Fredro. Rok Jubileuszowy, reż. Jan Englert, Teatr Narodowy w Warszawie

Ku rozweseleniu serc

Ku rozweseleniu serc
Tytuł najnowszej premiery, dyrektorskiego spektaklu Jana Englerta w Teatrze Narodowym, Fredro. Rok Jubileuszowy, zwłaszcza w drugim jego członie nie jest najszczęśliwszy.
Czarnoksiężnik Oz, reż. Konrad Dworakowski, Teatr Animacji w Poznaniu

Wybitny czy niemal wybitny?

Wybitny czy niemal wybitny?
Bardzo sobie cenię pracę twórczyń i twórców tego spektaklu, w tym zwłaszcza Konrada Dworakowskiego.
Opowieści Lasku Wiedeńskiego, reż. Małgorzata Bogajewska, Teatr Narodowy w Warszawie

Na pewnej cichej ulicy

Na pewnej cichej ulicy
Małgorzata Bogajewska zrobiła świetne przedstawienie. W centrum jej zainteresowania znajduje się człowiek, którego prześwietla, obnażając najdalsze rewiry jego duszy.
Balladyna, reż. Marta Streker, Teatr Układ Formalny

Udręki listopadowe

Udręki listopadowe
Co się stało? W Balladynie reżyserka nie potrafiła wcielić własnych pomysłów w ciała i głosy dwóch aktorek.
Przypadkowa śmierć anarchisty, reż. Michał Zadara, Teatr Powszechny w Warszawie

Wariatka skuteczniejsza od Rollisonowej

Wariatka skuteczniejsza od Rollisonowej
Bardzo to przyjemne, iść do Teatru Powszechnego na Przypadkową śmierć anarchisty według Dario Fo, czyli farsę o polskiej policji.
Ślepy tor, reż. Marek Weiss, Teatr Wielki – Opera Narodowa, Warszawa

Ślepy tor, czyli quo vadis Europo?

Ślepy tor, czyli quo vadis Europo?
Realizacja Ślepego toru była dla mnie, podobnie jak samo dzieło, bardzo przekonująca.
JESTEŚMY TYMI... i inne dramaty, Tanja Šljivar, ADiT

Reżimy

Reżimy
Prawdziwym bohaterem, nawet uwzględniając regionalny, postjugosłowiański kontekst jej pisarstwa, jest u Šljivar zachodnioeuropejskie społeczeństwo jako całość.
Władca much, reż. Piotr Ratajczak, Och Teatr w Warszawie

Pajęcza sieć

Pajęcza sieć
Siłą przedstawienia Ratajczaka jest młody, zdolny i zręczny zespół aktorów, którzy swoją pasją i zaangażowaniem niosą historię.

Sprała się nam Polska

Sprała się nam Polska
Jeśli jest wśród nich Prospero, to nie różni się od pozostałych rozbitków. Jego magię zastąpił tu dziwny rytuał polegający na kopaniu leżącego. Tak Piotr Cieplak z wrocławskimi mimami interpretuje Burzę.

Otchłań

Otchłań
Znów dowiedziałem się czegoś interesującego – o tekstach Becketta i ich widzeniu przez młodych artystów, o równościowym funkcjonowaniu w instytucji kultury, a także o sobie.