Zrzędność i przekora: Nowa siła sceniczna
Wiadomo jednak, że tylko krowa nie zmienia poglądów. I kto wie, może nadejdzie wkrótce taki wieczór, że stanę przed wami na scenie i, jak Władysław Grabowski podczas słynnej premiery Wieczoru Trzech Króli, oznajmię: „Teraz ja!”. A potem, mam nadzieję, się obudzę.
Szczęśliwe dni: 1 lutego
W ramach nadrabiania zaległości obejrzałem wreszcie serial Artyści – i to ciurkiem; zdaje się, że nazywają to binge-watching.
Szczęśliwe dni: 18 stycznia
Obejrzałem trzy odcinki Ucha Prezesa, z zaciekawieniem czekam na następne. Twórcami są kabareciarze, ale rzecz ma cechy raczej sit-comu niż kabaretu.
Rozum czasem musi usnąć, aby dać sobie radę z upiorami
W teatrze niedobrze być starym konserwatystą, co osoby młodsze dają ci często do zrozumienia językiem mniej lub bardziej taktownym.
O zachwianiu
Wyobrażacie sobie znaleźć siebie nagle w porannym pociągu na liście aktywistów Polskiego Związku Łowieckiego, na liście ochotników odstrzeliwania saren i żubrów, na liście pilarzy Puszczy Białowieskiej?