AKCEPTUJĘ
  • Strona używa plików cookies, korzystanie z niej oznacza, że pliki te zostaną zamieszczone na Twoim urządzeniu. więcej »

Biosztuka

Młody mężczyzna, reż. Katarzyna Kalwat, Wrocławski Teatr Współczesny
Reżyser teatralny, historyk i teoretyk teatru. Profesor na Uniwersytecie Wrocławskim i w Państwowej Wyższej Szkole Teatralnej im. Ludwika Solskiego w Krakowie, absolwent Politechniki Wrocławskiej (1979) oraz Wydziału Reżyserii Dramatu krakowskiej PWST (1986). Publikuje m.in. w „Teatrze” i „Dialogu”.
A A A
fot. Zbigniew Libera  

Po pandemii mówienie o świecie przemieniło się w wyznanie. Wszyscy, od raperów po standuperów, śpiewają lub mówią, co czują. Przeżycie kolejnego dnia urosło do heroicznego wyzwania. Sztuka znowu stała się potrzebna, bo zawsze była formą autoterapii.

Annie Ernaux, ubiegłoroczna noblistka, od lat z powodzeniem przemienia biografię własną i swoich bliskich w znakomite powieści. Rok temu Gallimard opublikował jej ostatni tekst, Le jeune homme (Młody mężczyzna). Na niespełna czterdziestu stronach pisarka rekonstruuje własny romans sprzed dwóch dekad. Przeżyła wówczas w Rouen ognisty związek ze swoim studentem o trzydzieści lat młodszym od niej.

Ernaux była wtedy grubo po pięćdziesiątce i od dziesięciu lat niczego nie napisała. Namiętna miłość odblokowała jej siły twórcze. Książka jest także traktatem o sztuce pisania, oferuje unikalny wgląd w źródła kreatywności. Kolejne zdania rodzą się z biologii pisarki, z pamięci jej ciała. Dojrzała kobieta pierwszy raz doznaje ekstremalnych uniesień seksualnych i odzyskuje własną sprawczość. Pisze kolejną powieść. Jej pisanie zawłaszcza życie młodego kochanka i przejmuje kontrolę nad jego ciałem, by go ostatecznie porzucić w finalnym akcie samowyzwolenia. Książka jest też traktatem o przemocy, przemocy kobiety wobec mężczyzny.

W Polsce wielu przerażonych facetów wymachuje kuflami z piwem i wrzeszczy, że kobieta nie powinna o niczym decydować. Boją się swoich matek, kochanek i żon. Próbują zaklinać rzeczywistość.

Nic więc dziwnego, że po powieść Le jeune homme sięgnęła Katarzyna Kalwat, reżyserka znana z podejmowania trudnych i niewygodnych tematów. Romans dojrzałej kobiety z młodym mężczyzną doskwiera i wytrąca ze sfery komfortu. Żarty się skończyły. Ernaux jak modliszka „pożera” swą ofiarę po udanym seksie.

Kalwat nadaje zwykle swoim inscenizacjom bardzo wyraziste ramy interpretacyjne. W Powrocie do Reims była to audycja telewizyjna, a w Grotowskim non-fiction – konferencja naukowa. W Młodym mężczyźnie reżyserka zaprasza publiczność na spotkanie autorskie z pisarką.

Spotkanie odbywa się w niewielkiej przestrzeni Sceny na Strychu Wrocławskiego Teatru Współczesnego. To gwarantuje intymność całego wydarzenia. Para aktorów „obnaża się” emocjonalnie metr przed publicznością. Żadna rampa nie oddziela sceny od widowni.

Zbigniew Libera, autor minimalistycznej scenografii, ustawił olbrzymie łóżko na czarnej orchestrze. To jasny sygnał. Współczesna para zanurzy się w greckiej tragedii. Łoże zaprasza do samozatraty w rozkoszy. Tragedia bywa przepełniona śmiercią i cierpieniem, ale wcale nie musi zmierzać do katastrofy. Trylogia Ajschylosa Oresteja właściwie kończy się dobrze: matkobójca Orestes zostaje przez sąd uniewinniony. W finale Młodego mężczyzny pisarka odzyskuje sprawczość i wolność. To budzi lęk facetów z piwem.

Kalwat znakomicie pracuje z aktorami. Do inscenizacji zaprosiła parę artystów: Ewelinę Paszke-Lowitzsch, urodzoną w roku 1962 i Dominika Smaruja, urodzonego w roku 1992. Dzielą ich trzy dekady, tak jak Ernaux i jej kochanka, zwanego w powieści A. W przedstawieniu ciała i umysły aktorów plączą się i zespalają z ciałami i umysłami bohaterów książki, także postaci niefikcyjnych.

Kalwat z wielką delikatnością inspiruje aktorów do „obnażeń”. Ważną rolę w spektaklu odgrywa nagość. Nad scenami intymnymi czuwała koordynatorka Krystyna Lama Szydłowska. Przedstawienie z dużym smakiem ukazuje piękno ludzkich ciał, a odwaga i prawda aktorskich emocji często wręcz poraża.

Rewelacyjnym pomysłem okazało się wprowadzenie do przedstawienia fotografii. Zbigniew Libera zamroził parę aktorów w serii scen, odgrywanych potem przez Paszke-Lowitzsch i Smaruja na żywo w intrygujących dialogach z pamięcią ciała. Fotografie intensyfikują obrazy, ale też dystansują, sceny odgrywane na żywo stają się marnymi kopiami namiętnych spotkań. Żeby zrozumieć, co właściwie symulują aktorzy, każda osoba na widowni musi sobie te sceny po swojemu dowyobrazić. To nowoczesny teatr współuczestnictwa, szacunku dla publiczności.

Główna bohaterka jest pisarką z blokadą twórczą. Powstanie Młodego mężczyzny świadczy o przełamaniu impasu. Kiedy aktorzy czytają z kartek fragmenty powieści, na ekranie algorytm translatorski zamienia wypowiadane słowa w tekst pisany. Algorytm jest niedoskonały, przekręca wyrazy. To świetna metafora procesu twórczego. Kreacja wymyka się autorce. Paszke-Lowitzsch/Ernaux nie ma pełnej kontroli nad zapisem. Dzieło wymyka się twórczyni.

W podobny sposób inscenizacja teatralna interpretuje powieść. Scenariuszem przedstawienia jest kompozycja powieściowych cytatów i dialogów wyimprowizowanych przez parę aktorów na tematy z książki. Podczas prób Krzysztof Szekalski spisywał improwizacje i zaakceptowane sceny włączał do scenariusza. Podobno przed premierą ostateczny scenariusz, przełożony na język francuski, został zaakceptowany przez autorkę.

Młody mężczyzna we Wrocławskim Teatrze Współczesnym to wybitne wydarzenie teatralne. Ewelina Paszke-Lowitzsch i Dominik Smaruj odważnie obnażają własne ciała i własne emocje. Chwilami to profesor Paszke-Lowitzsch, a nie Annie Ernaux, znęca się na swoim byłym studentem. Nie zraża to młodego aktora. Smaruj nie ustaje w uroczym uwodzeniu dojrzalszej koleżanki. Oboje proponują brawurową sztukę aktorską na miarę XXI wieku.

Katarzyna Kalwat po raz kolejny dowiodła, że należy do najwybitniejszych dziś i najbardziej kreatywnych twórczyń teatru. Wnikliwie czyta literaturę i z wielkim talentem potrafi przełożyć tekst pisany na autonomiczne dzieło teatralne. Jest absolwentką psychologii Uniwersytetu Jagiellońskiego, pewnie dlatego z takim szacunkiem i czułością pracuje z aktorami. Proponuje nowoczesną biosztukę, teatr głęboko zakorzeniony w realnych biografiach prawdziwych ludzi.

20-09-2023

Wrocławski Teatr Współczesny
Annie Ernaux
Młody mężczyzna
tłumaczenie: Agata Kozak
reżyseria: Katarzyna Kalwat
adaptacja: Sandra Szwarc
tekst sceniczny: Krzysztof Szekalski
fotografie, scenografia: Zbigniew Libera
muzyka: Teonika Rożynek
transkrypcja języka, video: Natalia Mentkowska
koordynacja scen intymnych: Krystyna Lama Szydłowska
obsada: Ewelina Paszke-Lowitzsch, Dominik Smaruj
prapremiera: 16.09.2023

galeria zdjęć Młody mężczyzna, reż. Katarzyna Kalwat, Wrocławski Teatr Współczesny Młody mężczyzna, reż. Katarzyna Kalwat, Wrocławski Teatr Współczesny Młody mężczyzna, reż. Katarzyna Kalwat, Wrocławski Teatr Współczesny Młody mężczyzna, reż. Katarzyna Kalwat, Wrocławski Teatr Współczesny ZOBACZ WIĘCEJ
 

skomentuj

Aby potwierdzić, że nie jesteś robotem, wpisz wynik działania:
jeden razy osiem jako liczbę:
komentarze (3)
  • Użytkownik niezalogowany SAFETOTO
    SAFETOTO 2024-03-01   06:58:21
    Cytuj

    It's a game. Five dollars is free. Try it It's not an easy game ->-> 카지노사이트.com

  • Użytkownik niezalogowany ok bet
    ok bet 2024-01-16   04:36:41
    Cytuj

    Pretty nice post. I just stumbled upon your weblog and wanted to say that I have really enjoyed browsing your blog posts. After all I’ll be subscribing to your feed and I hope you write again soon! My website: fishing joy online game

  • Użytkownik niezalogowany James
    James 2023-09-28   02:23:58
    Cytuj

    It's a daring and thought-provoking approach for Columbus to storytelling, shedding light on the complexities of human relationships and the transformative nature of love and art.