Fenomen Starego Teatru, red. Agnieszka Fryz-Więcek, Narodowy Stary Teatr im. Heleny Modrzejewskiej w Krakowie

Ciągłość i zmiana
Ciągłość i zmiana
„Do dziś praktykuje się tu zasadę – nigdzie wprost nie deklarowaną, ale zauważalną – że powinno się mówić ze sceny tylko to, w czego sens osobiście się wierzy”. Może właśnie na tym polega „fenomen Starego Teatru”?
Szpital na peryferiach. Muzyka do operacji, reż. Maciej Podstawny, Teatr Dramatyczny im. Jerzego Szaniawskiego w Wałbrzychu

Na otwartym sercu
Na otwartym sercu
Operacji wszczepu serca do systemu opieki zdrowotnej dokonuje na scenie Szaniawskiego w Wałbrzychu zespół transplantologów pod kierownictwem Macieja Podstawnego.
Teatrzyk Zielona Gęś, czyli wstrząs metafizyczny w piętnastu konwulsjach. Kurtyna nie opada nigdy. Prawie nigdy, reż. Paweł Aigner, Teatr Animacji w Poznaniu

Szaleństwo na zielono
Szaleństwo na zielono
Kiedy dowiedziałem się, że będę recenzował Zieloną Gęś, którą w poznańskim Teatrze Animacji reżyseruje Paweł Aigner, to po pierwsze, bardzo się ucieszyłem.
Fantazjuję, więc jestem
Fantazjuję, więc jestem
Wojtyszko konfrontuje postawę marzyciela i awanturnika z założeniami epoki oświeceniowej, której fundamentem jest wiara w rozum. Münchhausen ustawia się w kontrze do tej wizji świata.
O byku, co w rzyć miał ubóść
O byku, co w rzyć miał ubóść
Byk, najnowsze dzieło Szczepana Twardocha, sprawia wrażenie, że autor bardzo chciał potraktować publiczność celnym ciosem, wzbudzić współczucie, pobudzić do refleksji.
Coś poszło nie tak
Coś poszło nie tak
W nurcie głównym wrocławskiego Przeglądu Piosenki Aktorskiej (PPA) wydarzyło się coś dziwnego: w dwóch bardzo różnych projektach artystycznych wybitni twórcy ponieśli …klęski. Dlaczego?
Przedświt
Przedświt
Nie znajduję w Nocy ciemnej obiecanego nastroju beznadziei, nie dostrzegam ostatecznej ciemności. Coś ją nieustannie rozprasza, rozcieńcza i strukturyzuje.