warianty złej i dobrej miłości.
Całego Wszechświata historia krótka
Oglądając Kolorowych ludzi Honoraty Mierzejewskiej-Mikoszy poczułem się dzieckiem i zawierzyłem dwójce Galaktycznych Strażników.
Nie ma jak w rodzinie
Co robi Norbert Rakowski? Bawi się we wszystko, co Dogma 95 definitywnie odrzuca. Jako reżyser teatralny ma do tego święte prawo. Tylko że znowu chodzi o uzyskiwane efekty. A są one takie, że jako widz szybko zaczynam odnosić wrażenie, że Rakowskiego nie tyle interesuje sama historia, co sposób jej opowiadania.
Palic, który nie dutknął
Anna Augustynowicz pozostaje sobie wierna. Konsekwentnie trzyma się obranego sposobu prowadzenia aktorów i kreowania świata przedstawionego.
Starość nie radość!?
Z tego napięcia między czymś pierwotnym, żywym, dzikim, nieokrzesanym, mięsnym, a tym, co da się policzyć, zracjonalizować, ucywilizować rodzi się najnowsze przedstawienie Szymona Kaczmarka.
Klasyki ciąg dalszy
Pod koniec dnia trzeciego festiwal zrobił swoisty obrót na pięcie i, odłożywszy na bok poezję oraz sprawy pozaziemskie, zajął się prozą życia codziennego.
Żyć nie umierać
Po czterdziestu latach swojej historii Opolskie Konfrontacje po raz kolejny dość radykalnie zmieniają formułę.
Liczę na wariatów, nie na mainstream
Liczę na to, że uda mi się stworzyć teatr, który zbuduje wspólnotę. Rozmowa z Norbertem Rakowskim, nowym dyrektorem Teatru im. Jana Kochanowskiego w Opolu.
Proszę mnie ukarać!
W połowie spektaklu coraz częściej doskwierało mi uczucie, że gdzieś już to wszystko widziałem. Dokładnie na tej samej scenie.
Kołonotatnik 65: Ale jazda
Nikt z czołowych moralistów i rewolucjonistów teatralnych nie chce pomóc scenie, która ma kłopoty, nie może na parę lat wyhamować gonitwy po krajowych festiwalach, chwilę popracować dla innych, uratować teatr z piękną kartą?
Seans na bosaka
Nie, nie jestem w przedszkolu im. Lewisa Carrolla, tylko na najnowszym przedstawieniu w Opolskim Teatrze Lalki i Aktora.
Czarne baloniki i szczelina
Niniejsza recenzja, dotycząca Snu nocy letniej Pawła Świątka, składa się z jednego wyznania osobistego, opisu czterech chwytów reżyserskich, krótkiego rozważania na marginesie oraz jeszcze krótszego postscriptum.
Kołonotatnik 60: Sny w popiele. I jak zwykle – narzekanie
W środku słońca gromadzi się popiół w reżyserii Agaty Kucińskiej we Wrocławskim Teatrze Lalek to bardzo przyjemna niespodzianka po nieudanej wersji Wojtka Farugi.
Na każdy dzień tygodnia. XXVI Gliwickie Spotkania Teatralne
Późnym wieczorem w niedzielę 17 maja zakończyły się XXVI Gliwickie Spotkania Teatralne. Programową różnorodność najstarszego przeglądu w regionie udało się zachować, mimo że wszystkiego było mniej niż w zeszłym roku.
Bardziej masuję niż nakłuwam
Sztuka ma uzdrawiającą moc, a zdrowie jest wtedy, gdy się dobrze czujemy w swoim ciele. W teatrze, jak po dobrym masażu, powinniśmy mieć poczucie, że wróciliśmy do domu. Rozmowa z reżyserem Pawłem Passinim.
Przywróćcie nam dziady!
Dziady Pawła Passiniego to prawdziwy eschatologiczny esej. Niebywała dwugodzinna podróż do świata duchów.
Szewcman
Szewczyk Dratewka w reżyserii Aleksandra Maksymiaka to bajka dla dzieci w wydaniu najbardziej tradycyjnym.
Zrzędność i przekora: Moje życie z panią Izą
W Teatrze im. Witkacego byłem tylko raz, na początku 1987 roku. Pojechałem w okolice Zakopanego na sylwestra, a oni akurat w sylwestrowy wieczór mieli premierę legendarnego dziś spektaklu Cabaret Voltaire.
Muzeum naiwności
Opolski spektakl spotęgował moje ambiwalentne odczucia wobec tureckiego noblisty, a nawet znacznie je zradykalizował, bowiem w Pamuk – Pamięć autor wychodzi na najzwyklejszego w świecie grafomana.
Teatr osobisty
Coraz częściej artyści zaczynają narzucać dyskurs wykraczający poza ich kompetencje i mandat. Mandatem jest robić spektakle, a nie wpływać na politykę mediów opisujących teatr. Rozmowa z aktorem i tłumaczem, Jackiem Poniedziałkiem.
Zrzędność i przekora: Festi(b)ale
Czy grasz Hamleta, czy doisz krowę – performujesz. Ten punkt widzenia otwiera przed festiwalami nieograniczone widoki na przyszłość.
To die, to sleep
Alicja po drugiej stronie w opolskim Teatrze im. Jana Kochanowskiego jest jednym z tych spektakli, na który trzeba mieć odpowiedni nastrój.
Proszę podnieść rękę
Tomaszowi Koninie udało się zaprosić widzów do interaktywnej zabawy, tylko że jest to raczej entertainment na miarę współczesnej telewizji niż teatru.
Adwokat diabła
Wielki krytyk i publicysta Ludwik Flaszen zaprzedał więc duszę demonicznemu geniuszowi Jerzemu Grotowskiemu. Stał się sławny, ale jakby nie swoją własną sławą.
Zen w wielkim lesie
Przedstawienie powstało na podstawie zbioru opowiadań Nie każdy umiał się przewrócić Toona Tellegena, który w 2005 roku dostał nagrodę Dużego Donga.
Domatorek niespełnione marzenia
Szklana menażeria to naprawdę dobry, dojrzały debiut Jacka Poniedziałka w roli reżysera.
Czary-mary
Tomasz Konina wkracza do świata Narnii bez dłuższych wstępów. Najpierw chce przedstawić się jako scenograf, a dopiero potem jako reżyser.
WydarzeniA
Brak wydarzeń.