Pomiłość. Przeraźliwie kiczowate i banalne historie, reż. Agata Kucińska, Akademia Sztuk Teatralnych we Wrocławiu

A miłości bym nie miał
A miłości bym nie miał
Na scenie wrocławskiej AST Agata Kucińska reżyseruje lalkarski dyplom. Pomiłość. Przeraźliwie kiczowate i banalne historie z tekstem Artura Pałygi to opowieść o tych, co w porę nie spojrzeli w górę i obudzili się w świecie, w którym romanse trafiły na indeks, a miłość zamieniła się w zakazany narkotyk.
Przydługie, ale momentami fajne. Z życia wzięte
Przydługie, ale momentami fajne. Z życia wzięte
Jeśli spodziewamy się, że na deskach Teatru Polskiego w Poznaniu (Scena w Malarni) odegrana przed nami zostanie porządna inscenizacja Kordiana i chama Leona Kruczkowskiego, to po mniej więcej kwadransie przekonujemy się, że jesteśmy w błędzie.
Poręczny punkt wyjścia
Po obejrzeniu kaliskiej premiery Transfugium w reżyserii Krzysztofa Rekowskiego natychmiast sięgnąłem do Opowiadań bizarnych Olgi Tokarczuk.
Zemsta klasyki
Mickiewicz wielkim poetą był. Prawda to najprawdziwsza. Ktoś by mógł powiedzieć, że zwykły truizm czy wręcz komunał.
Piękny „synchron”
Jestem pewien, że dzisiejsi mali widzowie mogą przeżyć olśnienie na Baśni o trzech konikach i że będą mogli je przywołać jeszcze jako ludzie już całkiem dorośli.
Baśń po dawnemu
Staroświeckość w przypadku Ptaka zielonopiórego jest konsekwentnie stosowaną stylizacją na dawny teatr.