Człowiek z Oklahomy, reż. Cezary Iber, Teatr im. Wojciecha Bogusławskiego w Kaliszu

Spowiedź dziecięcia wieku

Człowiek z Oklahomy Lindera nie sprawia wrażenia jakiegoś porywającego dramatu, a przynajmniej takiego, po który bardziej warto sięgnąć niż po któryś z tych rodzimych.
Bajki Wilde – o Jaskółce, Księciu, Olbrzymie i Niesamowitych Rakietach, reż. Daniel Adamczyk, Teatr im. Hansa Christiana Andersena w Lublinie i Centrum Kultury w Lublinie

Baśniowa kategoria wagowa

Świat w przedstawieniu Adamczyka, choć mroczny, nie jest pozbawiony nadziei. Problem w tym, że droga do happy endu wiedzie przez śmierć.
Girls&Boys, reż. Mirek Kaczmarek; Powstanie, reż. Marta Malinowska - Teatr Nowy Proxima w Krakowie

Męskie, żeńskie, ludzkie

Teatr Nowy Proxima zakończył sezon naprawdę interesująco. Trzymajmy kciuki za następny.
Podróż za jeden uśmiech, reż. Piotr Ratajczak, Teatr im. Jana Kochanowskiego w Opolu

Forever Young

Forever Young
Spektaklem Podróż za jeden uśmiech Piotr Ratajczak próbuje przebić się do najbardziej, jak głosi powszechna opinia, wybrednego i najmniej zagospodarowanego przez teatr widza, czyli nastolatków.
Staff Only, reż. Katarzyna Kalwat, Biennale Warszawa / TR Warszawa

Polish Only

Polish Only
Czy teatr, który bardzo często nawołuje do tolerancji i otwartości, sam w sobie nie jest przypadkiem instytucją, która wyklucza?
Karmelek, reż. Anna Rozmianiec, Teatr Pleciuga

Karmelowo

Teatralny Ty-Dzień Dziecka to świetna okazja dla polskich twórców teatru dla dzieci, by zobaczyć, co dzieje się w innych obszarach kulturowych.
ja, bóg, reż. Tomasz Rodowicz i Joanna Chmielecka, Teatr CHOREA w Łodzi

Twarzą w twarz

Oparte na tekstach Grotowskiego przedstawienie na dwoje aktorów, bardziej niż rozważaniem o Grocie, jest medytacją o obecności.
W stronę słońca, reż. Maciej Rabski, Teatr Układ Formalny

Długi dzień krótkiego życia

Jestem naprawdę ciekaw, co na to dzieciaki. Widzowie w wieku od pięciu lat i wyżej, w których tym razem celuje Teatr Układ Formalny.

Koniec świata po wrocławsku

Koniec świata po wrocławsku
Zagłada ludzkości pozostaje tu raczej hasłem wywoławczym. Tytułowa zaś metafora escape roomu nieco naciąganą ramą dla tak, a nie inaczej wymyślonej układanki. I reżyserowi Arkadiuszowi Buszko trudno było cokolwiek z tym zrobić.

Marzyć, mimo wszystko

Marzyć, mimo wszystko
Krakowską Boską ogląda się z przyjemnością. Owszem, zabrakło nuty nostalgii. Warto jednak posłuchać, jak Marta Bizoń „przeraźliwie, niedorzecznie, niewiarygodnie źle” wykonuje arię Królowej Nocy.