Dlaczego dziecko gotuje się w mamałydze, reż. Justyna Kowalska, Teatr Witkacego w Zakopanem

Teatr z końca świata o końcu świata

Przedstawienie wbiło się w moją głowę z taką samą siłą jak pierwsze premiery „Witkacego” i mimo upływu czasu nie chce jej opuścić, przywołując przed oczy poszczególne obrazy i sceny.
Kotka na gorącym blaszanym dachu, reż. Jacek Poniedziałek, Teatr Ludowy w Krakowie

Williams po Kushnerze

Poniedziałek stawia ostrą diagnozę rodziny: rozczarowane i złamane kobiety, słabi, niezdolni do okazywania uczuć mężczyźni.
Czarodziejski flet, reż. Sjaron Minajlo, Teatr Wielki im. Stanisława Moniuszki w Poznaniu

Aktualizująca namolność, czyli „my to wy”

Sjaron Minajlo postanowił wyposażyć swą poznańską inscenizację Czarodziejskiego fletu w cały szereg paląco aktualnych kontekstów politycznych.
Bzik. Ostatnia minuta, reż. Ewelina Marciniak, Teatr Współczesny w Szczecinie

Bzik all inclusive albo czy mogę sprawdzić pani metkę?

Bzik all inclusive albo czy mogę sprawdzić pani metkę?
Ten Bzik... Czaplińskiego i Marciniak ma być przede wszystkim o naszym współczesnym turystycznym doświadczaniu Wschodu przy pomocy ofert w rodzaju all inclusive.
Inwazja jaszczurów , reż. Robert Talarczyk, Teatr im. Heleny Modrzejewskiej w Legnicy

Efekt Povondry

Spektakl Roberta Talarczyka wbrew zapowiedziom i plakatom niespecjalnie jest alertem czy też wysmakowaną dystopią.
Opowieść zimowa, reż. Marcin Hycnar, Teatr Narodowy w Warszawie

Brzemienna madonna

Marcin Hycnar w przedpremierowych wypowiedziach deklarował, że interpretacje szekspirologów, którzy dostrzegają w Opowieści zimowej motyw pasji i niejasnego zmartwychwstania Hermiony, są mu bliskie.
Legenda o czarciej łapie, reż. Jerzy Turowicz, Teatr Muzyczny w Lublinie

Tu i diabeł nie (po)może

Legenda o czarciej łapie w Teatrze Muzycznym to owoc z bujnego drzewa obchodów siedemsetlecia Lublina.
Ostatnie zwierzęta. reż. Magda Szpecht, Teatr Łaźnia Nowa w Krakowie

Ekosystem

Projekt Ostatnie zwierzęta Magdy Szpecht opowiada o próbach odbudowania więzi z naturalnym środowiskiem i jego rezydentami.

Lot w nową przestrzeń

Lot w nową przestrzeń
Tak jak trudno przełknąć fakt, że ten kolorowy świat zbudowany na śmietniku cywilizacji zostanie zutylizowany, tak samo trudno zrozumieć, że 620 tysięcy złotych budżetu poszło na ledwie cztery pokazy.