Mozart i Salieri, reż. Fred Apke, Opera Krakowska

Pojedynek mistrzów

Krakowska opera Mozart i Salieri nie została oparta na słynnym dramacie Shaffera, ale na krótkim dramacie poetyckim Aleksandra Puszkina. Najciekawszym aspektem tekstu Rosjanina jest to, że nie koncentruje się on na dynamice rywalizacji tytułowych bohaterów.
Kopciuszek, reż. Robert Drobniuch, Teatr Lalek Arlekin im. Henryka Ryla w Łodzi

Kopciuszek znów jest baśnią

Tym razem w Arlekinie spotkanie z twórczością jednego z najciekawszych europejskich dramatopisarzy, Joëla Pommerata, do tego przełożoną przez wyjątkową tłumaczkę – Marynę Ochab.
Staruszek, reż. Ewelina Ciszewska, Instytut im. Jerzego Grotowskiego we współpracy z Wydziałem Lalkarskim Akademii Sztuk Teatralnych w Krakowie Filii we Wrocławiu

Nieśmieszny Staruszek

Przedstawienie Eweliny Ciszewskiej świadomie nawiązuje do już półlegendarnego spektaklu Wrocławskiego Teatru Lalek z 2001 roku.
Larva, Marta Ziółek, Komuna// Warszawa

De Mysteriis Femina

Marta Ziółek w swoim nowym spektaklu obiecuje transgresję i obietnicy nie dotrzymuje. Deklaruje feministyczny manifest „czerpiący z kultury punka i hip hopu” – i to się zgadza.
Głosy nowej Białorusi, reż. Łukasz Kos, Teatr im. Heleny Modrzejewskiej w Legnicy

Zdejmujemy bezpieczną zasłonę

Początek Głosów nowej Białorusi, premierowej produkcji Teatru im. Heleny Modrzejewskiej, brzmi przekornie wobec polityki legnickiej sceny i w kontekście samego spektaklu.
Chłopaki. Prawo głosu, reż. Weronika Fibich, Kolektyw Kobietostan

Piździelce śpiewają

Twórczynie „anamorficznego koncertu performatywnego” pod tytułem Chłopaki. Prawo głosu zadbały o to, by dać widz(k)om-słuchacz(k)om-świadkom chwilę wytchnienia i zaaranżowały na scenie grę dla więziennych strażników.
Erazm, reż. Anna Smolar, Teatr Nowy w Warszawie

Konserwowanie Europy

Erazm rozbija konwencje, jest dowcipny i szarga świętości. Nawet nieumiejący śpiewać aktorzy przechodzą niezauważeni w tym parodystycznym świecie.
Sen nocy letniej, reż. Rafał Szumski, Teatr Miejski w Gdyni

Insta stories

Szumskiemu udaje się wyciągnąć ze Snu… jego potencjał komediowy i obok tonów serio, które zmuszają do refleksji, ustanowić bardzo udaną warstwę humorystyczno-rozrywkową.