AKCEPTUJĘ
  • Strona używa plików cookies, korzystanie z niej oznacza, że pliki te zostaną zamieszczone na Twoim urządzeniu. więcej »

Bonobo albo nie bonobo

Casting, reż. Mateusz Atman, Agnieszka Jakimiak, Teatr Collegium Nobilium
fot. Bartek Warzecha  

Spektakl dyplomowy jest od tego, by młodzi aktorzy potwierdzili nabyte w szkole umiejętności i zyskali widzialność – a w perspektywie pracę. Jest w nim coś z castingu i dlatego pomysł Agnieszki Jakimiak i Mateusza Atmana, by wraz ze studentami warszawskiej Akademii Teatralnej zrobić przedstawienie wokół przesłuchania do roli Hamleta, jest równie prosty, co znakomity. Oczywiście Casting nie jest tylko o tym, co młodzi artyści potrafią, ale również o tym, z czym się mierzą. To opowieść krytyczna i interwencyjna. Stawiająca fundamentalne pytania o kondycję teatru i sztuki w ogóle.

Aktorzy stają pod ścianą widowni i w rozpoczynającej całość scenie wywiadu przedstawiają się, po czym odgrywają różnicę między sztuką wysoką a niską – powtarzając motyw z filmu W trójkącie Rubena Östlunda, w którym grupa modeli markowała reklamowanie firm odzieżowych. Jedną ogrywali szerokim uśmiechem, drugą poważną miną. Sztukę, jak ciuchy, wyróżnia przede wszystkim sposób promocji. Świat artystów podlega dziś nie ideom, a realiom – konkretnie tym kapitalistycznym. Do Östlunda, zjadliwego krytyka współczesności, twórcy wrócą jeszcze w finale, ale po drodze skorzystają z innej filmowej referencji. Gadające głowy to kultowy dokument Krzysztofa Kieślowskiego, w którym reżyser zadawał pytania: „kim jesteś?” i „czego byś chciał?”. Podobnie w spektaklu. Aktorzy na czarno-białym filmie opowiadają, kim są oraz – tu zmiana – co jest dla nich najważniejsze. Bez niespodzianek – sami są dla siebie najważniejsi. Podkreśla to długość ich wynurzeń, niszcząca przy okazji piorunujący efekt, który Kieślowski osiągnął, zmuszając indagowanych do lapidarności. Atman i Jakimiak idą w drugą stronę, chcą studentów uwolnić od hierarchicznego i kulturowego montażu, który tnie osobowości, zamiast pozwolić im się rozwijać.

Dostają więc aktorzy i aktorki miejsce na osobistą wypowiedź, a potem na odegranie kultowego monologu z Hamleta, który jest przedmiotem castingu. Z offu słychać wytyczne oceniających. Agnieszka Jakimiak prosi o „być albo nie być z wykorzystaniem czaszki”, Piotr Gruszczyński o „aktorstwo performatywne”, Weronika Szczawińska o „osobiste być albo nie być, ale z czaszką”, Witold Mrozek o „Hamleta politycznego i postdramatycznego”. To oczywiście preteksty do środowiskowych dowcipów i mniej lub bardziej parodystycznych etiud. A jednak są pośród nich i takie, w których domyślnie nieaktualny monolog uruchamia coś istotnego, żywego. Wciąż widzę leżącą na scenie Emilię Florczak i czaszkę na jej brzuchu, zanoszącą się tym samym co ona śmiechem.

Bezcielesny głos z offu sugestywnie wprowadza nas w strukturę egzaminu z jej nieuchronnością zdystansowanej oceny i wysokim stężeniem stresu. To wstęp do krytyki samej formuły przesłuchania. Widzimy ją w dłuższej kabaretowej sekwencji, w której artyści na zmianę stają się oceniającymi i ocenianymi. Jest w tym groteskowe odbicie rozmaitych talent shows z plotącymi głupoty jurorami. Ale także wyobrażenie o bezlitosnym świecie show biznesu, gdzie sztuczny uśmiech zasłania przemoc, a pretendenci stają się w oczach decydentów obiektami do wykorzystania (na przykład seksualnego). Jak wiadomo, spojrzenie to narzędzie sprawowania władzy, co podkreśla wykorzystanie kamery. Artyści na zmianę kadrują koleżanki i kolegów w żywym planie, a efekt ich starań oglądamy na dużym ekranie w tyle (pustej zazwyczaj) sceny. Jakimiak i Atman są po swojemu krytyczni, ale mniej niż zwykle dydaktyczni. Stawiają raczej na zjadliwą ironię, jak w znakomitej scenie, w której Hanna Wojtóściszyn mówi Szekspira od tyłu, pretensjonalni jurorzy cmokają z zachwytu, a publiczność zanosi się śmiechem, zwłaszcza gdy aktorka ową „oryginalną metodą” traktuje Nic dwa razy się nie zdarza Wisławy Szymborskiej.

„Przepraszam, ale uważam, że Hamleta można już dzisiaj spalić” – powiedziała w wywiadzie po objęciu dyrekcji Teatru Dramatycznego Monika Strzępka, dodając, że dla niej – jako kobiety – nie ma w tym tekście nic interesującego. Patriarchalną opresyjność dramatu Szekspira analizowali niedawno twórcy Hamleta w ruchu, czyli reżyser Dawid Żakowski i choreografka Daniela Komędera-Miśkiewicz. Słynny tekst jest wdzięcznym symbolem świata, który – jak sądzi wielu – stracił rację bytu i domaga się albo obalenia, albo unieważnienia. Dlatego w Castingu Helena Rząsa z zapałem peroruje o tym, że nigdy wiadomego monologu nie powie. Scena nabiera tempa, słychać Ace of Spades Motörhead – wyraźne to znaki rebelii. Ale przecież szał buntownika paradoksalnie odbijać się może także w podtrzymywaniu panującego porządku. Wojtóściszyn tłumaczy, że definicją szaleństwa jest powtarzanie tego samego z nadzieją na inny rezultat. Może to być granie klasyki lub chodzenie na castingi, czemu nie?

Na co nam jednak wartościowanie, hierarchia i rywalizacja, skoro wszyscy jesteśmy wyjątkowi. Artyści w jednej ze scen podchodzą do wybranych widzów i patrząc im głęboko w oczy, o owej wyjątkowości przekonują. W moje oczy szczęśliwie nikt nie patrzy, a i tak czuję dyskomfort i zażenowanie. Tak, wiem, spojrzenie może być bronią, ale zrozumiałem to już wcześniej, nie musicie, drodzy artyści, wymierzać jej przeciwko mnie. Zwłaszcza w miejscu, w którym chcecie przecież pracować, a której to pracy istotą jest bycie oglądanym. W pokusie unieważnienia mechanizmów rządzących teatrem przy jednoczesnym ich powtarzaniu jest coś naiwnego. Podobnie jak w poincie widowiska, w której twórcy proponują wyjście z kultury. Naturalnie do natury. Jej symbolem są szympansy bonobo. Wiadomo, seks dla przyjemności i matriarchat w miejsce późnego kapitalizmu, kto by nie chciał? Aktorzy zamiast szekspirowskich póz małpią odgrywają choreografię. Wraca Östlund, tym razem z filmem The Square, w którym człowiek-małpa najpierw bawi, a potem przeraża uczestników eleganckiej kolacji.  

Natura to rezerwuar siły, która wyzwoli nas z pułapek kultury – zdają się mówić twórcy Castingu. A jeśli to nieprawda? Może rację miał raczej J. G. Herder, widząc w człowieku „zwierzę wybrakowane”, które bez kultury zwyczajnie zginie? Dla którego kultura nie jest balastem w powrocie do raju, ale narzędziem, umożliwiającym przetrwanie? W takim wypadku pytanie o kulturę i naturę to rzeczywiście pytanie: być albo nie być? Czy nie w tym tkwi uniwersalna wartość słynnego monologu, że nie jest on osądem, a wątpliwością? „Refleksja plącze szyki, zanim (…) / zdąży przerodzić się w czyn”. A zatem należy się jej pozbyć? Nie sądzę, żeby autorzy Castingu do takich rewolucji namawiali nas na serio. Raczej bezpiecznie igrają z konwencją, wbijając ironiczne szpilki i upuszczając powietrza z co bardziej pękatych balonów artystycznych pretensji. Nie zapominając jednocześnie, po co robią ten spektakl. Dlatego ze sceny wielokrotnie padną najważniejsze słowa: Emilia Florczak, Maciej Karbowski, Michał Kaszyński, Kamil Książek, Helena Rząsa, Iga Szubelak, Hanna Wojtóściszyn – będą czy nie będą?

07-02-2024

Teatr Collegium Nobilium
Casting
reżyseria: Mateusz Atman, Agnieszka Jakimiak
scenariusz: Emilia Florczak, Maciej Karbowski, Michał Kaszyński, Kamil Książek, Helena Rząsa, Iga Szubelak, Hanna Wojtóściszyn, Agnieszka Jakimiak, Mateusz Atman
choreografia: Oskar Malinowski
przestrzeń: Mateusz Atman, Nina Sakowska
kostiumy: Nina Sakowska
obsada: Emilia Florczak, Maciej Karbowski, Michał Kaszyński, Kamil Książek, Helena Rząsa, Iga Szubelak, Hanna Wojtóściszyn
premiera: 12.01.2024

galeria zdjęć Casting, reż. Mateusz Atman, Agnieszka Jakimiak, Teatr Collegium Nobilium Casting, reż. Mateusz Atman, Agnieszka Jakimiak, Teatr Collegium Nobilium Casting, reż. Mateusz Atman, Agnieszka Jakimiak, Teatr Collegium Nobilium Casting, reż. Mateusz Atman, Agnieszka Jakimiak, Teatr Collegium Nobilium ZOBACZ WIĘCEJ
 

skomentuj

Aby potwierdzić, że nie jesteś robotem, wpisz wynik działania:
jeden razy osiem jako liczbę:
komentarze (7)
  • Użytkownik niezalogowany soniya singhania
    soniya singhania 2024-04-25   14:02:42
    Cytuj

    These wonderful women are always available to entertain you with their full heart and soul. They will rule your mind and soul with their presence. Having such girls in your life is something that every man wants. All of our escorts in Delhi are very professional and experienced. We have hand-selected girls at our agency.These girls have been selected, especially by the professionals of the adult entertainment industry. Escorts in Sadar Bazar || Sadiq Nagar Escorts Service || Safdarjung Enclave Call Girls || Call Girls in Sagar Pur || Sahibabad Escorts ||

  • Użytkownik niezalogowany SAFE TOTO
    SAFE TOTO 2024-03-22   05:37:55
    Cytuj

    It's a game. Five dollars is free. Try it It's not an easy game ->-> 카지노 검증업체 .COM

  • Użytkownik niezalogowany SAFETOTO
    SAFETOTO 2024-03-17   10:16:30
    Cytuj

    It's a game. Five dollars is free. Try it It's not an easy game ->-> 토토사이트.COM

  • Użytkownik niezalogowany SAFETOTO
    SAFETOTO 2024-03-01   05:09:11
    Cytuj

    It's a game. Five dollars is free. Try it It's not an easy game ->-> 카지노사이트.com

  • Użytkownik niezalogowany seoo
    seoo 2024-02-28   18:08:55
    Cytuj

    Really I enjoy your site with effective and useful information. It is included very nice post with a lot of our resources.thanks for share. i enjoy this post.Anyways I am here now and could just like to say thank for a tremendous post and a all round entertaining website. Please do keep up the great work. https://www.digitekprinting.com/canvas-prints-2

  • Użytkownik niezalogowany plumbing contractors Cache Valley
    plumbing contractors Cache Valley 2024-02-10   19:53:49
    Cytuj

    Absolutely love this post! Thank you for taking the time to create such valuable content. Eagerly awaiting your next one! - plumbing contractors Cache Valley

  • Użytkownik niezalogowany Sergiy Font CharlesDaniels
    Sergiy Font CharlesDaniels 2024-02-09   16:44:34
    Cytuj

    Zakupy na ceny wag https://vagar.pl/ to czysta przyjemność! Ich strona jest przejrzysta, łatwa w nawigacji, a proces zamawiania jest szybki i prosty. Dodatkowo, ich produkty są zawsze najwyższej jakości, a obsługa klienta zawsze służy pomocą. Z Vagar.pl mogę mieć pewność, że otrzymam to, czego potrzebuję, w dogodny sposób i bez żadnych nieprzyjemnych niespodzianek.