AKCEPTUJĘ
  • Strona używa plików cookies, korzystanie z niej oznacza, że pliki te zostaną zamieszczone na Twoim urządzeniu. więcej »

Czyń, czego pragniesz

Niekończąca się historia, reż. Marcin Wierzchowski, Opolski Teatr Lalki i Aktora
Doktor nauk humanistycznych, krytyk teatralny, członek redakcji portalu „Teatralny.pl”. Pisze dla „Teatru”, kwartalnika „nietak!t”, internetowego czasopisma „Performer” i „Dialogu”. Współautor e-booka Offologia dla opornych. Współorganizuje Festiwal Niezależnej Kultury Białoruskiej we Wrocławiu.
A A A
fot. Anna Molokanova  

„Są takie dzieła, które raz przeczytane, obejrzane lub usłyszane, nigdy nie odejdą w zapomnienie. Niosą ze sobą tak wielki ładunek emocjonalny, że nawet wspomnienie przenosi nas do miejsca, w którym zetknęliśmy się z nim po raz pierwszy. Naszym oczom ukazują się obrazy, sceny, słyszymy dźwięki, widzimy słowa. Nasza premiera niewątpliwie bazuje na takim właśnie wspomnieniu. Bo wśród pokolenia dzisiejszych czterdziestolatków próżno szukać osoby, która wraz z bohaterami nie przeżywała historii dziejącej się w Krainie Fantazji”.

Nie bez powodu zaczynam recenzję od przywołania w całości pierwszego akapitu notki programowej do spektaklu. Tak się złożyło, że należę do tych nielicznych wyjątków, którzy akurat nie mieli przyjemności wcześniej doświadczyć „historii dziejącej się w Krainie Fantazji”. Choć do czterdziestki brakuję mi jeszcze kilka lat, zbieg okoliczności, który sprawił, że nie znałem dotychczas Niekończącej się historii Michaela Ende (o niej cały czas mowa), z pewnością zasługuje na miano „fantastycznego”. Nie tylko nie czytałem tej książki, ale nawet nie wiedziałem o niej nic, chociaż z radością (ale już w wieku dorosłym) „połknąłem” inną wspaniałą pozycję tego samego autora, jaką jest Momo. Co więcej, jako dziecko wychowane na kasetach magnetowidowych, ze zdziwieniem przyznaję, że umknął mi kultowy film Wolfganga Petersona z 1984 roku, a także dwie mniej udane kontynuacje, wraz z pamiętną piosenką Limahla.

Dlatego też od teraz przygody Bastiana Baltazara Buksa, odważnego Atreju i smoka szczęścia Fuchura będą we mnie przywoływać wspomnienie listopadowego przedpołudnia, podczas którego miałem przyjemność obejrzeć je na Małej Scenie Opolskiego Teatru Lalki i Aktora. Czego, chciałbym od razu to podkreślić, wcale nie żałuję.

Jak wiadomo, autora Niekończącej się historii ekranizacja jego dzieła, będąca wówczas najdroższą produkcją filmową zrealizowaną w Niemczech, zgorszyła do tego stopnia, że zażyczył sobie usunięcia swojego nazwiska z czołówki filmu. Pozwał nawet wytwórnię do sądu. Trudno więc ocenić, czy byłby zadowolony z teatralnej wersji z Opola. Bez wątpienia miałby prawo twierdzić, że napisał inną historię i o innych rzeczach chciał porozmawiać z czytelnikiem. Niemniej jednak uważam, że Marcin Wierzchowski stworzył znakomitą adaptację. Z jednej strony jest ona wierna oryginałowi, a z drugiej pozwala sobie na znaczące skróty, sprawnie przekładając język prozy na działania teatralne i elementy interaktywne. Równocześnie ostro konturuje problemy i uwypukla konflikty. Co najważniejsze, wprowadza nowe, istotne i oryginalne wymiary znaczeń, nowe akcenty i wątki.

Wierzchowski uzupełnił całość o osobną linię narracyjną w postaci serii od czasu do czasu odtwarzanych nagrań. Przedstawia ona urywki kroniki rodzinnej, tworząc tym samym retrospektywną mozaikę mało znaczących, wydawałoby się, chwil i wspomnień, które z różnych powodów na stałe zapadają w pamięć. Na początku ukazują ciepło domu i rodzicielskiej miłości. Później, na podstawie poszlak, zaczynamy rekonstruować tragedię Bastiana, którą wyraźnie podszyte jest wszystko, co dzieje się na scenie.

Teatr dla dzieci i młodzieży od dawna nie unika trudnych i kontrowersyjnych tematów, włączając w to kwestie związane z procesem żałoby, czyli sposobami radzenia sobie z utratą bliskich osób. Opolskie przedstawienie podchodzi do tych zagadnień wielowymiarowo, ostrożnie, lecz jednocześnie bezkompromisowo, bez taryfy ulgowej. Wejście do Fantazjany, zgodnie z zamysłem Endego, nie jest tu traktowane jako ucieczka od rzeczywistości do magicznego świata fikcji, lecz jako metafora odważnej podróży w głąb samego siebie. Podróży przez wyparcie, gniew, ból, apatię, aż do konfrontacji z najtrudniejszym – faktem utraty, ową Nicością, która sieje spustoszenie, paraliżuje i pozbawia chęci do życia. Dlatego gdy pod koniec odsłonięte zostaną zakrywane przez kotarę elementy przygotowanej przez Magdalenę Muchę scenografii, okaże się, że symbolicznym centrum Fantazjany jest niewielki pokój szpitalny. Zamiast Dziecięcej Cesarzowej, znajduje się w nim osłabiona chorobą, bliska śmierci kobieta. Ta, której teraz, mimo wszelkich oporów, Bastian musi „nadać imię”: Mama. Będzie to jedna z najbardziej poruszających scen, jakie ostatnio miałem okazję zobaczyć w teatrze, i nie mówię tu tylko o teatrze lalek.
 
Opolski spektakl to prawdziwy emocjonalny rollercoaster. Już od pierwszych scen, gdy Atreju wypowiada słowa pełne goryczy i tęsknoty: „Nie odpowiesz, mamo, bo ciebie tu nie ma”, poprzez kilka kulminacji, aż po trudny, zabarwiony smutkiem, a jednak dający nadzieję finał z piosenką Maanam Chcę Ci powiedzieć coś. Nawet dla dorosłego widza to wiele. Na szczęście dla rówieśników Atreju i Bastiana, czyli młodzieży szkolnej w wieku 11+, po pokazie przewidziane są specjalne warsztaty prowadzone przez pedagogów z Miejskiego Centrum Wspomagania Edukacji w Opolu, które pomagają im zrozumieć wymagający, ale jakże ważny i głęboki przekaz tego dzieła i poradzić sobie z wywołanymi emocjami.  

Jednocześnie reżyser ani przez chwilę nie zapomina, że Niekończąca się historia to również wciągająca, pełna przygód i wyjątkowo barwnych postaci opowieść, która rozgrywa się przeważnie w zupełnie innej, niepodobnej do naszej rzeczywistości. Do jej przedstawienia na scenie Wierzchowski wykorzystuje kilka różnych, uzupełniających się nawzajem strategii i rozwiązań. Jedną z głównych zasad konstrukcji jest tu kolaż, polegający na nakładaniu się i przenikaniu różnych planów, wymiarów i mediów. W najbardziej oczywisty i widoczny sposób dotyczy to aranżacji przestrzeni. Z przodu po lewej stronie jest wysypana ziemią Fantazjana. Po prawej za pomocą kilku ułożonych jeden na drugim materacy zaznaczone jest poddasze czy też pokój, w którym Bastian zanurza się w lekturze skradzionej z antykwariatu książki. Całość zamknięta jest jakby w jednym mieszkaniu, którego ściany służą za ekran dla odtwarzanych nagrań. Przestrzeń jest niewielka, a granice między światami są dość umowne. Wystarczy krok lub zmiana oświetlenia, żeby bohaterowie mogli swobodnie przenosić się z jednego do drugiego, a niekiedy przebywać jakby pomiędzy nimi.

Staje się to możliwe dzięki niezwykle sprawnemu montażowi scen czy też wieloznaczności, która wynika z powrotów tych samych aktorek i aktorów w różnych rolach. Na przykład, chwilę po śmierci konia i wiernego przyjaciela Atreju, Atraksa, w Bagnach Smutku, Łukasz Bugowski, który wcześniej odegrał tę rolę, pojawia się w nagraniu jako kochający ojciec Bastiana. Natomiast zahipnotyzowanych, maszerujących w Nicość mieszkańców Widmowego Miasta zamieniono w przyklejonych do uruchamianej za pomocą korby taśmy-drogi ludzików lego, którymi uwielbia bawić się chłopiec. Podobnych detali jest w opolskiej Niekończącej się historii naprawdę sporo. Wierzchowski sprawnie żongluje konwencjami, gra dosłownością i materialnością, aby zaraz potem ukazać lot Atreju z Fuchurem, każąc im zawisnąć na obręczach gimnastycznych. Przygotowana przez Martę Zalewską muzyka oraz starannie zaprojektowany pejzaż dźwiękowy z przeraźliwym wyciem wiatru czy też delikatnym dźwiękiem dzwonków, podkręcają atmosferę poszczególnych scen.

Film Petersona kończył się w połowie opisywanych w książce wydarzeń, krótko po tym jak Bastian wkracza do świata Fantazjany, aby uratować go przed Nicością. Opolskie przedstawienie również mogłoby zakończyć się na opisanej wcześniej scenie z Mamą. Jednak tego nie robi. Czeka na nas druga część spektaklu, która odrywa się już od oryginału, zapożyczając jednak u niego jeden intrygujący wątek. Niespodziewanie przenosimy się do studia, gdzie kręcony jest kolejny odcinek popularnego telewizyjnego programu Pragnienie za wspomnienie. Sens tego reality show, którego bohaterem niespodziewanie dla siebie staje się Bastian, został zawarty w tytule – organizatorzy spełniają marzenia uczestników, ale ci w zamian muszą poświęcić jedno ze swoich losowo wybranych wspomnień, które symbolicznie „kasują” w biurowej niszczarce do papieru.  

Przeprowadzony w ten sposób, pełen dramatycznych zwrotów akcji, eksperyment dobitnie dowodzi, jak wysoką cenę każdy z nas płaci za bycie sobą, całym sobą, a nie workiem pociętych w niszczarce fragmentów. Dorastanie oznacza akceptację także tego, co przykre i bolesne – jak strata bliskiej osoby, a jednocześnie stawianie oporu nieuzasadnionemu poczuciu winy, manipulacjom i przemocy. Warto przypomnieć, że napis na głównym artefakcie Fantazjany, magicznym talizmanie Aurynie, głosił: „Czyń, czego pragniesz”. Kryła się w nim wszakże nie zachęta do pogoni za własnymi zachciankami, ale do sprostania jednemu z najtrudniejszych wyzwań – poznaniu swojej prawdziwej woli. Wiedzieć, czego się rzeczywiście chce, to prawdziwa sztuka, której należy się uczyć i którą warto pielęgnować; zwłaszcza dzisiaj, w czasach rozpasanego i bezmyślnego konsumpcjonizmu, mamiącego nas skróconą drogą do pełnej satysfakcji.

Wszystko to oraz sporo innych niuansów zmieściło się w półtoragodzinnym spektaklu na małej scenie i zostało zagrane przez pięć osób. Dobry i szczególnie przekonywujący w drugiej części jest Jakub Kowalczyk w roli Bastiana. Wyjątkowa jest Karolina Gorzkowska jako Atreju. Posiada ona niezbędną lekkość i bezpośredniość w kontakcie z młodą publicznością. Ponadto jest aktorką o silnej energii scenicznej, co jest niezbędne dla prawdziwego bohatera, a właściwie bohaterki, gdyż wątek dopasowywania własnej tożsamości do wymogów wspólnoty także tu się pojawia. Aleksandra Mikołajczyk jako Mama była wzruszająca w scenach pożegnania z synem, żeby powrócić (było to jedno z życzeń Bastiana) jako wyprane z emocji, „zimne widmo” czułej rodzicielki.

Prawdziwym odkryciem stała się dla mnie Anna Wieczorek, młoda i utalentowana aktorka oraz reżyserka, którą zapamiętam dzięki monodramowi Uciec od rozpaczy opartemu na tekstach polskich romantyków. W Niekończącej się historii wykazała się zadziwiająco szerokim zakresem swojego talentu aktorskiego. Była równie przekonująca jako obojętna na wszystko („Któregoś dnia zrozumiesz, że nie ma nic prócz smutku”) Prastara Morla, jak i ekspresyjna prowadząca program Pragnienie za wspomnienie. Szczególnie wrażenie zrobił na mnie jej dialog z Atreju, w którym wcieliła się w postać wilkołaka Gmorka. Temu stworzeniu przypadło sformułować myśl, z którą próbuje polemizować Ende: „Wciskają nam od dziecka, że wyobraźnia jest naszym największym darem, który otrzymaliśmy, a potem okazuje się, że to nasze największe przekleństwo. Bo wiecznie sobie coś wyobrażamy... i ciągle jesteśmy rozczarowani”.

Niełatwy to spór i wygrana w nim wcale nie jest przesądzona. Niewykluczone, że jak tytułowa historia, nie będzie miał końca. Opolskie przedstawienie wypowiedziało się po jednej z jego stron i zdołało mnie przekonać. Jestem pewien, że nie tylko mnie.

17-01-2024

Opolski Teatr Lalki i Aktora
Michael Ende
Niekończąca się historia
tłumaczenie: Ryszard Wojnarowski
adaptacja i reżyseria: Marcin Wierzchowski
scenografia i kostiumy: Magdalena Mucha
muzyka: Marta Zalewska
reżyseria świateł: Daniel Sanjuan Ciepielewski
współpraca dramaturgiczna: Viktoria Dulak
montaż video: Aleksander Dulak
obsada: Karolina Gorzkowska, Aleksandra Mikołajczyk, Anna Wieczorek, Łukasz Bugowski, Jakub Kowalczyk
premiera: 30.09.2023

galeria zdjęć Niekończąca się historia, reż. Marcin Wierzchowski, Opolski Teatr Lalki i Aktora Niekończąca się historia, reż. Marcin Wierzchowski, Opolski Teatr Lalki i Aktora Niekończąca się historia, reż. Marcin Wierzchowski, Opolski Teatr Lalki i Aktora Niekończąca się historia, reż. Marcin Wierzchowski, Opolski Teatr Lalki i Aktora ZOBACZ WIĘCEJ
 

skomentuj

Aby potwierdzić, że nie jesteś robotem, wpisz wynik działania:
dwa plus trzy jako liczbę:
komentarze (10)
  • Użytkownik niezalogowany SAFETOTO
    SAFETOTO 2024-03-19   06:38:20
    Cytuj

    It's a game. Five dollars is free. Try it It's not an easy game ->-> 토토사이트.COM

  • Użytkownik niezalogowany SAFETOTO
    SAFETOTO 2024-03-01   05:13:54
    Cytuj

    It's a game. Five dollars is free. Try it It's not an easy game ->-> 카지노사이트.com

  • Użytkownik niezalogowany Shweta Malik
    Shweta Malik 2024-02-10   08:11:05
    Cytuj

    Before booking such Escort in Delhi girls, it is important to confirm the age limit is more than 18+ else you by no funds go with such a website that carries other entertainment to spend the time. At the same time, we are an approved website to bring the dissimilar range of escorts in each day so it makes customers stay and like receiving the new escort girls to provide service.

  • 2024-02-05   08:42:02
    Cytuj

    Decent data, profitable and phenomenal outline, as offer well done with smart thoughts and ideas, bunches of extraordinary data and motivation, both of which I require, on account of offer such an accommodating data here. concierge doctor

  • Użytkownik niezalogowany Anika
    Anika 2024-02-03   08:12:26
    Cytuj

    Your requirements and erotic dreams are going to meet by the most leading models in Delhi. Please don't contact all the fun in Delhi who are offering high profile Escorts center in Delhi through their online portals because some model Delhi Escort Agency providers are offering best models in Delhi but delivering cheap class high profile only. That will make you sad and lose money and time.

  • Użytkownik niezalogowany Anika
    Anika 2024-02-03   06:32:49
    Cytuj

    Beautiful Delhi escort girls are waiting for you. Our Escort Delhi are available in every corner of Delhi, you just have to pick up your phone and call on the number Select the girl and we will be sending the girls right after you call.

  • Użytkownik niezalogowany Aditi_Gupta
    Aditi_Gupta 2024-01-30   12:46:08
    Cytuj

    What’s more, booking a Bhopal Escort with us super easy and simple! All you need to do is give Bhopal Escorts a call and let us know your requirements and preferences, and we will take care of the rest. Our team of professional and friendly customer support staff will guide you through the entire process and help you choose the perfect Escort according to your needs. So why wait? Book your appointment with one of our Bhopal Escorts today and get ready to experience the ultimate pleasure and satisfaction.

  • Użytkownik niezalogowany soniya singhania
    soniya singhania 2024-01-25   06:13:01
    Cytuj

    Your satisfaction is our priority, and with this cash-on-delivery payment method, we hope to improve your experience and enjoyment. Trust Bhopal Escorts for a hassle-free and secure Cash on Delivery experience, where satisfaction meets comfort in all aspects of our top call girl services.

  • Użytkownik niezalogowany Vikram Singh
    Vikram Singh 2024-01-24   10:37:32
    Cytuj

    As we have very glamorous intimate partners are available here in our Escorts in Dilshad Garden , you will be amazed seeing their personality. They have a very well-maintained body to entice anyone. They have seducing and lovely physical properties. They are no less than glamorous and future ramp models whom you always fantasize about. Being high-profile young females, they are already very beautiful. Exploring the body of the selected partner is what that drives you crazy immediately.

  • Użytkownik niezalogowany madeline
    madeline 2024-01-23   09:01:34
    Cytuj

    This website is absolutely magnificent. Reading your essay was a pleasure. For me, this is an outstanding document quordle.