AKCEPTUJĘ
  • Strona używa plików cookies, korzystanie z niej oznacza, że pliki te zostaną zamieszczone na Twoim urządzeniu. więcej »

Mogę, możesz, może

Morze ∞ możliwości, reż. Aga Błaszczak, Fundacja Gra/nice z Łodzi
Pracownik Instytutu Kultury Współczesnej UŁ, redaktor miesięcznika „Dialog”.
A A A
fot. Agnieszka Cytacka  

Morze ∞ możliwości to drugi spektakl Grupy Gra/nice założonej przez twórców związanych na co dzień przede wszystkim z łódzkim Pinokiem. Dwa lata temu oglądałem ich przedstawienie Bezimienny/Nieznany i trzymałem wówczas kciuki, by nie był to jedyny projekt tego zespołu. A po takiej deklaracji łatwo się zorientować, że nie oglądałem Morza ∞ możliwości z fotela neutralnego gapia: oglądałem prawie jak kibic, czego akurat się nie wstydzę. Fajnie jest kibicować – i to już od lat – tak wspaniałym aktorom jak Masza Lesiak-Batko, Żaneta Małkowska, Łukasz Batko.

Bezimienny/Nieznany był spektaklem dla dorosłych: zanurzonym w tragedii uchodźczej i rozciągniętym na biegunach mikrohistorii z jednej strony (życie i codzienne gesty ludzi mieściły się w małych przestrzeniach walizek) oraz makrohistorii sporej scenografii (łódź dla emigrantów, w której – zdawało się – mieścili się także widzowie). Może trochę z pokory przed przywiązaniem odbiorców do narracji lub konceptualnego zadęcia, twórcy wprowadzili wówczas do przedstawienia element interakcji z publicznością: głosowanie dotyczące wyboru kolejnych etapów fabuły. Zapamiętałem, bo ten element był później tematem wielu rozmów ze znajomymi, którzy obejrzeli to przedstawienie i zauważali, że prostota obroniłaby się sama. Zresztą podobno później, w kolejnych prezentacjach, to głosowanie nie zawsze się pojawiało. Jakby sami twórcy dostrzegali, że niekiedy mniej oznacza więcej.

I piszę o tym, bo Morze ∞ możliwości jest już bezapelacyjnie wypracowaniem ze scenicznej prostoty. Choć skrzy się pomysłami, a fantazja przekracza tu każdą granicę, to nic nie wydaje się dodane bez potrzeby. Nic nie dekoncentruje. A przecież spektakl stworzony jest z myślą o dzieciach.

Inspirowana książką Kobiego Yamady opowieść sprowadza akcję do kilku obrazów. Dziewczynka o czarodziejsko wielkich oczach bawi się klockami, śni o magicznym lesie, wyobraża sobie skok w krystaliczną wodę oceanu, fruwa, wdrapuje się na wielką górę… W końcu szybuje po przestworzach w koszu podpiętym do baloników. Zna chyba jedno słowo: „móc”. Może więc to i może tamto. W ogóle dużo może: przed nią całe morze możliwości.

Ta historia rozgrywa się w przestrzeni dziecięcego pokoju – ze stworzonym z koców i narzut wigwamem, z nocną szafką, której drzwiczki okazują się wrotami do wyśnionego świata, i z girlandą światełek – taką, jaką można kupić w sklepach typu Action za 9,99 zł, a która tu wydaje się równa gwieździstemu firmamentowi. Piękna, wspaniale poddająca się animacji lalka projektu Justyny Bernadetty Banasiak z rzeczy, które ma pod ręką, metodą „zrób to sam” wyczarowuje nieznane światy. Papierowa łódeczka płynie po falującym morzu, a później podmorskie głębiny odkrywają przed nami swoje sekrety. Artyści uruchamiają tu prościutką kamerę wideo, której obraz rzucają na elementy scenografii. Świat widzimy jak spod wielkiej lupy: w zniekształconym powiększeniu, ale i w nasyceniu barwami, o które trudno w świecie rzeczywistym. Błękity i zielenie, które przecież normalnie nie są ciepłymi kolorami, tu w trudny do zrozumienia sposób tracą chłód. Jest klimatycznie, intymnie, spokojnie.

I ten spokój obejmuje cały spektakl swoim czułym uściskiem. Dla niektórych widzów może to – zwłaszcza na początku – być jakimś wyzwaniem. Ale po tego typu konsekwencji działań poznaje się właśnie dużej wartości stylowość tego przedstawienia.

Stylowość? Może niemodne słowo. Tylko czy w dobrym teatrze ożywionego przedmiotu nie jest ono jak najbardziej na miejscu? Morze ∞ możliwości jest precyzyjnym, poetyckim wypracowaniem z wszechmocy wyobraźni oraz warsztatowej doskonałości twórców tego kameralnego przedstawienia, które nie potrzebuje wielkich przestrzeni, by dzielić się swoim urokiem.

23-08-2023

Fundacja Gra/nice z Łodzi
Morze ∞ możliwości
spektakl inspirowany książką obrazową Może Kobiego Yamady
reżyseria: Aga Błaszczak
ruch sceniczny: Masza Lesiak-Batko
muzyka: Paweł Jabłoński
scenografia: Helena Osak
światło: Mariusz Rapała
lalka: Justyna Bernadetta Banasiak
głos: Irena Batko
obsada: Masza Lesiak Batko, Żaneta Małkowska, Łukasz Batko
premiera: 19 grudnia 2022

Spektakl powstał w ramach programu Przestrzenie Sztuki Łódź – Teatr 2022
Partnerem wydarzenia jest Stowarzyszenie Autorów ZA-iKS oraz Teatr CHOREA

galeria zdjęć Morze ∞ możliwości, reż. Aga Błaszczak, Fundacja Gra/nice z Łodzi Morze ∞ możliwości, reż. Aga Błaszczak, Fundacja Gra/nice z Łodzi Morze ∞ możliwości, reż. Aga Błaszczak, Fundacja Gra/nice z Łodzi Morze ∞ możliwości, reż. Aga Błaszczak, Fundacja Gra/nice z Łodzi ZOBACZ WIĘCEJ
 

skomentuj

Aby potwierdzić, że nie jesteś robotem, wpisz wynik działania:
trzy plus dziesięć jako liczbę:
komentarze (4)
  • Użytkownik niezalogowany 카지노사이트 T1
    카지노사이트 T1 2024-04-09   23:29:54
    Cytuj

    It's a game. Five dollars is free. Try it It's not an easy game ->-> 카지노사이트

  • Użytkownik niezalogowany SAFETOTO
    SAFETOTO 2024-03-22   06:23:17
    Cytuj

    It's a game. Five dollars is free. Try it It's not an easy game ->-> 카지노 검증업체.COM

  • Użytkownik niezalogowany SAFETOTO
    SAFETOTO 2024-03-01   08:48:39
    Cytuj

    It's a game. Five dollars is free. Try it It's not an easy game ->-> 카지노사이트.com

  • Użytkownik niezalogowany Ainz
    Ainz 2023-08-30   01:39:10
    Cytuj

    concrete contractors believe that it is celebrated for its simplicity, catering to children while still brimming with imaginative concepts.