Podróż nie z tej ziemi, reż. Aleksandra Jakubczak, Teatr Animacji w Poznaniu

Teatr chropawo-koślawy?

Teatr chropawo-koślawy?
W poznańskim Teatrze Animacji zaproponowano nam tym razem wyprawę w kosmos.
Botticelli, reż. Paweł Świątek, Teatr im. Juliusza Słowackiego w Krakowie

Ruchome obrazy

Ruchome obrazy
Poetyka tekstu Tannahilla bardzo dobrze zgrała się ze znanym krakowskiej publiczności idiomem estetycznym teatru Świątka.
Wojnokraka, reż. Grzegorz Grecas, Teatr Pinokio w Łodzi

Ambicje zamiast reżyserii

Ambicje zamiast reżyserii
Właśnie dlatego, aby poważnie potraktować intencje i deklaracje twórców, należy się ze spektaklem nie cackać, tylko napisać prawdę: Wojnokraka rozczarowuje.
Rodowicz - Teatr - Droga, Tomasz Rodowicz, Wydawnictwo Żywosłowie

Być jak Rodowicz

Być jak Rodowicz
„Spowiedź” Tomasza Rodowicza wstrząsnęła mną dogłębnie, a wszelkie próby opisania wrażenia, jakie zrobiła na mnie książka, kończyły się banalnym panegirykiem ku czci Wielkiego Artysty.
Mizantrop, reż. Jan Englert, Teatr Narodowy w Warszawie

„prawdę rąbać prosto w oczy?”

„prawdę rąbać prosto w oczy?”
Rola Małeckiego nie daje odpowiedzi, jaki jest Alcest. Aktor myli tropy, trzyma widzów w niepewności i pozostawia tę kwestię otwartą.
Prawdziwy norweski black metal, reż. Michał Liber, Teatr Collegium Nobilium

Blast do młodości

Blast do młodości
Michał Kmiecik napisał, Marcin Liber wyreżyserował a studenci IV roku aktorstwa dramatycznego na Akademii Teatralnej zagrali opowieść o ludziach związanych z zespołem muzycznym Mayhem.
Kafka: [tekst urywa się], reż. Adam Borowski, Tadeusz Janiszewski, Marcin Kęszycki, Janusz Stolarski, Teatr Ósmego Dnia z Poznania

Post mortem

Post mortem
W Kafce Teatru Ósmego Dnia ważniejsza od linearnej opowieści jest atmosfera – nastrój, odczuwany przez publiczność, która raczej bez lęku, a z zainteresowaniem przyjmuje literackie, teatralne i plastyczne wizje zaświatów.
Zły, reż. Radosław Rychcik, Teatr im. Wojciecha Bogusławskiego w Kaliszu

Porażka, tyle że honorowa

Porażka, tyle że honorowa
Teatralna adaptacja Złego Leopolda Tyrmanda to istny węzeł gordyjski problemów, porównywalny jedynie z kwadraturą koła. Ryzyko artystycznej porażki jest w tym szczególnym wypadku ogromne.

Śmiesznie, ale bez szału

Śmiesznie, ale bez szału
Zasadnicza wątpliwość targnęła mną gdzieś pod koniec oglądania tej trzeciej Extravaganzy, ponieważ uświadomiłem sobie, że pośród kilkudziesięciu numerów tylko kilka dotyczy tytułowego tematu, czyli religii.

Piekło. Piękne chwile

Piekło. Piękne chwile
Edelman w spektaklu Tomasza Cyza zaczyna od tych samych słów, co Edelman w napisanej wspólnie z Paulą Sawicką książce, którą reżyser w Teatrze Żydowskim zaadaptował.