Gargantua i Pantagruel, reż. Jakub Skrzywanek, Teatr im. Wilama Horzycy w Toruniu, koprodukcja z Teatrem im. Jana Kochanowskiego w Opolu

Grówno (nasze powszednie)
Grówno (nasze powszednie)
Jakub Skrzywanek czyta Gargantuę i Pantagruela jak przypowieść, w której losy bohaterów metaforycznie splatają się z dziejami świata.
Ponoć
Ponoć
Decyzję Teatru Dramatycznego w Wałbrzychu, aby wreszcie wypróbować swoich sił w musicalu, odebrałem tyleż jako przejaw ambicji artystycznych, co rodzaj prowokacji.
„Koniec, który staje się początkiem czegoś nowego”
„Koniec, który staje się początkiem czegoś nowego”
Momo jest przedstawieniem kilku dobrych scen, świetnej muzyki i choreografii. Jako całość natomiast zawodzi głównie z powodu kiepskiej dramaturgii.
Po orgii
Po orgii
Olga Ciężkowska i Jan Kanty Zienko pokazują świat pogubiony, pełen hipokryzji, zmęczony sam sobą i panującymi w nim pokracznymi, dalekimi od spełnienia relacjami międzyludzkimi.
Sztuka biografii
Sztuka biografii
Orlando. Bloomsbury, przedstawienie „na motywach życia i twórczości Virginii Woolf”, nie miało być, rzecz jasna, wprost biograficzne. Niewątpliwie jednak jest sugestywne