Oskarżmy skarżącą?
Do pisania tej recenzji siadałem wielokrotnie. Czytelnikowi należy się jasny komunikat i jeśli nawet nie ocena spektaklu wyrażona liczbą gwiazdek, to chociaż konkretna informacja o wrażeniach recenzenta. Odkładając pisanie z dnia na dzień, z tygodnia na tydzień (a premiera Oleanny odbyła się Jaraczu w końcu maja!) miałem nadzieję, że czas mi pomoże i sam zrozumiem mój stosunek do tego przedstawienia. Czy tak się stało?
Albo jeszcze inaczej: w czym problem?
Napisany trzy dekady temu dramat należy do najpopularniejszych utworów Davida Mameta, prawdziwego weterana i klasyka tak zwanego ambitnego Broadwayu – nie tylko dzięki teatralnym inscenizacjom (również w Polsce), ale dzięki filmowej adaptacji utworu. Na początku lat dziewięćdziesiątych był tyleż prowokacyjny, ile odkrywczy. Jego prowokacyjność brała się z mówienia otwartym tekstem o możliwych nadużyciach władzy w relacji mistrz-uczennica (a to, w anglojęzycznym świecie drogich uniwersytetów z gwiazdorzącymi wykładowcami było co najmniej nieoczywiste), zaś odkrywczość – z samego faktu analizowania strategii zachowań potencjalnych ofiar seksualnego wykorzystania (co zrobić, by przedstawić światu swoją prawdę?). Oleanna w trzech scenach opowiada o relacji Johna i Carol: profesora i studentki uwikłanych w przekroczenie granic prywatności. On – na pewno za bardzo skrócił dystans w trakcie uniwersyteckich konsultacji sam na sam. Ona – na pewno przeżyła tę rozmowę w sposób traumatyczny i jeśli początkowo nie umiała tego nazwać, to z czasem zrozumiała, iż padła ofiarą uniwersyteckiej przemocy, z seksualnymi podtekstami w tle.
David Mamet nie stawia kropek na „i”, co daje pole do interpretacyjnego popisu, ale także robi z dramatu rodzaj mechanicznej zabawki. Kat z pierwszej sceny jest ofiarą w scenie trzeciej, zaś poturbowana w pierwszej scenie studentka – turbuje w scenie ostatniej. Taka jest poetyka dużej części „zaangażowanych” sztuk z Broadwayu: mówią o problemach wymagających zaangażowania, ale same nie angażują się po żadnej ze stron. Mierzą racje, nie wydając sądów. Widza pozostawiają z przekonaniem, że to wszystko jest bardzo skomplikowane, zwłaszcza że mieszają realizm z poetyką przypowieści, a psychologizm z grą typami. W rezultacie możemy mieć w wypadku Oleanny sztukę o bardzo różnych sprawach: o tragedii wykładowcy, który uciekając przed smugą cienia, zagalopował się wobec prowokującej go studentki... O tragedii młodej kobiety, która padła ofiarą gwałtu… O studentce, która mści się na profesorze, bo nie zaliczył jej egzaminu, i tak dalej. Pracując nad swoją inscenizacją dramatu, Harold Pinter, jeden z największych dwudziestowiecznych dramatopisarzy brytyjskich, zadał sobie sporo trudu, aby publiczność nie dostrzegła w Carol wyłącznie wyrachowanej bojowniczki o prawa kobiet, która mści się na gatunku męskim, wrabiając go w odpowiedzialność za czyny, do których nie doszło. No właśnie: Pinter próbował wyjść poza to najoczywistsze rozumienie fabuły (kto wie, czy nie zaplanowane przez Mameta?), zgodnie z którym niemożność podważenia kobiecych oskarżeń o molestowanie seksualne daje kobietom broń, z której mogą zacząć korzystać bez umiaru. Czy twórcy spektaklu w Jaraczu nie próbują czegoś zgoła przeciwnego niż Pinter? Tego właśnie nie wiem i to nie daje mi spokoju.
Bo oczywiście zdajemy sobie sprawę, że niebezpieczeństwo istnieje: że oskarżenia o nadużycia seksualne natychmiast pociągają za sobą uznanie osoby skarżącej za ofiarę, zanim jeszcze dojdzie do procesu. Że oskarżony zawsze, zanim jeszcze zacznie się bronić, zostaje uznany winnym. Ale czy domagając się rewizji tego schematu, mamy ochotę na opowieść o cynicznej kobiecie, która z ataku na mężczyznę czyni sens swojego życia? A o tym jest właśnie niezinterpretowany dramat Mameta. Pamiętam, kilka linijek wyżej pisałem, że dramatopisarz się nie angażuje i nie dopowiada. Tyle że równej obojętności nie zachowuje rzeczywistość, w której ten dramat oglądamy, a to bardzo dużo zmienia. I jeśli reżyser – inaczej niż Pinter – nie spróbuje się zaangażować, to rzuca tę opowieść na pastwę najniższych emocji wyciągających daleko idące wnioski: skoro w ostatniej scenie to kobieta jest pewna siebie, a do tego triumfuje nad mężczyzną, to na pewno musi oszukiwać. Słowem: co najmniej połowa oskarżeń o molestowanie seksualne jest wzięta z kosmosu.
Wydaje mi się, że rozumiem, dlaczego Krzysztof Prus nie chciał pokazać palcem, co o tym wszystkim myśli. Chciał przedstawienia z gatunku „to skomplikowane”. A zatem Michał Staszczak wspaniale odgrywa tego piekielnie dwuznacznego profesora, który zdaje się sam nie wiedzieć, czy przekroczył czerwoną linię, czy nie. Elżbieta Zajko mistrzowsko realizuje się w roli zahukanej studentki (1 scena), wyzwalającej się feministki (2 scena), cynicznej oskarżycielki (3 scena). Ale jeśli komuś nie wystarcza ufundowany na technicznych podstawach zachwyt („Jak oni wspaniale grają ten skomplikowany świat!”), to albo wychodzi z przedstawienia jeszcze bardziej przekonany, że oskarżenia o nadużycia seksualne są zwykle ściemą, albo… Albo wychodzi bezradnie zniesmaczony. A to dlatego, że choć Krzysztof Prus podkreśla sztuczność sytuacji (między innymi za sprawą otwartych zmian rekwizytów i kostiumów oraz umowności ulokowania bohaterów przy blacie – jakby chodziło o stolik do gry), to jednak sytuacja wydaje się wyjątkowo prawdziwa.
Na scenie mamy bowiem wykładowcę Wydziału Aktorskiego Szkoły Filmowej i jego byłą studentkę, a wszystko dzieje się w teatrze, którego część pracowników i współpracowników została niewiele wcześniej oskarżona o nadużycia przez jedną z ich uczennic, i przeciwko którym toczy się (bądź toczyło – z różnymi wnioskami) postępowanie w Szkole Filmowej. Sytuacja jest zatem co najmniej niezręczna. Oczywiście przypuszczam, że za decyzją repertuarową i pomysłem reżyserskim stała dobra wola oraz chęć przypomnienia, że osoba, której nie udowodniono winy, pozostaje niewinna, ale – jak w tym nieśmiesznym dowcipie – złe wrażenie pozostaje. Może byłoby lepiej, gdyby o konieczności oszczędnego wyrażania sądów bez ukończonego postępowania dowodowego przypominali inni? Może niekoniecznie ci, którzy tak blisko byli całej sprawy i latami nie dostrzegali problemu, na który zwróciła uwagę – w wypadku tego środowiska szkolnego – Anna Paliga?
Obrońcy spektaklu powiedzą, że odbieram prawo głosu niesłusznie oskarżonym albo tym, których koleje zawodowego losu postawiły w pewnym momencie blisko oskarżanych. A może powiedzą, że wyciągam zbyt daleko idące wnioski, że wszystkie podobieństwa są przypadkowe, a moje skojarzenia fikcji z rzeczywistością – błędne. Bo przecież w tym spektaklu chodziło tylko o techniczną maestrię dramatopisarską i wyrafinowany popis aktorski… Może powiedzą, że to opowieść ponadczasowa i że niesłusznie dostrzegam w niej potencjał bezpośredniej aluzji do współczesności. Jeśli tak jest naprawdę, jeśli chodziło tylko o rozrywkę, to moja konsternacja może być tylko jeszcze większa.
04-11-2022
Teatr im. Stefana Jaracza w Łodzi
David Mamet
Oleanna
przekład: Marek Kędzierski
reżyseria i opracowanie muzyczne: Krzysztof Prus
scenografia, kostiumy, reżyseria światła: Marek Mikulski
inspicjentka, suflerka: Ewa Wielgosińska
obsada: Michał Staszczak, Elżbieta Zajko
premiera: 28.05.2022
galeria zdjęć Oleanna, reż. Krzysztof Prus, Teatr im. Stefana Jaracza w Łodzi ZOBACZ WIĘCEJ
Jasa percetakan profesional adalah investasi yang bijaksana untuk meningkatkan kualitas materi promosi bisnis Anda. Dengan kualitas cetak yang tinggi, desain yang kreatif, berbagai pilihan produk, serta efisiensi waktu dan biaya, jasa percetakan profesional dapat membantu Anda mencapai tujuan bisnis dengan lebih efektif. Pastikan Anda memilih jasa percetakan yang terpercaya dan berpengalaman untuk mendapatkan hasil terbaik. Manfaatkan layanan jasa percetakan profesional sekarang juga dan lihat bagaimana perbedaannya dalam mendukung pertumbuhan bisnis Anda! adapun situs situs penyedia jasa percetakan profesional seperti berikut : - Cetak Kalender Express - Percetakan 24 Jam Jakarta - Percetakan Express Jakarta - percetakan ekspress jakarta timur - percetakan ekspress terdekat jakarta - Percetakan Express Jakarta - cetak-spanduk 24 jam jakarta - cetak spanduk ekspress terdekat jakarta - cetak kalender terdekat jakarta - cetak-spanduk ekspress jakarta timur - cetak-spanduk 24 jam terdekat jakarta - print hvs A0 jakarta
Jasa Cetak lanyard Jakarta Timur are renowned for their quality and customization options. These services cater to businesses, events, and organizations needing personalized lanyards. The print shops use high-quality materials and advanced printing techniques to ensure durability and vibrant colors. They offer a wide range of designs, from simple logos to intricate patterns, meeting various client needs. Competitive pricing and quick turnaround times make these services highly accessible. With excellent customer service and convenient locations, East Jakarta’s lanyard printing services are a reliable choice for professional, eye-catching lanyards
The Jasa Print Plotter certainly makes it easy for you to print or print your building design quickly and effectively, that's why we offer this Jasa Print Plotter express, actually there are many varieties of this print plotter service. Providing all fields related to printing, digital printing, print plotter, binding services, color/bw print, blueprint, indoor, outdoor, sticker printing and many more. Therefore, we from Jakarta Printing provide the best solution for all of you.
We are from Percetakan Jakarta Timur certainly makes it possible for you to print documents and promotional materials quickly and effectively, therefore we offer our services in this printing sector, in fact there are many and varied varieties in the printing sector. This time we provide everything in the fields related to printing, digital printing, print plotter, binding services, color / bw printing, blueprints, indoor, outdoor, sticker printing and many more names. Therefore, we from Percetakan Jakarta provide the best solution for all of you.
It's a game. Five dollars is free. Try it It's not an easy game ->-> 카지노사이트.com
Your ability to evoke emotions and provoke introspection through this theme is truly commendable, as you guide readers on OvO Unblocked an emotional and intellectual journey that leaves a lasting impact.